Nowy sposób oszustów. Podszywają się pod znajomych i proszą o BLIK
11:47 04-07-2019
Policjanci z Kraśnika przyjęli zgłoszenie związane z nowym sposobem oszustów na wyłudzanie pieniędzy w Internecie.
Pokrzywdzona kobieta poinformowała, że sprawca oszustwa z przejętego profilu na portalu społecznościowym, podszywając się pod znajomego wykorzystał komunikator i przesłał prośbę o podanie kodu BLIK potrzebnego do zrealizowania zakupów. Pokrzywdzona sądząc, iż kontaktuje się z nią dobry znajomy podała kod do transakcji elektronicznej i straciła w ten sposób kwotę 700 zł. Policjanci poszukują oszusta lub oszustów działających w ten sposób.
Mechanizm działania oszustów
Przestępcy poprzez przejęcie dostępu do komunikatora internetowego powiązanego z kontem jednego z portali społecznościowych rozsyłają do zgromadzonych w komunikatorze naszych kontaktów fałszywe prośby o przelanie pieniędzy lub podanie jednorazowego kodu BLIK umożliwiającego dokonanie transakcji finansowej. Mając pełne zaufanie do osoby proszącej o pożyczkę lub pomoc w szybkiej transakcji osoby pokrzywdzone przelały pieniądze lub przekazały kod dostępowy do transakcji.
(fot. pixabay.com)
jak ktos jest tepy to sie nabierze
na glupote nie ma lekarstwa
Jak widać, że nasze społeczeństwo ma wodę w kolanie i robaki w mózgu.
robaki zdechły z głodu
Jeśli w naszym społeczeństwo cwaniactwo powszechnie uważane jest za „zaradność życiową”, a za oszustwo wini się ofiarę, a nie złodzieja, to rzeczywiście wszystko wskazuje na to, że mają „wodę w kolanie i robaki w mózgu”.
Wiecej tego „dziadostwa ” … „blików” ,”srików „karat zbliżeniowych …złodzieje i cwaniacy tylko zacierają ręce
Popieram wszystkie powyższe komentarze , siano lub rzadziutkie odchody w miejscu mózgu trzeba mieć , żeby przez jakieś media społecznościowe dać się orżnąć z własnej kasy….
Spoko. Potem jeszcze będzie mieć pretensje do banku (przecież to jego wina) i obrazi się na tego znajomego, którego profil na FB ktoś przejął (on winny najbardziej). Sama oczywiście nie będzie poczuwać się do winy i nadal uważa się za mega pokrzywdzoną.
zakładam w ciemno że nikt obcy tego nie zrobił.