Nieszczęśliwy wypadek na basenie w Lublinie. Dziecko trafiło do szpitala
13:18 03-05-2019
Do zdarzenia doszło w czwartek wieczorem w kompleksie basenów przy ul. Orkana w Lublinie. Od naszych Czytelników otrzymaliśmy informację, ze na basenie rekreacyjnym doszło do wypadku z udziałem kilkuletniego chłopca
Jak udało nam się ustalić, 9-latek przez pewien czas znajdował się pod wodą. Pierwszej pomocy udzielili świadkowie oraz pracownicy kompleksu. Na miejscu interweniował zespół ratownictwa medycznego i policja. Dziecko przytomne z obrażeniami ciała zostało przewiezione do szpitala.
Policjanci interweniujący na miejscu ustalili wczoraj dokładne okoliczności tego nieszczęśliwego wypadku. Jak poinformowała nas właścicielka Spa Orkana Małgorzata Moczybroda, w chwili obecnej trwa policyjne śledztwo w tej sprawie, a na miejsce wezwana została firma obsługująca urządzenia w obiekcie. Nieoficjalnie ustaliliśmy, że do wypadku mogło przyczynić się jedno z basenowych urządzeń. Jak zapewniła właścicielka w sprawie tego zdarzenia zostanie wydane przez firmę oficjalne oświadczenie.
(fot. lublin112.pl – ilustracyjne)
Malo,że obsługa w tym obiekcie koszmarna , robiąca wszędzie problemy,która , każdy mówi co innego na zadane pytanie, to i jak widać urządzenia zagrażające życiu i zdrowiu osób tam przebywających….. masakra
@Life: często tam bywasz? Ja 2-3x w tygodniu od 3 lat i nie zauważyłem, żeby obsługa była problematyczna. Może to kwestia nastawienia Klienta, czyli w tym przypadku Ciebie. Oczywiście jak w każdym tego typu obiekcie występują mniejsze lub większe awarie, oby ta nie była wynikiem zaniedbania.
Popieram pierwszy komentarz…. Współczuję rodzicom i całej rodzinie….
Popieram drugi komentarz
Popieram drugi komentarz
P. M pracownicy? To nie forum na opinię… Wystarczy poczytac… Ja 2lata temu zabralem dzieciaka z tego ośrodka. To ze dziecko bylo kilka minut pod wodą chyba wystarczy… Co urządzenie zawinilo? A obsługa (ratownik) siedział na słupku i omawial przyszłe zajęcia… Brak słów…
P. M i Karol zaprowadazcie tam swoje dzieci? I zostawiacie pod nadzorem obsługi? Bo przecież sami nie wejdziecie…
Byłam świadkiem tego strasznego wypadku…błyskawiczna była reakcja Pana Jakuba J*******, bez zastanowienia ruszył z pomocą!!! Warto wspomnieć że w akcji ratunkowej brali udział też inni mężczyźni m.in ratownik pogotowia Robert O******, który był w tym czasie w obiekcie.Panowie uratowali chłopcu życie!
@Kinga: A co tam się konkretnie stało? Artykuł jest dosyć ogólny, oświadczenia jeszcze brak…
@Kinga , oby uratowali, bo chłopiec podobno w śpiączce, spore obrażenia , stan ciężki. Szczęście ,że był ktoś , kto miał pojęcie o ratownictwie, bo ratownicy to czasami pojęcia nie mają co się tam dzieje, zajęci plotami.