Z małżeństwem seniorów z Łukowa skontaktował się rzekomy funkcjonariusz CBŚP. Zmanipulowana przez oszustów kobieta zbagatelizowała nawet ostrzeżenia pracownicy banku wypłacając oszczędności, które później wysłała przekazem pocztowym. Co więcej, seniorka jeszcze zaciągnęła pożyczkę, którą też wysłała oszustom pocztowym przekazem.
TPSA teraz Orange i telefon na kabelek typowe pISIORY hahahaha
Dostaną 14. od pisuarów, niech nie płaczą. Tyle im wystarczy. Nie zasługiwali na oszczędności, które zgromadzili.