Nie wybieraj się do lasu po gałęzie do celów dekoracyjnych. Spotkanie z patrolem Straży Leśnej może być kosztowne
09:07 26-10-2021
Jak co roku, ostatnie dni października to czas wzmożonych przygotowań do uroczystości Wszystkich Świętych i Dnia Zadusznego. W tym okresie znacząco zwiększa się zapotrzebowanie na materiał, z którego wykonywane są różnego rodzaju wieńce i ozdoby umieszczane na grobach zmarłych. Niestety, wraz z nim wzrasta także ilość kradzieży i dewastacji gałęzi drzew iglastych oraz innej roślinności wykorzystywanej do celów dekoracyjnych.
Odpowiedzią na to zjawisko jest Akcja „STROISZ”, która w tym roku potrwa w Lasach Państwowych do 3 listopada. W podejmowane działania włączą się również strażnicy leśni z terenu lubelskiej dyrekcji LP. W wybranych nadleśnictwach, gdzie prawdopodobieństwo wystąpienia kradzieży jest zwiększone, zostaną przeprowadzone wzmożone patrole Straży Leśnej.
– Niestety, w dalszym ciągu zdarzają się amatorzy kradzieży stroiszu, wyrządzający znaczące szkody w naszych drzewostanach. Pozyskują oni nielegalnie hurtowe ilości gałęzi drzew iglastych, które następnie trafiają do sprzedaży. Za taki czyn może grozić kara w wysokości nawet kilku tysięcy złotych – przestrzega Inspektor Straży Leśnej RDLP w Lublinie, Marek Dziaduszyński.
(fot. pixabay.com, LP, źródło LP)
Ja mam swojego iglaka i co roku go podcinam. Teraz po gałązki już z drabiny muszę sięgać. Do lasu chodzę oglądać jak leśnicy tną całe hektary drzew w ramach gospodarki leśnej. Bo money,money panowie.
przecież to są nasze lasy dlaczego nie można sobie kilka gałązek przynieść
tylko władza może wycinać lasy ?
A dlaczego podczas plandemi mamy chodzić w maseczkach a politycy już nie ?
bo kolesi choroba nie rusza.
„cała prawda całą dobę WSI24”, jest tak, że podobnież „nasze” było za czasów jedynie słusznej partii, a teraz nie dość, że wszystko jest „święte” to i ma swojego właściciela.
A przywłaszczanie sobie cudzej własności, to zdaje się, że nazywa się kradzieżą, co wg. któregoś tam paragrafu Świętego Dekalogu jest grzechem.
Twój blokersie to będzie jak sobie kupisz czyli nigdy ha ha ha .
Nie muszę nielegalnie pozyskiwać gałęzi… ponad 50 lat „nazad”, na swojej prywatnej działce posadziłem se kilka jodeł kanadyjskich i kilka srebrzystych świerków, jak mi (albo moim sąsiadom) potrzeba kilka gałązek to bez szkody dla drzew (pielęgnacyjnie) ucinam stosowną ilość, ku swojemu i sąsiadów zadowoleniu i bez łaski leśników.
No i brawo
państwo rżnie na potęgę lasy,to jest ok