Odpowie za przestępstwa popełnione w przeszłości. W ręce policjantów wpadł „Szopen” (zdjęcia)
11:02 26-11-2021
Zatrzymany przez policjantów 58-latek był w przeszłości karany i skazany na karę 2 lat pozbawienia wolności za przechowywanie fałszywych banknotów. Policjanci podczas przeszukania ujawnili około 40 podrobionych banknotów. Były to głównie złotówki ale ujawniono też dolary amerykańskie i funkcjonujące wówczas marki niemieckie. Mężczyzna odbywał również karę pozbawienia wolności za wymuszenie rozbójnicze jednak podczas przerwy w wykonywaniu kary nie powrócił do aresztu.
– Zamiast tego kilka miesięcy później (dokładnie w lipcu 2003 roku) brał udział w napadzie na rodzinę zamieszkałą w gminie Wohyń (powiat radzyński) Wspólnie z ustalonymi osobami brutalnie pobili pokrzywdzonych m.in. ojca i syna oraz pozostałych członków rodziny. Sprawcy domagali się wydania pieniędzy. Podczas napadu byli bardzo brutalni. Zadawali obrażenia m.in. pięściami oraz kijem łamiąc kości i wybijając zęby. Zrabowali wówczas 46 tysięcy dolarów – relacjonuje komisarz Andrzej Fijołek rzecznik prasowy KWP Lublin.
Po tym napadzie Robert M. ukrywał się na terenie różnych krajów europejskich. Poszukiwania prowadzili policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej, a następnie także ich koledzy z Zespołu Poszukiwań i Identyfikacji Osób z KWP w Lublinie. Wspólne ustalenia doprowadziły mundurowych na teren Niemiec.
– Mężczyzna wprowadzał w błąd funkcjonariuszy niemieckich i w trakcie legitymowania podawał dane swojego brata. Policjanci zajmujący się poszukiwaniami ustali więc miejsce pobytu obu braci jednoznacznie wskazując, który z nich przebywa w Niemczech. Przy współpracy z policjantami z Komendy Głównej Policji informacje zostały przekazane stronie niemieckiej. Po zatrzymaniu i rozpatrzeniu sprawy Sąd w Niemczech wyraził zgodę na ekstradycję poszukiwanego do Polski – wyjaśnia Andrzej Fijołek.
58-latek odpowie wkrótce za przestępstwa popełnione w przeszłości. Za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi mu do 15 lat pozbawienia wolności.
(fot. Policja Lublin)
Szopen była kobietą
Że co? Może Curie-Skłodowska też?
Jachira mówiła o Szopenach i Norwidach na granicy. Może to jeden z nich?
chociaż mógł zgolić brodę i peruczkę ala szopen zapodać dla zmyły 😉
szopen? tak przeczuwałem, że to od mieszkania na działkach w niemczech.
Nie słyszałem o takim gangusie. Pan nikt.
Skąd ten Szopen jest. Z Lublina czy z Wohynia?
Z Żelazowej Woli. A ten łysy ze zdjęcia,to nie wiem.
Najprościej to roz….ć ten łysy pustak na kawałki.