Wtorek, 07 maja 202407/05/2024
690 680 960
690 680 960

Obowiązuje nowy rozkład PKP. Spore zmiany w naszym województwie

Od niedzieli na kolei obowiązuje nowy rozkład jazdy. Jaz zawsze przez pierwsze dni jest spore zamieszanie.

W nowym rozkładzie nastąpiły cięcia pociągów z Lublina. Przewozy Regionalne wycofały z nowego rozkładu jazdy skład „Cisy” z Chełma przez Lublin do Warszawy, „Warta” z Lublina przez Warszawę do Poznania, „Bug” oraz „Bystrzyca” z Chełma przez Lublin do Warszawy. Ten ostatni będzie kursował na skróconej trasie. Z pociągów dalekobieżnych obsługiwanych przez Przewozy Regionalne pozostał tylko „Bolko” z Lublina do Wrocławia. PKP Intercity zmieniło zaś trasę składu „Karkonosze”, który jadąc do Jeleniej Góry omija teraz Łódź. Za to wydłużono pociąg do Wrocławia „Sztygar”, który teraz ma końcowy przystanek w Zielonej Górze.

Podróżni z Podlasia w innych godzinach będą mogli dostać się do Warszawy. Zlikwidowane zostały pociągi „Bug” z Terespola do Warszawy oraz „Aleksandria” z Terespola do Krakowa a także kursy do Dorohuska i Kutna. W zamian za to do stolicy pojadą „Polonez”, „Podlasie” a także „Kraszewski”. Pierwszy z nich wyjedzie nad ranem, pozostały po południu i wieczorem. Kolejnym nowym połączeniem jest pociąg „Niemcewicz”, który bezpośrednio kursuje przez Warszawę do Poznania a także „Kujawiak” do Piły. Pierwszy z nich wyjedzie z Białej Podlaskiej o godz. 17:07, drugi o godz. 13:46.

Z kolei mieszkańcy Zamościa uzyskali połączenie z Rzeszowem, Krakowem, Opolem, Wrocławiem, Poznaniem oraz Szczecinem. Ze względu na wycofany z rozkładu pociąg Hetman, dzięki któremu istniało bezpośrednie połączenie z Rzeszowem, PKP Intercity wprowadziła do rozkładu dwa nowe pociągi kursujące właśnie do Zamościa. Jest to „Kossak” oraz „Światowid”. Co ważne, oba składy kursują przez Roztocze i zatrzymują się na niektórych przystankach. Zapewni to turystom możliwość dojazdu np. do Szczebrzeszyna czy Zwierzyńca.

(fot. lublin112)
2014-12-15 22:10:04

Jeden komentarz

  1. Całe PKP czeka taki sam los jak PKS Wschód! Tylko ta agonia trwa dłużej.