Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Niedoszłego samobójcę uratował pies. Zwierzę zepchnęło mężczyznę z torów przed jadącym pociągiem

W czwartek wieczorem podczas służby na przejeździe kolejowym w Chełmie funkcjonariusze SOK zauważyli mężczyznę stojącego na torach. Niedoszłego samobójcę uratował pies służbowy, który zepchnął mężczyznę z torów tuż przed nadjeżdżającym pociągiem.

Do zdarzenia doszło w czwartek około godziny 21 na przejeździe kolejowym w Chełmie. Funkcjonariusze SOK zauważyli mężczyznę ubranego jedynie w koszulę i stojącego na torach. W oddali było słychać nadjeżdżający pociąg.

Mężczyzna nie reagował na polecenia sokistów, wzywające do zejścia z torów. Ponieważ mężczyzna znajdował się w znacznej odległości od patrolu SOK, funkcjonariusz podjął błyskawiczną decyzję o użyciu psa służbowego. Zwierzę w ostatniej chwili zepchnęło niedoszłego samobójcę z torów tuż przed nadjeżdżającym pociągiem.

Uratowany mężczyzna to 24-letni mieszkaniec Chełma. Obecnie przebywa pod opieką lekarzy.

(fot. SOK)

20 komentarzy

  1. po co ratować samobójców? sami nie cenią własnego życia, chcąc je odebrać. jak są za słabi na życie i mają przez lata się nad sobą bezproduktywnie użalać, to niech ***…

    • i zaraz się pewnie odezwą obrońcy, że takim ludziom trzeba pomagać, wysłuchać itp. ale można to chyba robić na co dzień, a nie jak ktoś się popisuje próbą samobójczą? co z tego, że po zajściu porozmawia z nim psycholog, jak po paru dniach/tygodniach/miesiącach wszystko wróci do normy – zostanie sam sobie i co wtedy? powtórzy próbę, bo to go stawia w centrum zainteresowania!
      gdyby była zasada, że próba samobójstwa=śmierć, czyli jak chcesz się zabić, to przyjeżdżają służby i Ci w tym pomagają, żeby nie robić pustych przebiegów, to od razu było by 3/4 pozerów mniej… a tak to sobie dalej „wołają o pomoc” w asyście często kilkudziesięciu osób z policji/straży pożarnej czy miejskiej/zespołów ratownictwa medycznego

      • Tu się z Tobą nie zgodzę! Jest wiele osób które próbują się targnąć na swoje życie to jest efekt chwili i emocji skumulowanych w takiej jednostce.
        Drugi raz prawdopodobnie nie dojdzie do takiej sytuacji, po rozmowie z osobą która go wysłucha i zrozumie (psycholog).
        Dużo takich jednorazowych samobójców nie ma komu się wyżalić, zwyczajnie pogadać by ktoś ich zrozumiał. Stąd dochodzi do tragedii.
        Osoby psychicznie chore ze skłonnościami do samobójstw to osobna kwestia…
        Brawo piesek! 🙂

    • A słyszałeś o czymś takim jak na przykład depresja? Lub inne zaburzenia psychiczne? Bardzo trudne sytuacje życiowe? Obyś nigdy doświadczył czegoś takiego, ale miej trochę współczucia i wyrozumiałości.

  2. Ma samobojcow jest dobry sposob – zdaje sie stsnie Oregon USA: samobojstwo jest traktowane jako zwykle zabojstwo.
    Jeslu samobojca przezyje to idzie pod sąd za usiliwanie zabojstwa. W ptaktyce dostaje wyrok typu 96 dni prac spolecznych, ale to dziala. Nikt nie staje na dachu liczac na fotke w lokalnej gazecie.
    PS: za udane samobojstwo orzeka sie kare smierci z urzedu. bez prawa apelacji.

  3. sszszzszok !! do chełma dochodzą tory ?

Z kraju