Sobota, 04 maja 202404/05/2024
690 680 960
690 680 960

Parczew: Wjechała rowerem na przejście, potrącił ją volkswagen. Dostała mandat 500 zł

W czwartek przed południem w Parczewie doszło do wypadku drogowego z udziałem rowerzystki. Kobieta przejeżdżała na jednośladzie przez przejście dla pieszych i została potrącona przez volkswagena.

62 komentarze

  1. Borys (oryginał)

    Na zdjęciu jak na dłoni widać przejazd dla rowerów. Czy redakcja może napisze dlaczego kierująca rowerem dostała mandat? Jechała 20 cm za linią DDR?

    • dokładnie, dodatkowo na stronie internetowej parczewskiej policji jest więcej zdjęć i bardzo dobrze widać że jest tam przejazd rowerowy więc rowerem można jechać. Ciekawe czy gdyby na przejściu był pieszy i został potrącony to też dostałby mandat?

  2. Prosiłbym redakcję aby odnalazla poszkodowaną i zwróciła uwagę na szczegóły – na zdjęciu widać że przy przejściu jest przejazd rowerowy a w związku z tym to kierowca powinien dostać mandat:Prawo o ruchu drogowym: Dział I Przepisy ogólne Art. 2, pkt 12: „przejazd dla rowerzystów” – powierzchnię jezdni lub torowiska przeznaczoną do przejeżdżania przez rowerzystów, oznaczoną odpowiednimi znakami drogowymi”
    Dział II, Rozdział 3, Oddział 7 – przecinanie się kierunków ruchu, Art. 27, pkt 1 „Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejazdu dla rowerzystów, jest zobowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa rowerowi znajdującemu się na przejeździe”

    Pozdrawiam

    • Odezwali sie obroncy pedalistow. Widocznie jechala po przejsciu dla pieszych a nie po przejezdzie dla rowerow i dostala za to mandat. Jedni przechodza przez ulice na pasach a inni nie i tez dostaja za to mandaty. W Lublinie wielu cymbałow przejezdza po przejsciu dla pieszych az sie prosi zeby przycisnac gaz a nie hamowac przed takim matolem bo mi sie nie chce zejsc z roweru. Dla mnie to glupota te przejazdy bo co poniektorzy nawet sie nie rozgladaja i wjezdzaja bardzo szybko!!!

      • Tak na marginesie to rozumiem, że czytałeś przepisy w ruchu drogowym które regulują ruch rowerów na przejazdach rowerowych czy niekoniecznie?

        Jeśli coś przeoczyłeś albo nie doczytałeś to taka mała ściągawka:

        Aby nie było niedomówień to co zapisano w kodeksie na temat przejazdów i rowerzystów:

        Art. 17. ust. 3a. mówi, że wjazd rowerem na przejazd dla rowerzystów nie jest włączaniem się do ruchu, a więc nie ma obowiązku ustępowania pierwszeństwa innym uczestnikom ruchu.

        Art. 27. ust. 1. nakazuje kierowcy zbliżającemu się do przejazdu dla rowerzystów zachowania szczególnej ostrożności i ustąpienia pierwszeństwa rowerowi na przejeździe.

        Ust. 4 tego samego artykułu zabrania wyprzedzania na i przed przejazdem.

        Art. 49. ust. 1. pkt. 2). reguluje zasady zatrzymywania pojazdu na i w bezpośrednim sąsiedztwie przejazdu dla rowerzystów.

        Jednocześnie Art. 33. ust. 4. zabraniający rowerzyście wjeżdżania bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd został uchylony w 2011 roku.

        Tu jeszcze coś bardzo ważnego:

        http://www.gazeta.policja.pl/997/inne/prawo/68350,Udogodnienia-dla-rowerzystow-Nr-76-072011.html?search=9942591
        http://www.gazeta.policja.pl/997/archiwum-1/2011/numer-76-072011/67454,Udogodnienia-dla-rowerzystow.html?search=9942591

        Polecam dokładnie przeczytać: „BEZWZGLĘDNE PIERWSZEŃSTWO NA PRZEJEŹDZIE DLA ROWERZYSTÓW”

        Chciał bym abyś Ty i inni sobie wreszcie uzmysłowili czym grozi brak wyobraźni u kierowcy.

        • Nie powtarzaj głupot pismaków. Bezwzględne pierwszeństwo rowerzysty na przejeździe jest w dwóch przypadkach:
          – kiedy przejazd jest wyznaczony wzdłuż drogi z pierwszeństwem i przecina podporządkowaną
          – kiedy rowerzysta JUŻ znajduje się na przejeździe nawet jeżeli jest wyznaczony w poprzek drogi z pierwszeństwem.
          Ruch kierowany pomijam.

          • Jakich pismaków zajrzyj w przepisy – ta informacja jest potwierdzona bezpośrednio przez kilka serwisów policyjnych 🙂 Hallo to ziemia do tych co bujają nadal w obłokach.

        • A co z wyobraźnią rowerzysty? Jeżdzę jednym i drugim, ale chyba bym był chory wjeżdzając rowerem pod zbliżający się samochód, licząc na to, że mam pierwszeństwo i kierowca mnie na 100% widzi. Przepisy przepisami, ale zasada ograniczonego zaufania obowiązuje zawsze i wszędzie. Każdy policjant się z tym zgodzi.

          • Jasne nikt nikomu nie odbiera wyobraźni gdyby nie ona nie raz już bym był martwy.

            Sam robię rowerem 8 – 10 tysięcy rocznie więc wiem o czym mówisz, poraża mnie po prostu ignorancja kierowców i brak chęci sprawdzenia, że nie mają racji.

            To, że po obu stronach jest masa ludzi którzy nie chcą tego zrozumieć nic chyba na to nie poradzę.

            Przykład jadę w piątek do domu skrzyżowanie, Filaretów – Jana Pawła przejazd rowerowy.
            Jadę sobie zgodnie z przepisami po przejeździe a obok jedzie młody nieświadomy rowerzysta z słuchawkami na uszach po przejściu dla pieszych. Pytam jegomościa czy widzi różnicę między przejazdem dla rowerów a przejściem bo wydaje mi się że niekoniecznie a on na to: ” Dobrze Ci się wydaje nie widzę różnicy i co mi zrobisz?”

            To jest właśnie to czego nie mogę zrozumieć „brak partnerstwa na drogach” to przecież takie proste…

    • ale pytanie brzmi jakie są znaki przed przejazdem być może jest koniec ścieżki rowerowej C13a i wtedy przejazd jest tylko wirtualny tego nie wiemy

  3. Napisały (fot. Policja Parczew) czyli zamieścili takie zdjątko jakie dostały a swoje wypociny składajcie domorośli adwokacie w Parczewie albo co ostatnio modne na GW.
    Pozdrowionka a pani zdrówka życzę bo zawsze to szkoda w tak głupi sposób spotkać się ze swoim Stwórcą.

  4. Na przejściu dla pieszych nie powinno się jechać rowerem tylko prowadzić rower . No i dobrze że dostała . Inne przejścia są dla rowerów specjalne

  5. No taka kara przynajmniej odczuje.

  6. Mogło się zdarzyć, że rowerzystka jechała po zebrze, a nie po pasie rowerowym, ale jeżeli ustalono to tylko na podstawie zeznań kierowcy, to ja byłbym sceptyczny. Kobieta była zapewne w szoku po uderzeniu, więc pewnie nawet nie wiedziała, jak się nazywa, nie mówiąc o tym, czy jechała 10 cm bardziej w lewo, czy bardziej w prawo.
    Wczoraj jechałem przez przejazd rowerowy na Nadbystrzyckiej koło Lidla. Przede mną starsza para na rowerach. Schodzą z nich i przepychają je obok siebie po pasie dla rowerów. Z konieczności wyprzedzam ich po zebrze. Gdyby w tym momencie skasował nas samochód, to by się z tego wykręcił, bo pchający rowery powinni poruszać się po zebrze, a jadący na nich po pasie – tutaj wszystko było odwrotnie.

  7. Wszystko pięknie, tyle tylko, że Twoja interpretacja idzie ciut za daleko. Przejazd rowerowy działa identycznie jak przejście dla pieszych, więc oprócz dwóch sytuacji wskazanych wprost w KRD Art. 27 ustęp 1a i 3 rowerzysta ma bezwzględne pierwszeństwo, w sytuacji gdy już znajduje się na tym przejeździe, a nie zbliżając się do niego.

    • Tak jak piszesz było przed nowelizacją ustawy Prawo o ruchu drogowym i to się zmieniło w 2011 roku. Przez 5 lat nie zdążyłeś doczytać do końca nowej ustawy?

  8. Borys (oryginał)

    Tutaj są dodatkowe zdjęcia. Jechała przejazdem dla rowerów i dostała mandat? Może policja w Parczewie nie zna przepisów?

    http://www.lubelska.policja.gov.pl/lub/komendy-policji/kpp-w-parczewie/aktualnosci/57264,Potracenie-rowerzystki-na-pasach.html

    • Policja zna przepisy i prawidłowo ukarała rowerzystkę. W tym przypadku, wjeżdżając na przejazd dla rowerów, nie ustąpiła ona pierwszeństwa pojazdowi poruszającemu się drogą z pierwszeństwem. A miała taki obowiązek.
      Będzie takich zdarzeń coraz więcej. W jakim stopniu przyczynią się do tego takie wpisy jak Twój i kilku innych domorosłych poprawiaczy prawa?

      • Borys (oryginał)

        „Art. 33. ust. 4. zabraniający rowerzyście wjeżdżania bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd został uchylony w 2011 roku.” Od pięciu lat mamy zmienione przepisy, a niektórzy dalej są w średniowieczu…

        • Znowu pajacujesz z prawem którego nie ma. No cóż, jesteś dureń albo troll. Z żadnym nie dyskutuję

          • Borys (oryginał)

            BEZWZGLĘDNE PIERWSZEŃSTWO NA PRZEJEŹDZIE DLA ROWERZYSTÓW

            Jednak jedną z najważniejszych zmian, jakie nowa ustawa wprowadza na płaszczyźnie rowerzysta – kierowca samochodu, budzącą zarazem największe kontrowersje w ocenie wielu ekspertów z dziedziny bezpieczeństwa ruchu drogowego, jest uchylenie przepisu art. 33 ust. 4 ustawy Prawo o ruchu drogowym. To ten przepis (analogicznie jak ma to miejsce w przypadku pieszych na przejściu dla pieszych), zabraniał do tej pory kierującemu rowerem na przejeździe dla rowerzystów wjeżdżania bezpośrednio przed jadący pojazd oraz zabraniał zwalniania lub zatrzymywania się bez uzasadnionej przyczyny. Wykreślenie przepisu spowoduje, iż rowerzysta na przejeździe będzie miał bezwzględne pierwszeństwo, choćby jego wjazd na przejazd nastąpił w bezpośredniej odległości przed zbliżającym się pojazdem samochodowym. Warto więc w tych miejscach zachować podwójną szczególną ostrożność.

  9. To przedstawicielka masy krytycznej-pochodzącej z nocnika od starego geriatryka!!

  10. tak jest przejazd dla rowerów ale to nie znaczy że wjeżdżasz na przejście bez ustąpienia pierwszeństwa przejazdu samochodom które poruszają się po tej że drodze.Auto jest na uprzywilejowanym a rower na podporządkowanej -zasada taka sama jak na skrzyżowaniu!!! a jeżeli się nie ma pojęcia o przepisach drogowych to trzeba jeżdzić polnymi drogami albo chodzić na piechotę i po sprawie!!

    • Masz bezwzględną rację.
      Niestety, jest całe stado domorosłych reformatorów prawa o ruchu drogowym, którzy twierdzą, że zasady ustępowania pierwszeństwa nie dotyczą rowerzystów. Nawet kilka wpisów wyżej jest taki jeden Badziewil, który uważa, że prawa wynikają z nieistniejących przepisów. Wmawiając rowerzystom, że są na przejazdach ZAWSZE mają pierwszeństwo, przyczyniają się do tragicznych wypadków.

    • Borys (oryginał)

      BEZWZGLĘDNE PIERWSZEŃSTWO NA PRZEJEŹDZIE DLA ROWERZYSTÓW

      Jednak jedną z najważniejszych zmian, jakie nowa ustawa wprowadza na płaszczyźnie rowerzysta – kierowca samochodu, budzącą zarazem największe kontrowersje w ocenie wielu ekspertów z dziedziny bezpieczeństwa ruchu drogowego, jest uchylenie przepisu art. 33 ust. 4 ustawy Prawo o ruchu drogowym. To ten przepis (analogicznie jak ma to miejsce w przypadku pieszych na przejściu dla pieszych), zabraniał do tej pory kierującemu rowerem na przejeździe dla rowerzystów wjeżdżania bezpośrednio przed jadący pojazd oraz zabraniał zwalniania lub zatrzymywania się bez uzasadnionej przyczyny. Wykreślenie przepisu spowoduje, iż rowerzysta na przejeździe będzie miał bezwzględne pierwszeństwo, choćby jego wjazd na przejazd nastąpił w bezpośredniej odległości przed zbliżającym się pojazdem samochodowym. Warto więc w tych miejscach zachować podwójną szczególną ostrożność.

      • Ty jestes troll idiota (z przeproszeniem idiotów) w dodatku złośliwy i nienawidzący ludzi na rowerach.
        Nie ma przepisu o którym ciągle pierd.l.sz. Już kiedyś zamknąłeś morde wobec braku argumentów. Teraz myślisz, że zapomniano o twoich bzdurach. Nie, nie zapomniano.

        • ABY BYŁO WSZYSTKO JASNE zawsze i wszędzie obowiązuje ZASADA ZACHOWANIA OSTROŻNOŚCI pytanie dlaczego pewni ludzie nie stosują się do tego na to pytanie sam musisz sobie odpowiedzieć 🙂

          Ale cze go nie ma czytałeś artykuł o którym mowa w przepisach o ruchu drogowym?
          możesz go zacytować tak abyśmy mogli dalej podyskutować?

          Dla ułatwienia gdybyś nie dał rady znaleźć aktualnie obowiązujących przepisów: http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU19970980602

          Ale żebyś się jeszcze koniecznie nie przemęczył proszę cytaty:

          Art. 17. 1. Włączanie się do ruchu następuje przy rozpoczynaniu jazdy po
          postoju lub zatrzymaniu się niewynikającym z warunków lub przepisów ruchu
          drogowego oraz przy wjeżdżaniu:

          3a) na jezdnię lub pobocze z drogi dla rowerów, z wyjątkiem wjazdu na przejazd
          dla rowerzystów lub pas ruchu dla rowerów;

          Pisze jak WÓŁ: „z wyjątkiem wjazdu na przejazd dla rowerzystów lub pas ruchu dla rowerów”
          Więc jeśli jadę drogą dla rowerów i przecinam pas ruchu dla samochodów po przejeździe jak w przypadku tego wypadku to nie włączam się do ruchu czyli jestem na pierwszeństwie (przy założeniu, że nie ma tam sygnalizatorów świetlnych).

          „Art. 27. 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejazdu dla rowerzystów,
          jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa rowerowi
          znajdującemu się na przejeździe.”

          Czy to coś nie jest jasne dla Ciebie?

          Dlalej apropo Art 33.

          „Art. 33. 4. (uchylony).”

          Tak jak pisał przedmówca nad tobą ten przepis został uchylony ponieważ nie miał by racji bytu Art 17 3a
          Czyli rowerzysta może jechać drogą dla rowerów i jeśli droga dla rowerów przecina pas dla kierujących pojazdami samochodowymi to KIEROWCA SAMOCHODU MUSI USTĄPIĆ PIERWSZEŃSTWA jeśli tego nie zrobi to jest sprawcą wypadku.

          Tak jak pisałem wcześniej na drodze TRZEBA MYŚLEĆ dotyczy to kierowcy i rowerzysty bezwzględnie.

          Możesz mi zacytować któryś z przepisów w ruchu drogowym który mówi inaczej niż jest tu napisane jeśli nie to ZAMILCZ NA WIEKI.

          OBY ŻYŁO SIĘ NAM LEPIEJ 🙂