Czwartek, 02 maja 202402/05/2024
690 680 960
690 680 960

37 komentarzy

  1. To na pewno nie jej wina …Pewnie łoś albo dzik jej wybiegł …

    • całe szczęście już emeryt

      Że co ?? W tym kraju tylko antylopy albo kangury !!

    • Jeszcze zdarzają się dziki, które w nocy wybijają szyby w wiatach przystankowych i przewracają kosze na śmieci. Są też barany i osły najczęściej na drogach ale ogólnie są to nasze krajowe.

      • bo tu juz jest San Eskobar !!!
        nastąpiła ZMIANA KLIMATU!!
        teraz mamy taki własnie …

  2. ten na Męcz.Majdanka wczoraj też zasłabł. I ten w Niedrzwicy też zasłabł. Wszyscy teraz są bardzo słabi. Może to przez ten mundial.

  3. Niedługo nie będzie komu brać 500 +

  4. to wszystko przez ten młyn musi być

  5. Ciekawe kiedy w końcu raczą poprawić ten zakręt ?! Zakręt ma odwrotnie zrobiony nachył i już nie jeden tam wyleciał ale zawsze winny kierowca – bo za szybko jechał …

    • Jechałem tamtendy setki razy i nigdy nie miałem żadnego problemu , więc nie pier..ol , wystarczy używac mózgu i nie zapier..ać jak głupi……

    • Serio? Jest ograniczenie do 70, więc gdzie problem w nachyleniu łuku? 70-80 można tam bezpiecznie przejechać sprawnym samochodem na dobrych oponach. Gorzej jest pod wiaduktami gdzie jest mnóstwo dziur, ale też przejazd z tą prędkością żadną sztuką nie jest.

    • No a czyja? Jak jesteś kierowcą to zrób poprawkę na ten
      pochył albo nie nazywaj się kierowcą

      • Tam można bezpiecznie przejechać i nie czuje się nachylenia łuku ale podczas naciskania pedału gazu niektórzy tracą umiejętność myślenia i to nie tylko w tym miejscu. Jeżeli kryterium uliczne jest silniejsze od słabomyślącego kierowcy to pozostają tylko pola, łąki i lasy. To co jest naturalnym środowiskiem dla dzikiej zwierzyny. Przypominam, że Kubica też zawsze jeździł na maxa i kryterium uliczne okazało się ponad jego umiejętności.

    • Ja tam jeżdżę czasami, w obie strony, po 80-90 km/h (przejść dla pieszych nie ma, droga wolna, nawierzchnia znośna aż po wiadukt)… jakoś nigdy nie miałem problemów. Wszyscy tak tam jeżdżą. Ale jak chce się 140-150 zaiwaniać, bo się kilka kilometrów wcześniej z ekspresówki zjechało, to nie ma wuja we wsi, żeby tam tak przejechać. Nie tyle dlatego, że coś jest nie tak z nawierzchnią, a dlatego, że ten łuk drogi ma prędkość konstrukcyjną 80 a nie 140 km/h.

      • Nie wiem czym jeździsz ale ja 10-letnim, przednionapędowym autem z przebiegiem 300kkm, ze sprawnym zawieszeniem i jako takim zapasem mocy po suchym spokojnie przejeżdżam tamtędy 130 km/h bez cienia nadsterowności.

        • Zyniu, zjedz snikersa bo zaczynasz strasznie gwiazdorzyć.

        • Dwulatkiem z napędem na przód.
          Ledwie dotartym.
          Zjedz snickersa i tym 10-letnim weteranem szos jeździj trochę wolniej – za 130 to można tam kwity na chwilę stracić.

    • całe szczęście już emeryt

      A do ilu masz tam ograniczenie ?

    • I tysiące ludzi codziennie tamtędy przejeżdża a raz na tydzień ktoś wypadnie, więc to na pewno wina zakrętu….

    • Poprawić to trzeba umiejętności, albo zadbać o stan techniczny samochodu.Albo zadbać o stan psychiczny kierującego .

    • TROX jezdze tamtędy juz kupe lat i nie zauważyłem ze tam jest zle zrobiony zakręt , po prostu trzeba umieć jezdzic ! a nie za…lać ile fabryka dała !!

  6. Trox ,widać ze jesteś z „tych ” co to im wszystko utrudnia jazdę…. a to zakręty za ostre ,a to zle wyprofilowane …a to to ,a to sramto …oddaj lepiej prawo jazdy o ile je posiadasz ,póki jeszcze nikogo nie zabiłeś …bo z takim podejsciem czeka cię wczesniej czy pożniej podobny los jak tych wszystkich nieudaczników ,dla których zakręty są za ciasne albo żle wyprofilowane

  7. nie ktoś wytłumaczy jak można dachować przy 70km/h ?

  8. Szczegółowe okoliczności to prędkość i zapewne byle jakie opony w tym frędzlu.

  9. Czemu ma służyć tłumaczenie się „zasłabnięciem”? Ma to uchronić przed mandatem w przypadku gdy zdarzenie okaże się tylko kolizją?
    Jeżeli ktoś „zasłabia się” podczas kierowania pojazdem to, ze względów zdrowotnych nie powinien posiadać uprawnień do kierowania pojazdami silnikowymi.

    • Dobrze że ty nie masz PJ,bo taki de…il jak ty by narobił szkód

    • Jerzy Gondol z Nadwisły

      I znowu masz pan raje, panie Franio – co raz nam ktoś tu „słabnie”, a na kierowanie autkiem recepta jest prosta, nie siadać za kółko „zasłabniętym” nawet na skutek jednego piwa, podczas jazdy całą uwagę przeznaczać na to co się robi, nie telefonować, nie esemesować, nie wykonywać też tzw. innych czynności seksualnych powodujących „zasłabnięcie” w momencie wytrysku.

    • O ile posiadasz PJ, to wiesz, że badanie lekarskie kierowców na kat. B to formalność. Potem stan zdrowia może się pogorszyć, a nikt tego nie weryfikuje. Ludzie mniej świadomi swojego stanu zdrowia kończą często w taki właśnie sposób.

  10. Przyczyna 99% tzw.”utraty panowania ” jest prosta i oczywista i nawet dziecko by na to wpadło …za szybko i kropka …można jeszcze zrozumieć takie „za szybko ” zimą jak pada snieg czy coś podmarznie na jezdni i nie widać …ale kur…a latem w miescie ?…trzeba być „wybitnym kierowcą ” i naprawdę się postarać żeby odpier…lić taki numer …brawo ona