Nie warto czekać na peronie. Zamiast pociągów jeżdżą autobusy
21:09 25-07-2022
Od poniedziałku osoby podróżujące pociągami poruszającymi się między Lublinem a Parczewem musiały zmienić środek lokomocji. Przewoźnik, czyli spółka Polregio, wstrzymał bowiem kursowanie szynobusów na tej trasie. Jak wyjaśnia Zofia Dziewulska, naczelnik z Lubelskiego Zakładu spółki, utrudnienia związane są z wprowadzanym przez PKP PLK pracami remontowymi na linii kolejowej nr 30.
Zastępcza Komunikacja Autobusowa będzie funkcjonowała przez blisko dwa tygodnie, a dokładnie do czwartku 4 sierpnia i dotyczy wszystkich pociągów kursujących do stacji Parczew Kolejowa. Obowiązuje ona od Bystrzycy k. Lublina, gdzie pasażerowie będą się przesiadać z pociągu do autobusu i odwrotnie.
Z uwagi, że autobus jeździ po drogach a nie szynach, zmieniły się też miejsca poszczególnych przystanków. O ile w przypadku Bystrzycy, Lubartowa i Parczewa zatrzymują się one na podjeździe przy budynku dworca PKP, tak w pozostałych miejscowościach, są to głównie przystanki autobusowe zlokalizowane niekiedy nawet i kilometr od peronu.
(fot. archiwum)
Wydaje mi się że KPO powinno popłynąć do Polski z wyjątkiem Lubelskiego, Podkarpackiego i Podlaskiego te województwa powinny ubiegać się o środki na odbudowę do swoich pobratymców z Rosji, Węgier, Watykanu, Łukaszenki.
Turysta wydaje mi się, że podatki z tych regionów nie Powinny płynąć do Brukseli i w regiony gdzie wygrywa sek Platforma i PO śmierdzących ryb nad Wisłą w Warszawie.
Piłeś – Nie pisz. Twój komentarz jest bez sensu
osoby podróżujące między pociągami poruszającymi się między Lublinem a Parczewem
Zaprosił bym itd do tego pana co to wyśle swoją flotę
Ale wybuduje jarek szybko kolej do Tomaszowa
Przez blisko dwa tygodnie nie będą kursowały szynobusy do Parczewa – na przejazdach kolejowych będzie bezpieczniej.
Nikt głową nie uderzy w opuszczającą się zaporę… 😆
Tyle czasu remontowali ten odcinek, a i tak znów coś do poprawy. W dodatku godziny kursów pozostawiają wiele do życzenia: dlaczego nie ma pociągu w godzinach porannych, np. 6:00, 7:00, 8:00 i powrotnych w godz. 16:00 i 22:00? Wykluczenie komunikacyjne w formie, a instytucje zrzucają winę na inne instytucje i umywają ręce.