Od Morza Bałtyckiego po Tatry. Minionej nocy można było obserwować w kraju zorzę polarną (Wasze zdjęcia)
08:01 06-11-2023
Zorza polarna (aurora polaris) jest zjawiskiem atmosferycznym, które występuje głównie w obszarach okołobiegunowych, blisko biegunów geograficznych Ziemi. W Polsce zorza polarna jest zjawiskiem stosunkowo rzadkim i występuje głównie w północnych regionach kraju. Wczoraj można było ją obserwować w całej Polsce, od Morza Bałtyckiego po Tatry. Również w naszym regionie na niebie pojawiła się zorza, co też zostało udokumentowane na zdjęciach przez naszych Czytelników.
Proces powstawania zorzy polarnej zaczyna się na Słońcu, gdzie zachodzą reakcje jądrowe, w wyniku których uwalniane są cząstki naładowane, głównie elektrony i protony. Te cząstki wytwarzają wiatr słoneczny, który składa się z małych cząsteczek i płynie przez przestrzeń międzyplanetarną w różnych kierunkach. Kiedy wiatr słoneczny dociera do atmosfery Ziemi, pola magnetyczne planety kierują cząstkami naładowanymi w kierunku biegunów magnetycznych Ziemi.
Gdy cząstki naładowane wnikają w atmosferę w okolicach biegunów, zaczynają oddziaływać z atomami i cząstkami atmosferycznymi, głównie z atomami tlenu i azotu. To oddziaływanie powoduje przekazywanie energii cząstkom atmosferycznym i wywołuje emisję światła. Emisja światła występuje, gdy elektrony atomów atmosferycznych są poddawane wzbudzeniu energetycznemu przez cząstki naładowane. Po wzbudzeniu, elektrony wracają do swojego stanu podstawowego i przy tym emitują światło o określonej długości fali, co daje charakterystyczne kolory zorzy polarnej, takie jak zielony, czerwony, niebieski lub fioletowy, w zależności od rodzaju atomów i ich poziomów energetycznych. Interakcje między cząstkami naładowanymi a atomami atmosferycznymi powodują migotanie i zmiany kształtu zorzy polarnej, tworząc niezwykłe wzory i efekty na niebie.
Zorze polarne są najczęściej obserwowane w okolicach biegunów geograficznych, ale w przypadku intensywnej aktywności słonecznej mogą być widoczne również na nieco niższych szerokościach geograficznych. To zjawisko jest jednym z najbardziej fascynujących i magicznych na niebie i przyciąga wielu miłośników astronomii oraz przyrody.
Galeria zdjęć
(fot. Bratek i Kinga)
Ja wolę poprzyglądać się na swoją 20-paro letnią beemkę, albo aŁdice.
W Lublinie takiego spektaklu niestety nie było widać, to jest wiadomość dla mieszkańców okolicznych wsi.
Był. Widać było.
W 1939 też taka była..
Jak miałem telewizor bohaterskiej* produkcji Związku Radzieckiego, marki „Rubin” to na co dzień w całym pokoju miałem takie zorze polarne
* – w Związku Radzieckim wszystko było bohaterskie, to tak jak w Polsce prawie wszystko jest święte
koniec świata blisko – komuchy rozwalą planetę
Czerwone niebo po wyborach? Przypadek? Komuna wróciła ino musi się jeszcze dogadać z innymi oszustami.
Niestety czerwone szambo się wylało