Gotów jestem się założyć o flaszkę wiśniowej Soplicy, że wygarną go pijanego zza kierownicy wcześniej niż za grożące mu 5 lat.
Stefan
Znając życie to on za pół roku znów będzie jeździł taka jest zeczywistosc
Jasny gwint!!!
Masz rację, z zakładu nici…
xxx
Dokładam drugą flaszkę , że dopóki kogoś nie zabije , za kratkami nie wyląduje…..
Szczfany liseł
Dorzucam flaszke orzechowki i dwa piwa, ze nie bedzie miał z czego zapłacić grzywny
honda
Założyłbym się ale obaj będziemy wygranymi… i kto wiśniówkę postawi?
jaro
Już się pijany bandyta trzęsie ze strachu .kuwa ! podobnie jak do tej pory to robił. ZADNĄ kare otrzymał powtarzam ŻADNĄ po nie osiągneła efektu podobnie jak u innych pijanych bandytów za kierownicą !
== przepadek auta
== grzywna 10 tys zł
== areszt 21 dni lub prace społeczne jak zamiatanie ulic.
== wpis na listę pijanych bandytów drogowych .
== zakaz prowadzenia 15 lat.
== podanie wyroku i personaliów pijaka -jełopa do publicznej wiadomości;
No to do roboty tam na wiejskiej wystarczy to wpisać zamiast dotychczasowych kar , w przypadku recydywy trzykrotność wszystkiego.
DO ROBOTY !
lucypher
Żadne więzienia. Tak to powinno wyglądać. Puścić bydlaka z torbami.
taka prawda
tu akurat przepadek auta nic nie wniesie
harry
wniesie bo będzie musiał kupić drugie jak wyjdzie z pudła
Jaro , na Wiejskie POmyśleli też o furtkach w prawie . A jak jakiś dzieciak sędziego , prokuratora czy papugi albo posła będzie tak się zachowywał , to co myślisz że go POsadzą . Furtki są w każdym kodeksie . A jak trafi się papuga co umie płakać przed sądem , to każdego POtrafią uniewinnić .
Yak
Popieram w stu %. Rozpisz projekt obywatelski, podpiszę się pod nim wszystkimi kończynami.
¿
Gdzie są trolle ???? Co to wiedzieli z góry kto jest winny.
Stefan
Powstają pieczarkarnia a ludzie do nich muszą jeździć po polach najpierw powinien być dojazd zapewniony dopiero powinien powstać zaklad
Xx
Po jakich polach? Człowieku co t’y piszesz?
AA
Narzędzie przestępstwa czyli samochód mu nie zabiorą bo czym będzie jeździł po pijaku,a kara jak zwykle w zawieszeniu.
kara
tam w Omedze jest zawieszenie jedno wahaczowe, wiec taka kara nic nie da
.
Właśnie grozi mu 5 lat…skończy się na zawiasach a jezdzic będzie dalej na bani… do momentu aż kogoś zabije…moim zdaniem w takim przypadku jeśli dojdzie do tragedii to wspólnikiem w niej będzie wymiar sprawiedliwości. W tym kraju musi być trup aby była kara…nie ma zwłok nie ma sprawy …szkoda ze nie zapobiega się tragediom tylko się po nich sprząta.
Inna
2,5 promila o 6:40 rano?! :O
?
To ile miał jak w nocy do domu dojechał?
Kolo
NIe wiem czemu, ale sady w Polsce sa bardzo laskawe dla pijakow za kierownica.
Franio
Sądy w Polsce są łaskawe dla wszystkich. Dla pijaków są łaskawe, ale dla trzeźwych za kierownicą również są łaskawe.
Ziomek z Dysa
Pewnie jak wytrzezwieje, to go wypuszcza. Dopoki kogos nie zabije to bedzie sobie mogl bezkarnie hulac i z 3 promilami.
ZENEK
W przypadku takich degeneratów ,kara zakazu prowadzenia pojazdów nawet dożywotnio, jest śmieszna ,bo jak widać z zakazu nic sobie nie robi on i wszyscy jemu podobni
Aaron Fleischman
U wszystkich, którzy twierdzą, że konfiskata starego rzęcha wartego tyle, ile waży jest cudownym środkiem zapobiegawczym przeciwko dalszej jeździe menela, stwierdzam ciężkie upośledzenie intelektualne.
Postulowanie czegoś takiego w czasach, gdy szrota na chodzie można kupić za tysiąc złotych, a pijak auto może równie dobrze od kogoś pożyczyć (nikt nie musi wiedzieć, że był karany za jazdę pod wpływem), to jak twierdzenie, że jeśli zabierzemy kij dziecku, które uderzyło nim drugie dziecko, to na pewno już nigdy nikomu kijem nie przywali.
Powszechna w Polsce jazda „na podwójnym gazie” to negatywna spuścizna PRL-u, kiedy ten czyn nie był nawet przestępstwem, a groziło za nie jedynie sprawa przed Kolegium do spraw wykroczeń, które karało grzywną i odebraniem uprawnień na pewien czas. Teraz to jest przestępstwo, ale kara się praktycznie nie zmieniła, a wciąż pokutuje przekonanie, że „przestępstwo, które nie idzie się do pierdla to żadne przestępstwo”. Tylko obligatoryjna kara aresztu, a w przypadku recydywy – więzienia, jest w stanie odstraszyć drogowe moczymordy. Więzienie to automatyczna utrata pracy i kontroli nad swoim życiem, a także odium „kryminalisty” wśród rodziny i znajomych. Jeśli ktoś siedzi w pierdlu, to nie zarabia, nie płaci rachunków, nie spłaca kredytu.
Wszelkie grożenie licytacjami i zajęciami komorniczymi w przypadku niezapłacenia grzywny jest o kant d*py potłuc w przypadku wielu osób, które zwyczajnie mogą niczego „na siebie” nie mieć – łącznie z samochodem – i pracować na czarno.
Konfiskata samochodu ma jeszcze jedną wadę – jest karą z gruntu NIESPRAWIEDLIWĄ, bo jeżeli obaj drogowi menele zostają złapaniu na kierowaniu autem mając 2,5 promila, a jeden jedzie sztruclem za najniższą krajową, a drugi – nówką z salonu, na którą zadłużył się na kilka lat, to dla tego pierwszego to żadna kara, a dla drugiego – życiowa tragedia. A sankcja karna za ten sam czyn powinna być taka sama.
Wolność każdy ma JEDNĄ, a jej pozbawienie jest karą tak samo uciążliwą i dla biedaka, i dla milionera. Czas za kratami upływa tak samo wolno dla jednego, jak i dla drugiego.
zadziwiony
O, to to . Tylko obligatoryjny areszt ze 3 miesiące za samo prowadzenie po pijaku plus grzywna żeby za przymusowe wczasy sam zapłacił. Zero tolerancji dla pijaków za kierownicą
Gotów jestem się założyć o flaszkę wiśniowej Soplicy, że wygarną go pijanego zza kierownicy wcześniej niż za grożące mu 5 lat.
Znając życie to on za pół roku znów będzie jeździł taka jest zeczywistosc
Masz rację, z zakładu nici…
Dokładam drugą flaszkę , że dopóki kogoś nie zabije , za kratkami nie wyląduje…..
Dorzucam flaszke orzechowki i dwa piwa, ze nie bedzie miał z czego zapłacić grzywny
Założyłbym się ale obaj będziemy wygranymi… i kto wiśniówkę postawi?
Już się pijany bandyta trzęsie ze strachu .kuwa ! podobnie jak do tej pory to robił. ZADNĄ kare otrzymał powtarzam ŻADNĄ po nie osiągneła efektu podobnie jak u innych pijanych bandytów za kierownicą !
== przepadek auta
== grzywna 10 tys zł
== areszt 21 dni lub prace społeczne jak zamiatanie ulic.
== wpis na listę pijanych bandytów drogowych .
== zakaz prowadzenia 15 lat.
== podanie wyroku i personaliów pijaka -jełopa do publicznej wiadomości;
No to do roboty tam na wiejskiej wystarczy to wpisać zamiast dotychczasowych kar , w przypadku recydywy trzykrotność wszystkiego.
DO ROBOTY !
Żadne więzienia. Tak to powinno wyglądać. Puścić bydlaka z torbami.
tu akurat przepadek auta nic nie wniesie
wniesie bo będzie musiał kupić drugie jak wyjdzie z pudła
Jaro , na Wiejskie POmyśleli też o furtkach w prawie . A jak jakiś dzieciak sędziego , prokuratora czy papugi albo posła będzie tak się zachowywał , to co myślisz że go POsadzą . Furtki są w każdym kodeksie . A jak trafi się papuga co umie płakać przed sądem , to każdego POtrafią uniewinnić .
Popieram w stu %. Rozpisz projekt obywatelski, podpiszę się pod nim wszystkimi kończynami.
Gdzie są trolle ???? Co to wiedzieli z góry kto jest winny.
Powstają pieczarkarnia a ludzie do nich muszą jeździć po polach najpierw powinien być dojazd zapewniony dopiero powinien powstać zaklad
Po jakich polach? Człowieku co t’y piszesz?
Narzędzie przestępstwa czyli samochód mu nie zabiorą bo czym będzie jeździł po pijaku,a kara jak zwykle w zawieszeniu.
tam w Omedze jest zawieszenie jedno wahaczowe, wiec taka kara nic nie da
Właśnie grozi mu 5 lat…skończy się na zawiasach a jezdzic będzie dalej na bani… do momentu aż kogoś zabije…moim zdaniem w takim przypadku jeśli dojdzie do tragedii to wspólnikiem w niej będzie wymiar sprawiedliwości. W tym kraju musi być trup aby była kara…nie ma zwłok nie ma sprawy …szkoda ze nie zapobiega się tragediom tylko się po nich sprząta.
2,5 promila o 6:40 rano?! :O
To ile miał jak w nocy do domu dojechał?
NIe wiem czemu, ale sady w Polsce sa bardzo laskawe dla pijakow za kierownica.
Sądy w Polsce są łaskawe dla wszystkich. Dla pijaków są łaskawe, ale dla trzeźwych za kierownicą również są łaskawe.
Pewnie jak wytrzezwieje, to go wypuszcza. Dopoki kogos nie zabije to bedzie sobie mogl bezkarnie hulac i z 3 promilami.
W przypadku takich degeneratów ,kara zakazu prowadzenia pojazdów nawet dożywotnio, jest śmieszna ,bo jak widać z zakazu nic sobie nie robi on i wszyscy jemu podobni
U wszystkich, którzy twierdzą, że konfiskata starego rzęcha wartego tyle, ile waży jest cudownym środkiem zapobiegawczym przeciwko dalszej jeździe menela, stwierdzam ciężkie upośledzenie intelektualne.
Postulowanie czegoś takiego w czasach, gdy szrota na chodzie można kupić za tysiąc złotych, a pijak auto może równie dobrze od kogoś pożyczyć (nikt nie musi wiedzieć, że był karany za jazdę pod wpływem), to jak twierdzenie, że jeśli zabierzemy kij dziecku, które uderzyło nim drugie dziecko, to na pewno już nigdy nikomu kijem nie przywali.
Powszechna w Polsce jazda „na podwójnym gazie” to negatywna spuścizna PRL-u, kiedy ten czyn nie był nawet przestępstwem, a groziło za nie jedynie sprawa przed Kolegium do spraw wykroczeń, które karało grzywną i odebraniem uprawnień na pewien czas. Teraz to jest przestępstwo, ale kara się praktycznie nie zmieniła, a wciąż pokutuje przekonanie, że „przestępstwo, które nie idzie się do pierdla to żadne przestępstwo”. Tylko obligatoryjna kara aresztu, a w przypadku recydywy – więzienia, jest w stanie odstraszyć drogowe moczymordy. Więzienie to automatyczna utrata pracy i kontroli nad swoim życiem, a także odium „kryminalisty” wśród rodziny i znajomych. Jeśli ktoś siedzi w pierdlu, to nie zarabia, nie płaci rachunków, nie spłaca kredytu.
Wszelkie grożenie licytacjami i zajęciami komorniczymi w przypadku niezapłacenia grzywny jest o kant d*py potłuc w przypadku wielu osób, które zwyczajnie mogą niczego „na siebie” nie mieć – łącznie z samochodem – i pracować na czarno.
Konfiskata samochodu ma jeszcze jedną wadę – jest karą z gruntu NIESPRAWIEDLIWĄ, bo jeżeli obaj drogowi menele zostają złapaniu na kierowaniu autem mając 2,5 promila, a jeden jedzie sztruclem za najniższą krajową, a drugi – nówką z salonu, na którą zadłużył się na kilka lat, to dla tego pierwszego to żadna kara, a dla drugiego – życiowa tragedia. A sankcja karna za ten sam czyn powinna być taka sama.
Wolność każdy ma JEDNĄ, a jej pozbawienie jest karą tak samo uciążliwą i dla biedaka, i dla milionera. Czas za kratami upływa tak samo wolno dla jednego, jak i dla drugiego.
O, to to . Tylko obligatoryjny areszt ze 3 miesiące za samo prowadzenie po pijaku plus grzywna żeby za przymusowe wczasy sam zapłacił. Zero tolerancji dla pijaków za kierownicą