Czwartek, 02 maja 202402/05/2024
690 680 960
690 680 960

Oszukani mieszkańcy regionu stracili pieniądze. Te metody oszustów niestety nadal działają

Po raz kolejny mieszkańcy woj. lubelskiego padli ofiarami oszustów. Przestępcy wykorzystali znane już od pewnego czasu metody, aby wyłudzić pieniądze. Wszystkimi sprawami zajmują się policjanci i ustalają szczegółowe okoliczności wszystkich przestępstw oraz niezmiennie apelują o zachowanie ostrożności w sieci.

Chciał kupić traktor ogrodowy, stracił kilkaset złotych

Do puławskiej komendy wpłynęło zgłoszenie od 47-letniego mieszkańca gminy Puławy, który został oszukany podczas zakupów przez Internet. W wyniku działania oszustki, zgłaszający stracił 700 złotych.

Z relacji mężczyzny wynika, że do oszustwa doszło podczas próby zakupu traktorka ogrodowego. Mężczyzna znalazł ogłoszenie o sprzedaży traktora na portalu OLX. Skontaktował się ze sprzedającą, rozmawiali też przez telefon. Warunkiem rezerwacji pojazdu było wpłacenie zaliczki.

47-latek, za pomocą kodu BLIK przekazał sprzedającej 700 zł i umówił się na odbiór sprzętu. Od ogłoszeniodawczyni otrzymał adres gdzie ma się zgłosić po traktorek i dwa dni później, wraz z żoną udali się we wskazane miejsce w województwie małopolskim.

Niestety okazało się, że pod podanym adresem nie mieszka kobieta z ogłoszenia. Nikt też nie chciał tam sprzedać traktora ogrodowego. Telefon, pod który dzwonił wcześniej 47-latek był wyłączony, a ogłoszenie zniknęło z portalu.

Wystawiła kurtkę na sprzedaż, straciła niemal 10 tys. złotych

Kilka dni temu mieszkanka powiatu łukowskiego „wystawiła” do sprzedaży na portalu aukcyjnym kurtkę. Przedwczoraj otrzymała e-maila od osoby zainteresowanej jej kupnem. Ustalono, że kupująca pokryje koszty przesyłki i od razu prześle pieniądze sprzedającej. 47-latka podała jej swój adres i numer telefonu.

Po chwili otrzymała kolejnego e-maila od rzekomej firmy kurierskiej, w której znajdował się link umożliwiający transakcję. Niestety, albo na szczęście, był on „nieaktywny”. Sprzedająca poinformowała o tym kupującą, do transakcji powróciły następnego dnia. Wczoraj 47-latka otrzymała SMS-a z linkiem, w który kliknęła.

Wówczas została przekierowana na stronę, gdzie musiała zalogować się do swojej aplikacji bankowej. Następnie zadzwoniła do niej konsultantka z rzekomej firmy kurierskiej, która poinformowała o utworzonej dla niej paczce. Jednak warunkiem jej wysłania była konieczność uruchomienia środków i przekazania kodów BLIK.

Nieświadoma podstępu i zmanipulowana 47-latka przekazała rzekomej konsultantce cztery kody BLIK, które osobiście autoryzowała. Wówczas zauważyła, że na jej koncie bankowym zrealizowano cztery transakcje, że ktoś wypłacił z niego prawie 10 tysięcy złotych. Widząc te transakcje 47-latka skontaktowała się z konsultantem bankowym, zablokowała swoje konto i próbowała unieważnić wypłatę. Niestety było już za późno, kobieta straciła swoje oszczędności.

Myślał, że rozmawia z żoną. Przesłał oszustowi kody BLIK

Kilka dni temu 63-letni mieszkaniec powiatu bialskiego podczas spędzania czasu z wnukiem otrzymał wiadomość przez komunikator internetowy od swojej żony. Kobieta poprosiła go o przesłanie kodu BLIK w celu opłacenia zakupów. Kod miał zostać wygenerowany na numer telefonu męża.

Otrzymywane widomości nie zdziwiły mężczyzny, ponieważ żona planowała wyjazd i przygotowywała się do niego robiąc zakupy. 63-latek trzykrotnie podał kody BLIK przez komunikator na łączną kwotę ponad 2 tysiące złotych.

Po powrocie do domu żony i rozmowy z nią, okazało się że nieznana osoba włamała się na konto portalu społecznościowego kobiety z którego oszust korespondował z mężczyzną. Wiadomości z prośbą o kody BLIK zostały wysyłane wśród znajomych kobiety. 63-latek o oszustwie poinformował policję.

6 komentarzy

  1. znowu dziś głaby powiatowe zostały nabrane hahahahahahaha
    hurtowo zarabiajo
    cdn….

  2. No i fajnie

  3. Polacy oszukani przez rudego gorzko zapłaczą

  4. Czy jest policja w tym kraju?

  5. Policja takich naiwnych matołów gdy idą zgłaszać że dali się zrobić w trąbę od drzwi powinna mówić do widzenia frajerzy

  6. Uwalniamy Lubelszcznę od pisowskiej hołoty

    nie oszukujmy się większość osób które dała się zrobić w jajo to wyborcy pisuary…. a 11 stycznia wojsko powinno strzelać i tyle w temacie

Dodaj komentarz

Z kraju