Odnaleziono miejsca pochówku dwóch funkcjonariuszy Policji Państwowej II RP. „Czaszki nosiły ślady postrzałów z bliskiej odległości” (zdjęcia)
09:26 27-08-2022
Z relacji świadków wynikało, że do zdarzenia doszło w trzeciej dekadzie września 1939 r. Policjanci mieli przemieszczać się w grupie uciekinierów, którzy uciekali z zachodniej Polski przed nacierającą armią niemiecką. Pochodzili najprawdopodobniej z Krakowa lub Łodzi.
– Nie można wykluczyć, że ich pobyt w powiecie hrubieszowskim związany był z próbą dotarcia do rejonu koncentracji sił PP na Kresach Wschodnich II RP, gdzie tworzono punkty zborne dla zmilitaryzowanych policjantów. Funkcjonariusze zostali napadnięci i zamordowani przez pochodzących z Małkowa Ukraińców sympatyzujących z Armią Czerwoną. Ich ciała, noszące ślady postrzałów, zostały odnalezione na polu przez miejscowych Polaków. Zdarzenie miało zapewne charakter nagły, ponieważ ofiary miały na sobie pełne umundurowanie i obuwie, pozostawiono im również rzeczy osobiste. Policjanci zostali następnie pochowani we wspólnej mogile na skraju cmentarza prawosławnego w kol. Małków. Jeden z mieszkańców Małkowa zabrał dokumenty zamordowanych i wysłał listy do rodzin, w których informował o ich losie. Niestety, pozostały one bez odpowiedzi. Dokumenty tożsamości policjantów spaliły się w czasie ataku UPA na Małków w 1944 r. – relacjonuje IPN Lublin.
W okresie PRL pamięć o zamordowanych policjantach była pielęgnowana wśród lokalnej społeczności. Jednak, z niewiadomych powodów, ich grób zewidencjonowano jako miejsce pochówku dwóch funkcjonariuszy MO zabitych w 1945 r. Z czasem mogiła uległa zatarciu, a jedynym wyróżnikiem był metalowy krzyż przeniesiony z innego grobu.
W trakcie prowadzonych na miejscu prac, na głębokości około jednego metra ujawniono pochówek dwóch mężczyzn. Ich czaszki nosiły ślady postrzałów z bliskiej odległości. Odnalezione przy szczątkach artefakty wskazują jednoznacznie, że należały one do funkcjonariuszy Policji Państwowej II RP.
– Ujawniono m.in. kilkadziesiąt guzików z orłem w koronie, fragmenty granatowego sukna mundurowego, haftki, sprzączki. Na nogach ofiar zachowały się resztki skórzanych butów o wysokich cholewach. Szczególnie cennym znaleziskiem były odnalezione na palcach obu ofiar złote obrączki z wygrawerowanymi datami ślubów i inicjałami oraz – w jednym wypadku – złoty sygnet pozbawiony oczka. Podjęte szczątki kostne zostały przewiezione do Katedry i Zakładu Medycyny Sądowej UM w Lublinie, gdzie zostaną poddane dalszym badaniom – przekazuje IPN w Lublinie.
(fot. Fot. Róża Dylewska, BPiI; Łukasz Pasztaleniec, OBPiI IPN w Lublinie\źródło IPN Lublin)
A dzisiaj im pomagamy jak upośledzeni.
Dokładnie, walczą z czerwono czarnymi flagami i naszywkami na ramieniu ?♂️
I Niemcach też jest wspomniane wcartykule. Nie przeszkadza ci to że również mordowali ludzi różnej narodowosci w obozach? Ty widać nie pomagasz nikomu. I tobie nikt nie pomoże, pamietaj..
To zrobili nasi bracia ze wschodu?
a prezydent na kolanach i bez wazeliny, niestety już niedługo historia zatoczy koło, wystarczy zobaczyć już jaką mają wdzięczność przybyli i mieszkający
To dzieło obywateli polskich pochodzenia 0kraińskiego, wcześniej i później byli wr0gami Polaków.
Do tej pory istnieje wiele zły0h emocji między naszymi narodami. Ale czy zastanawialiście się kiedyś dlaczego?
Bo to może Polacy najechali i na setki lat zajęli ich ziemie a tubylców, co prawda dzik=ch ale też Słowian, traktowali z pogardą panów jak niewolników, dopuszczali sie wszelakich okropieństw pod byle pozorem, wykorzystywali i oszukiwali.
„istnieje wiele zły0h emocji między naszymi narodam” no nie pisz… a tak na marginesie, może przypomnisz jakim to słowianom zadijaliśmy brutalni ciężarne, dzieci i starców?
To o tym powinien być czarnkowy HiT a nie o dzieciach z próbówki i zgniłym zachodzie. I faktem jest, że teraz ci byli oprawcy walczą też za nas z jeszcze gorszą bo czerwono-nacjonalistyczną zarazą. I za to należy się im nasza pomoc. Kropka. A kto twierdzi inaczej to ruski, putinowski troll.
To dzieło obywateli polskich?. Idź się leczyć. Napisałem wcześniej komentarz co myślę o komentarzach „?”. Cenzura niestety.