Od dzisiaj zamknięty będzie przejazd kolejowy w Motyczu. Objazdem pojadą też autobusy
08:19 27-10-2020
Dzisiaj w godzinach porannych po raz kolejny zamknięty dla ruchu został przejazd kolejowy w Motyczu na drodze powiatowej prowadzącej przez Sporniak i Palikije do Wojciechowa. Utrudnienia związane są z pracami przy modernizacji linii kolejowej pomiędzy Lublinem a Nałęczowem, a dokładnie przebudową układu drogowego w rejonie przejazdu kolejowego. Jak informuje wykonawca, przez dwa tygodnie, do dnia 10 listopada, będą obowiązywały objazdy.
Inną trasą kursują również autobusy linii nr 85. W czasie trwania objazdów nie będą obsługiwane przystanki Motycz Leśny PKP NŻ 01 i 02. Ponadto ulegnie zmianie lokalizacja przystanków: Motycz – szkoła 01 i 02, które będą znajdować się przy drodze powiatowej nr 2231L Motycz – Miłocin, oraz Motycz Leśny – przejazd NŻ 01 i 02, które będą przesunięte o ok. 150 metrów w stronę przystanku początkowego Motycz Leśny – remiza.
Ze względu na dzień Wszystkich Świętych, oraz znajdujący się w pobliżu cmentarz, po konsultacjach z Urzędem Gminy Konopnica zapadła decyzja, że od piątku do poniedziałku prace zostaną wstrzymane. W celu umożliwienia mieszkańcom swobodnego dojazdu na groby swoich bliskich, w tym okresie ruch przez przejazd kolejowy zostanie wznowiony. Prace ponownie rozpoczną się w poniedziałek 2 listopada około godziny 12:00.
(fot. lublin112, ZTM Lublin)
Co tym razem nawaliło? Ostatnio był problem z deszczówką przy nowym peronie, zamknięto lokalną drogę na przeszło tydzień. To już przestaje być śmieszne. Problem nie jest w wykonawcach, którzy stając do przetargu wiadomo, że zrobią drogę najtańszym kosztem. Problem jest w urzędnikach, którzy nie potrafią tak określić warunków brzegowych inwestycji, żeby nawet zrobiona najtaniej spełniała swoje zadanie. A nawet jak opiszą te warunki, to nie potrafią ich wyegzekwować. I lepiej nie będzie, jak teraz dostali prezent – ustawę o bezkarności.
Przecież to nie ten przejazd ofermo. Tamten jest w Miłocinie.
Pośmiewisko tylko z siebie zrobiłeś.
Ofermo, jeżdżę tamtędy to wiem lepiej, ty tam hulajnogą nie dojedziesz. Z powodu braku odwodnienia zamknięto lokalną drogę przy peronie w Motyczu Leśnym, a tobie się pomyrdało z problematycznym wyjazdem z drogi lokalnej przy przejeździe w Miłocinie. Tyle wiesz łajzo, ile wyczytasz na lublin112.
Zamknięty przejazd. A co z przejściem dla pieszych? Dla mnie istotna sprawa czy mogę auto zostawić na poboczu przed linią kolejową i na cmentarz pójść pieszo (np. dzisiaj czy jutro) czy od razu jechać kilka kilometrów dookoła.