Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Pijany kierowca zakończył podróż dachowaniem. Tłumaczył, że dużą ilość alkoholu wypił na dożynkach

Wczoraj po południu w miejscowości Jurki dachował pojazd osobowy. Mężczyzna kierujący samochodem był nietrzeźwy, wkrótce stanie przed sądem.

Do wypadku doszło w poniedziałek około godziny 13 w miejscowości Jurki w gminie Kąkolewnica. Kierowca pojazdu osobowego marki Ford, na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na prawe pobocze, a następnie auto dachowało na polu.

W wyniku zdarzenia obrażeń ciała doznał 21-latek kierujący pojazdem. Mężczyzna został przewieziony do szpitala. Jak się okazało był on nietrzeźwy, w organizmie miał niemal 2,5 promila alkoholu.

Młodzieniec tłumaczył policjantom, że w dniu zdarzenia nic nie pił, jedynie dzień wcześniej na dożynkach spożywał dużą ilość alkoholu. Teraz 21-latek odpowie przed sądem za kierowanie samochodem będąc w stanie nietrzeźwości. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.

(fot. Policja Radzyń Podlaski)

4 komentarze

  1. kumasz , to czytaj

    No tak . W dniu wypadku nie pił , ale „dożynkował ” do północy z lejkiem w gardle .

  2. Następne dzieciątko, które zakończyło zabawę samochodzikiem.
    Ale jakiś szrotmistrz się ucieszy…

  3. Z lipniackiego? Mirków?

  4. piękny tytuł. jakby to miało znaczenie, gdzie się ******…
    „na dożynkach? to zmienia postać rzeczy! kolega odwiezie Pana do domu, a my odholujemy auto do warsztatu i naprawimy na koszt Policji. ależ oczywiście, że kolega przejedzie przez Maca…”

Z kraju