Nie miał odblasków, poprosiła go, aby zszedł z jezdni. Po chwili już nie żył (zdjęcia)
10:04 25-03-2023
Do wypadku doszło w piątek wieczorem około godziny 19.00 na drodze krajowej nr 74 w miejscowości Horyszów w powiecie zamojskim, w obszarze niezabudowanym. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o potrąceniu pieszego. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
– Ze wstępnych ustaleń wynika, że pieszy szedł środkiem jezdni od strony Zamościa w kierunku Miączyna. Chwilę przed tragedią, zauważyła go kierująca pojazdem marki Renault, która zatrzymała się i poprosiła idącego jezdnią bez odblasków mężczyznę, aby ten zszedł na pobocze. Pieszy zastosował się do prośby i zszedł na lewą stronę jezdni. Kiedy był już w okolicach pobocza z naprzeciwka nadjechała kierująca audi, która go potrąciła. Niestety pomimo udzielonej reanimacji 66-letni mieszkaniec gminy Miączyn poniósł śmierć na miejscu – relacjonuje aspirant sztabowy Dorota Krukowska – Bubiło z zamojskiej Policji.
47-letnia kobieta kierująca audi była trzeźwa. Na miejscu, pod nadzorem prokuratora pracowali policjanci z Zamościa oraz Miączyna. Ciało mężczyzny zostało zabezpieczone do badań sekcyjnych. Jak przekazują policjanci, wstępne ustalenia wskazują, że mężczyzna mógł być nietrzeźwy w chwili wypadku, jednak potwierdzą to dopiero badania jego krwi.
Podczas czynności procesowych droga krajowa była zablokowana. Ruch odbywał się techniczną drogą serwisową biegnącą wzdłuż „krajówki”. Prowadzone w tej sprawie postępowanie wyjaśni dokładny przebieg wypadku i jego okoliczności.
(fot. Policja Zamość)
Przedstawiłem tylko prawo i obowiązek moralne,bo w świetle kodeksu drogowego kierująca,co potrąciła pieszego jest niewinna
W naszym orzecznictwie to ona dostanie wypadek ze skutkiem śmiertelnym a on dostałby mandat za brak odblasków i nikogo nie obchodzi ze nie było szans go zobaczyć. A ostatecznie nawet tego mandatu za odblaski nie będzie
Po co prowincjo odblaski przecież mają światła to mnie widzi
Ja za niego próbuje robić, często się tu z Franiem ostro spieramApeluje do kierowców,którzy lubią jeździć na długich swiatlach- widzicie ciemną strefę to włączcie na chwilę drogowe światła
Bo nie moze isc poboczem albo zejsc na nie przed samochodem. Nie! Jaśniepan musi traktowac jezdnię jak chodnik i trzeba go omijać,bo sobie butki ubrudzi. Szkoda tylko kierowcy.
Zasadniczo wjeżdżanie w cokolwiek/kogokolwiek na jezdni jest złamaniem prawa. Brak odblasków u pieszego może być okolicznością łagodzącą.
pijak zepsuł audi
Przecież tam wszyscy chodzą środkiem ulicy bez odblasków, więc kierująca nie spodziewała się go na poboczu i go potrąciła. Na środku jezdni był bezpieczny.