O mało nie utonął w Czechówce. Uratowała go przechodząca obok kobieta (zdjęcia)
12:31 17-04-2019
Do zdarzenia doszło w środę przed południem w rejonie skrzyżowania al. Solidarności i ul. Wodopojnej w Lublinie. Znajdujący się pod wpływem alkoholu mężczyzna szedł chodnikiem wzdłuż al. Solidarności. Poruszał się chwiejnym krokiem i co chwila zataczał. W pewnym momencie stracił równowagę i spadł ze skarpy do rzeki.
Jak nas poinformowano, mężczyzna wpadł do Czechówki w tak niefortunny sposób, że jego głowa znajdowała się pod powierzchnią wody. Przechodząca obok kobieta widząc co się stało, ruszyła mu na ratunek. Udało jej się chwycić mężczyznę za głowę i podnieść ją, aby mógł on oddychać. Niebawem dołączyli do niej kolejni przechodnie i wspólnymi siłami wyciągnęli mężczyznę na brzeg.
Na miejscu interweniował zespół ratownictwa medycznego oraz policja. Mężczyzna został przetransportowany do szpitala.
(fot. lublin112.pl)
Ludzki odruch, też bym tak zrobił, ale mimo wszystko czyn społecznie niezbyt pożyteczny.
Nie mężczyzna tylko siniak. Jego los jest już i tak przesądzony. Wczoraj ktoś wyciągnął, jutro nie zdąży …
Polska język, trudna język.
Bo pić to trza umić.
pić trza umić !
I natychmiast na SOR bez czekania przez 10 godzin
Brawo dla tej Pani!
W środku rury kloszardzi mają swój bar, nieraz widziałem jak w gumiakach wchodzą z siatkami