Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Pięciu kierowców dziennie traci prawo jazdy za prędkość. Jeden z nich pędził 142 km/h przez Fajsławice

Nie ma dnia, by kilku kierowców za zbyt szybką jazdę w terenie zabudowanym, nie traciło na trzy miesiące uprawnień do kierowania pojazdami. Co więcej, ich ilość wcale nie spada.

Gdy w czerwcu wprowadzone zostały nowe przepisy, dało się zauważyć, że kierowcy zaczynają bardziej respektować ograniczenia prędkości. Powodowała to obawa o utratę prawa jazdy na trzy miesiące, za przekroczenie w terenie zabudowanym dozwolonej prędkości o ponad 50 km/h. Po tygodniu obowiązywania nowych przepisów 29 kierowców z naszego regionu musiało pożegnać się na trzy miesiące z uprawnieniami do kierowania. Z kolei na miesiąc od wprowadzenia zmian, aż 115 osób z miejsca kontroli odeszło z zatrzymanym prawem jazdy. Dawało to średnią czterech osób na każdy dzień.

Tymczasem przez dwa pierwsze miesiące tego roku, za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym wpadło już 314 kierowców. Każdy z nich musiał oddać w depozyt zwoje prawo jazdy, które odzyska po trzech miesiącach. Policjanci zatrzymują również kierowców, którzy jeżdżą pomimo zakazu prowadzenia pojazdów. W takim przypadku, dokument zostanie im oddany dopiero po pół roku.

Jeden z kierowców, który za nic miał ograniczenia prędkości, wpadł w ubiegłą środę w Fajsławicach. Pomimo, że nie tak dawno doszło tam do tragicznego w skutkach potrącenia pieszej, właśnie przez rozpędzony samochód, mężczyzna jechał przez miejscowość z prędkością 142 km/h. Funkcjonariusze krasnostawskiej drogówki zatrzymali mu uprawnienia, dodatkowo nałożyli na niego mandat w kwocie 500 złotych. 32-latek otrzymał również 10 punktów karnych.

(fot. policja)
2016-03-05 12:19:14

30 komentarzy

  1. 1.zabrane prawko
    2.10 punktów
    3.mandat
    Polska chory kraj :/ 3 kary za 1 wykroczenie brak słów. .

    • Dokladnie brak slow. Powinna byc do tego kara bezwzglednego wiezienia dla bandyty drogowego.

  2. tak jeszcze zabierzcie mu dom i auto bo przekroczył trochę prędkość na zachodzie nigdzie nie ma takich kar . ale jak ma być dobrze jak krajem rządzi kaczor

    • Masz racje jozek nie ma na zachodzie takich lekkich kar jak w polsce. I to jest najwiekszy problem ze patafiany w naszym kraju kezdza jak jezdza

  3. Głupich nie sieją. Jeśli ktoś nie liczy się z ludzkim życiem, to powinno być prawo jazdy odebrane dożywotnio. A jeśli dalej jeździłby – więzienie 5 lat + np. 50 tys. zł. Z idiotami inaczej nie da rady rozmawiać – tylko siła do nich przemawia.

Z kraju