Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Nie miał odblasków, poprosiła go, aby zszedł z jezdni. Po chwili już nie żył (zdjęcia)

Znanych jest więcej szczegółów wczorajszego tragicznego wypadku na drodze krajowej nr 74. Nie żyje mężczyzna potrącony przez pojazd osobowy. Wstępne ustalenia wskazują, że pieszy nie miał odblasków.

Do wypadku doszło w piątek wieczorem około godziny 19.00 na drodze krajowej nr 74 w miejscowości Horyszów w powiecie zamojskim, w obszarze niezabudowanym. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o potrąceniu pieszego. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.

– Ze wstępnych ustaleń wynika, że pieszy szedł środkiem jezdni od strony Zamościa w kierunku Miączyna. Chwilę przed tragedią, zauważyła go kierująca pojazdem marki Renault, która zatrzymała się i poprosiła idącego jezdnią bez odblasków mężczyznę, aby ten zszedł na pobocze. Pieszy zastosował się do prośby i zszedł na lewą stronę jezdni. Kiedy był już w okolicach pobocza z naprzeciwka nadjechała kierująca audi, która go potrąciła. Niestety pomimo udzielonej reanimacji 66-letni mieszkaniec gminy Miączyn poniósł śmierć na miejscu – relacjonuje aspirant sztabowy Dorota Krukowska – Bubiło z zamojskiej Policji.

47-letnia kobieta kierująca audi była trzeźwa. Na miejscu, pod nadzorem prokuratora pracowali policjanci z Zamościa oraz Miączyna. Ciało mężczyzny zostało zabezpieczone do badań sekcyjnych. Jak przekazują policjanci, wstępne ustalenia wskazują, że mężczyzna mógł być nietrzeźwy w chwili wypadku, jednak potwierdzą to dopiero badania jego krwi.

Podczas czynności procesowych droga krajowa była zablokowana. Ruch odbywał się techniczną drogą serwisową biegnącą wzdłuż „krajówki”. Prowadzone w tej sprawie postępowanie wyjaśni dokładny przebieg wypadku i jego okoliczności.

Nie miał odblasków, poprosiła go, aby zszedł z jezdni. Po chwili już nie żył (zdjęcia)

Nie miał odblasków, poprosiła go, aby zszedł z jezdni. Po chwili już nie żył (zdjęcia)

(fot. Policja Zamość)

24 komentarze

  1. Przedstawiłem tylko prawo i obowiązek moralne,bo w świetle kodeksu drogowego kierująca,co potrąciła pieszego jest niewinna

    • W naszym orzecznictwie to ona dostanie wypadek ze skutkiem śmiertelnym a on dostałby mandat za brak odblasków i nikogo nie obchodzi ze nie było szans go zobaczyć. A ostatecznie nawet tego mandatu za odblaski nie będzie

  2. Po co prowincjo odblaski przecież mają światła to mnie widzi

  3. Ja za niego próbuje robić, często się tu z Franiem ostro spieramApeluje do kierowców,którzy lubią jeździć na długich swiatlach- widzicie ciemną strefę to włączcie na chwilę drogowe światła

  4. Bo nie moze isc poboczem albo zejsc na nie przed samochodem. Nie! Jaśniepan musi traktowac jezdnię jak chodnik i trzeba go omijać,bo sobie butki ubrudzi. Szkoda tylko kierowcy.

  5. Zasadniczo wjeżdżanie w cokolwiek/kogokolwiek na jezdni jest złamaniem prawa. Brak odblasków u pieszego może być okolicznością łagodzącą.

  6. pijak zepsuł audi

  7. Przecież tam wszyscy chodzą środkiem ulicy bez odblasków, więc kierująca nie spodziewała się go na poboczu i go potrąciła. Na środku jezdni był bezpieczny.

Z kraju