Oparty o audi pił wódkę z butelki. Wsiadł za kierownicę i ruszył w drogę
11:12 19-09-2024 | Autor: redakcja
– Wczoraj otrzymaliśmy informację, że świadek zauważył mężczyznę, który stojąc oparty o zaparkowany pojazd pije alkohol, a następnie wsiada do pojazdu marki Audi i odjeżdża z parkingu przemierzając „wężykiem” ulice miasta. Natychmiast we wskazane miejsce wysłano patrol ruchu drogowego – relacjonuje aspirant sztabowy Elwira Domaradzka ze świdnickiej Policji.
Mundurowi podczas przeprowadzonej kontroli drogowej ujawnili za kierownicą pojazdu 44-letniego mieszkańca Świdnika. Okazało się, że mężczyzna posiada dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, natomiast badanie alkomatem wskazało ponad 3,5 promila alkoholu w jego organizmie.
– 44-latek został osadzony w policyjnym areszcie do wytrzeźwienia, natomiast pojazd, którym się poruszał, został odholowany na policyjny parking. Za swoje zachowanie mężczyzna odpowie przed sądem. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności – dodaje aspirant sztabowy Elwira Domaradzka.
Zastosował zasadę nie piłeś, nie jedź.
Albo pijesz nie jedź bo się rozlewa
Bezpieczne drogi wg dzbana morawieckiego , jak obiecywał hahaha
Wszo teraz rządzi tusk do niego miej pretensje
w tym przypadku to bezsprzecznie trzeba skonfiskować auto, bo będzie tak nadal jeździł, ewidentnie chłop ma problem z alkoholem
a nie 5 lat drugiego dożywotniego zakazu xD
Może dostać zakaz, grzywnę i nawet zawiasy.
To czemu świadek nie uniemożliwił dalszj jazdy? Tylko się przyglądał co delikwent zrobi a jak by komuś krzywdę zrobił?
Zapewne jeden z 4 mln alkoholików, którym procenty uszkodziły mózg. Dojrzały, rozsądny człowiek tak nie postąpi. Tylko konfiskata pojazdu lib więzienie może pomogłoby na jakiś czas..