Okuninka: Jechał wężykiem nad jezioro. Chciał się wykąpać
09:29 03-09-2015
Do zdarzenia doszło w środę około godziny 12. Policjanci z Włodawy podczas patrolu w Okunince, zauważyli pojazd marki Fiat, który podejrzanie jechał. Kierowca miał problem z utrzymaniem prostego toru jazdy. Auto zostało zatrzymane do kontroli.
– Badanie stanu trzeźwości wykazało, że 44-letni mieszkaniec gm. Hańsk miał w organizmie prawie 2,5 promila alkoholu. Sam kierujący tłumaczył się, że jest bardzo gorąco więc jedzie się wykąpać w jez. Białym. Jednak zamiast kąpieli, policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy – informuje st.post. Elwira Tadyniewicz z włodawskiej Policji.
Mężczyzna odpowie za kierowanie w stanie nietrzeźwości. Grozi mu 2 lata więzienia, utrata uprawnień do kierowania do 15 lat i konsekwencje finansowe.
2015-09-03 09:46:01
(fot. ilustr. lublin112.pl)
Rozumiem, żeby jechać bmw, skodą albo nawet motorowerem, ale wężykiem?
Taki polski kowboj, tylko tamten jechał machalassem.
Też się zawiodłem, bo najpierw jest napisane, że jechał wężykiem, a później okazuje się że kierował fiatem. Ale może w trakcie zmienił środek lokomocji. 😉
Miejmy nadzieję,że się utopi,a w najlepszym przypadku skoczy sobie na główkę.Tak mu dopomóż Bóg.
Jechał wężykiem – to jak nic facio z zawodu maszynista, który odreagowywał przymus jazdy po prostej w czasie pracy.