Poniedziałek, 29 kwietnia 202429/04/2024
690 680 960
690 680 960

O krok od tragedii. Dwuletnie dziecko wpadło pod trolejbus, matka zajęta była telefonem

Niewiele brakowało, aby małe dziecko zostało przejechane przez trolejbus. Koło pojazdu zatrzymało się tuż przed główką maleństwa.

45 komentarzy

  1. Brawo dla kierującej trolejbusem !

  2. Gratulacje za refleks, niech Pani szybko wraca do równowagi. A mamusi telefon rozbić na łbie. Swoją drogą to ciekawe czy zamieściła wpis na fb i zrobiła fotorelację na insta

  3. to może 1000+?

  4. Za 500+ kupila ten telefon, a kierowca za malo zarabia za takie stresy i wozenie bydla

    • A skąd wiesz za co kupiła telefon? Może zarabia 5tyś? To że Ty tyrasz za 1200 w magazynie nie znaczy ze kazdy tak ma. Ogarnij sie nieogarze. Co wy z tym 500+? Za granicą są większe swiadczenia i nikt nie płacze aby te zasrane Polaczki zazdrosne o wszystko i zawistne. Dobrze że jest 500 a lepiej jak bedzie 1000zl.

  5. icosietakpatrzysz

    Witamy na Bronowicach – szacunek na miescie

  6. Kiedyś nie było telefonów i było dobrze a teraz ta smycz każdy nosi i używa czy trzeba czy nie o kurcze ja też piszę to z telefon.. .łaaaaaaaa…

  7. aktualizowanie statusu na fejsie?

  8. To już suka nie matka.

  9. Tym razem nic się nie stało, ale właśnie przez takich nieodpowiedzialnych rodziców cierpią potem niewinni ludzie. Gdyby sytuacja zakończyła się śmiercią dziecka, zaraz matka próbowałaby szukać winnych i oskarżać kierowcę autobusu, w końcu zdarzenie miało miejsce na przejściu dla pieszych, tak jak w podobnym przypadku z dzieckiem na rondzie przy Gali, wszyscy winni tylko nie rodzice. Nie dziwię się Pani kierowcy, że doznała szoku, wiedząc jakie mogą być tego konsekwencje. Zdrowia życzę.

  10. Co ma 500+ do tej sytuacji-gdzie tylko można wytykacie 500+.Wiklinowy nocnik nazwa adekwatna do właściciela.

Z kraju