Nie zgłosił gotówki, został ukarany mandatem
08:55 02-01-2022

Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z przejścia granicznego w Hrebennem ujawnili u mieszkańca Ukrainy 95 tys. złotych. Podróżny, mimo że miał taki obowiązek, nie zgłosił przewożonej gotówki.
Mężczyzna pieniądze ukrył w schowku pojazdu, którym przekraczał granicę, oraz w bagażu osobistym. W związku z popełnionym wykroczeniem skarbowym ukarany został mandatem w wysokości 5 tys. złotych.
Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej przypominają, że osoby przekraczające granicę mają obowiązek zgłaszać wwożone do kraju lub wywożone za granicę środki płatnicze, jeżeli ich równowartość przekracza 10 tys. euro. Należy to zrobić w formie pisemnej, a wypełnioną deklarację złożyć u funkcjonariusza Służby Celno-Skarbowej lub Straży Granicznej.
(fot. KAS)
Jak ma się nielegalnie zdobyte pieniądze to się nie zgłasza.
Już niedługo nie będzie problemu z gotówką.
Po kablu jarek może przywozić z pożal się łuni i drukować
W związku z popełnionym wykroczeniem skarbowym ukarany został mandatem w wysokości 5 tys. złotych, czyli na polski tłumacząc: bezprawie usankcjonowano prawnie.
I jak przystało na katolicki kraj, prawie za co łaska…
odebrac i dac na sylwka z zakopanym na wode dla derulo tysiac pul litry ,tak pisiory wydaja kase z podatkuw [***]
chłopie odstaw flaszkie
to fajnie, że dostał mandat i je wywiózł. powinien posiedzieć na granicy, aż udowodni legalne pochodzenie pieniędzy i opłacenie podatków. jak nie, to konfiskata i deportacja.
A co nam do podatków niezapłaconych na Ukrainie?
wwoził je do Polski
Hehe chciał coś kupić w Polsce i zostwwić kasę żeby się obracała u kogoś i nabijała vat to go ukarali że bank nie zarobił od przewalutowania. Tylko banki mają zarabiać jak to powiedział Glapiński
Alanie, haracz Państwu mus płacić, wtedy wszystko staje się legalne.
Jasne, nie zgłosił kasy na granicy, ale na pewno by kupił coś z fakturą i pełnym vatem…
lepiej kur… by morawieckiego i obajtka sprawdzili i tysiace pisowców w państwowych społkach
Dzięki za sugestię. Sprawdziliśmy, ale nic nie znaleźliśmy! Tylko dorsza za 7 zł kupionego ze służbowej karty.