Park Iluminacji „Botaniczna Podróż” to pierwsza tego typu atrakcja w Lublinie. Całość tworzy 30 km przewodów elektrycznych, które zasilają 20 tys. punktów świetlnych. Odwiedzać go będzie można już od jutra, 15 minut po zapadnięciu zmroku.
Skąd taka cena za wstęp ? Każda lampa potrzebuje opiekuna jak w zoo? 28 zł kosztuje bilet do zoo, wiadomo prąd drogi ale trochę przesada
ceny
Atrakcja może i fajna ale ceny zupełnie mogą odstraszyć. Poczekam jak na KDR bedzie można wejść za 50 zł i myślę że jest to górna granica cenowa. Jeżeli nie będzie oglądających to te wysokie ceny nic nie pomogą w rentowności przedsięwzięcia a tutaj nie jest zubożenie wschodnie i warunki zupełnie inne niż np Wrocław czy Warszawa.
BOBI
To tylko marnotrawienie prądu, czyli zanieczyszczanie powietrza.
A cała ta instalacja to tylko kupa badzewia czyli śmieci.
Tomo
Miałem chęć pojechać z dzieciakiem ale zobaczyłem ceny i mi przeszło .jprdl
Antek
Do tej pory wydawało mi się, że Ogród botaniczny to taki znak firmowy. Dobra i rzetelna marka. Pewnie i tutaj dotarła dobra zmiana. Świecidełka i instalacje w złym guście. To trochę tak jakby w renomowanym klubie jazzowym po godzinach wpuszczać, udających że śpiewają i grają, discopolowców z ich „koncertami”.
Anna
A my byliśmy w przeciwieństwie do komentujących:) Nasz Ogród wygląda przepięknie, muzyka dodaje magii. Dzieci mega zadowolone, a atrakcja na pandemiczny czas godna polecenia. Odrobina Zachodu na naszym Wschodzie))
Lubelak
Jeszcze, żeby tak zarabiano na wschodzie, jak na zachodzie…
Skąd taka cena za wstęp ? Każda lampa potrzebuje opiekuna jak w zoo? 28 zł kosztuje bilet do zoo, wiadomo prąd drogi ale trochę przesada
Atrakcja może i fajna ale ceny zupełnie mogą odstraszyć. Poczekam jak na KDR bedzie można wejść za 50 zł i myślę że jest to górna granica cenowa. Jeżeli nie będzie oglądających to te wysokie ceny nic nie pomogą w rentowności przedsięwzięcia a tutaj nie jest zubożenie wschodnie i warunki zupełnie inne niż np Wrocław czy Warszawa.
To tylko marnotrawienie prądu, czyli zanieczyszczanie powietrza.
A cała ta instalacja to tylko kupa badzewia czyli śmieci.
Miałem chęć pojechać z dzieciakiem ale zobaczyłem ceny i mi przeszło .jprdl
Do tej pory wydawało mi się, że Ogród botaniczny to taki znak firmowy. Dobra i rzetelna marka. Pewnie i tutaj dotarła dobra zmiana. Świecidełka i instalacje w złym guście. To trochę tak jakby w renomowanym klubie jazzowym po godzinach wpuszczać, udających że śpiewają i grają, discopolowców z ich „koncertami”.
A my byliśmy w przeciwieństwie do komentujących:) Nasz Ogród wygląda przepięknie, muzyka dodaje magii. Dzieci mega zadowolone, a atrakcja na pandemiczny czas godna polecenia. Odrobina Zachodu na naszym Wschodzie))
Jeszcze, żeby tak zarabiano na wschodzie, jak na zachodzie…