Niebezpieczne opady marznące możliwe w woj. lubelskim. Potem może spaść śnieg
15:58 26-11-2020

Noc z czwartku na piątek w północnej, zachodniej, centralnej oraz wschodniej części kraju będzie z dominacją zachmurzenia warstwowego stratus. W drugiej części nocy nad region od północnego-zachodu zaczną nasuwać się chmury mało aktywnego frontu chłodnego. Zachmurzenie w całym regionie wzrośnie wtedy do dużego i całkowitego. Wąska i słaba strefa opadów przemieści się nad regionem w drugiej części nocy. Najpóźniej dotrze nad południową część regionu.
Na termometrach zobaczymy od 3°C na północy regionu do -3°C na pozostałym obszarze woj. lubelskiego. Prawdopodobnie w drugiej części nocy i nad ranem wystąpią w regionie opady marznącego deszczu i mżawki. Niewykluczone jest wystąpienie zjawiska gołoledzi.
Lokalnie deszcz marznący spaść może w powiatach takich jak: puławski, lubartowski, parczewski, włodawski, łęczyński, lubelski, świdnicki i chełmski. Groźne opady nie ominą również powiatów położonych na południu woj. lubelskiego. Duże prawdopodobieństwo wystąpienia zjawiska marznącego deszczu jest w powiatach: opolskim, kraśnickim, krasnostawskim, janowskim, biłgorajskim, zamojskim, tomaszowskim i hrubieszowskim.
Najdłużej opady marznące występować mogą na południu regionu. Utrzymać mogą się w pierwszej części piątkowego dnia i stwarzać duże zagrożenie dla kierowców i pieszych. Prawdopodobieństwo wystąpienia opadów marznących wynosi 85%.
Wiele wskazuje, że to nie koniec dynamicznej pogody w najbliższych dniach. W weekend znajdziemy się w chłodnej masie powietrza z północnego-wschodu. Modele sygnalizują, że pierwszy raz w tym roku może utworzyć się kilkucentymetrowa pokrywa śnieżna w Polsce wschodniej. Śnieg padać ma w sobotę i w nocy z soboty na niedzielę oraz w ostatni dzień weekendu w woj. lubelskim. Czeka nas chłodny przełom miesięcy, ale na wielotygodniowe mrozy i opady śniegu nie zanosi się. W piątek podamy więcej informacji.
Najnowsze informacje pogodowe
Położenie opadów i chmur
(fot. pixabay.com)
Za PO tak nie było
spadek temperatury jest spowodowany przez lodowato zimne serca wściekłych macic, dlatego za PO tego nie było.
albo „ciepłe” łapy wielebnych
Dobrze, że w rowerze mam uniwersalne ogumienie. Nie muszę zmieniać na zimę. Wystarczy tylko wlać niebieski płyn do spryskiwaczy i nic tylko latać.
Ale jak odepchniesz się stojąc na hulajnodze?
To juz frania jest nudne ala sarkazm
Wlej se wlej…niebieski topi słaby plastik, więc Franku uważaj na trójkołowiec. I nałóż więcej piasku do taczuszki z tyłu. Pod górkę przyda się jak znalazł.
DW835 stoi. Tak ciężko bylo ZDW przeczytać arrykuł na portalu?