Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Naukowcy potwierdzają ponadprzeciętną wartość przyrodniczą Starego Gaju. Wszystko opisali w raporcie

Przeprowadzone w ostatnim czasie badania potwierdzają, że obszar lasu Stary Gaj jest ważnym i cennym terenem przyrodniczym, zasługującym na zachowanie w obecnym stanie. Powinien on być chroniony poprzez ustanowienie tam zespołu przyrodniczo-krajobrazowego.

Gotowy jest już raport z przeprowadzonej inwentaryzacji przyrodniczej części lasu Stary Gaj. Jest on autorstwa zespołu złożonego z przyrodników i ekologów z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej oraz Uniwersytetu Przyrodniczego. Naukowcy dokładnie sprawdzili obszar blisko 60 ha od strony Zemborzyc Podleśnych. Dokładnie chodzi o dwa oddziały oznaczone nr 177 i 178.

Prace te prowadzone były na zlecenie Urzędu Miasta Lublin, które postanowiło o wykonaniu szczegółowej analizy m.in. pod kątem występowania tam gatunków objętych ochroną ścisłą. Z uwagi na sezonowe występowanie poszczególnych grup roślin i zwierząt, badania realizowano kilka miesięcy. Jak tłumaczą urzędnicy, fachowa wiedza oraz doświadczenie lubelskich naukowców potwierdziła, że teren ten jest szczególnie cenny przyrodniczo.

W trakcie działań rozpoznano 183 gatunki roślin naczyniowych. We florze odnotowano 7 gatunków chronionych i zagrożonych w tym lilia złotogłów, wawrzynek wilczełyko, gnieźnik leśny, podkolan biały oraz miodownik melisowaty. Do tego dochodzi 36 gatunków mszaków, w tym 5 gatunków chronionych: widłoząb zielony, nastroszek kędzierzawy, gładysz paprociowaty, widłoząb miotlasty oraz dzióbkowiec.

– Pierwsze dwa znajdują się na czerwonej liście mchów, odpowiednio w kategorii rzadki i narażony. Gładysz paprociowaty, widłoząb zielony oraz rokiet cyprysowaty klasyfikowane są jako tzw. relikty puszczańskie, czyli mchy wskaźnikowe dla starych, dobrze zachowanych lasów. Dodatkowo odnotowano występowanie 19 gatunków bioty porostów. Spośród gatunków stwierdzonych na terenie badań, jeden jest objęty częściową ochroną gatunkową. Trzy odnalezione gatunki umieszczone są na „czerwonej liście”. Jeden w kategorii narażone i dwa w kategorii bliskie zagrożeniu – tłumaczą naukowcy.

Jeżeli chodzi o ptaki, to zaobserwowano 36 gatunków, z czego 31 objętych jest ochroną gatunkową ścisłą, trzy gatunki ochroną częściową, a dwa są gatunkami łownymi. Zauważono też muchołówkę żałobną, która jest wpisana na „Czerwoną Listę Ptaków Polski”. Z kolei dzięcioł czarny oraz dzięcioł średni, są szczególnie chronione w Unii Europejskiej.

Nie można oczywiście pominąć też ssaków. Na terenie lasu mieszka ich 15 gatunków, z czego większość stosunkowo pospolitych. Jednak 2 z nich objęte są ochroną ścisłą, a 6 objętych ochroną częściową. Tutaj naukowcy podkreślają, że tak duża liczba ssaków na tak niewielkiej powierzchni wskazuje wyraźnie na ponadprzeciętną wartość tego siedliska przyrodniczego i dowodzi, że zasługuje ono na ochronę.

– Na podstawie przeprowadzonych badań inwentaryzacyjnych fauny i flory, stwierdzono, że obszar ten jest ważnym i cennym terenem przyrodniczym, zasługującym na zachowanie w obecnym stanie. Zalecamy w przyszłości możliwość wykorzystania tego terenu, jako miejsca do rekreacji, jednak stanowczo z poszanowaniem zasad ochrony występujących tu siedlisk i zasiedlanych je gatunków roślin i zwierząt. Należy rozważyć objęcie tego terenu określoną formą ochrony prawnej, która będzie przyjazna dla lokalnego ekosystemu, jak i dla okolicznej ludności – wskazują autorzy raportu.

Z kolei prezydent Lublina Krzysztof Żuk zapewnia, że tak jak zapowiadano już wcześniej, miastu zależy na tym, by szczególnie cenny przyrodniczo obszar Starego Gaju stał się zespołem przyrodniczo-krajobrazowym, będącym formą ochrony prawnej, przyjaznej zarówno dla ekosystemu, jak i dla mieszkańców korzystających z tego terenu. Zakończona inwentaryzacja i przygotowany na jej podstawie raport ma być pierwszym krokiem w tym kierunku.

– Na podstawie wykonanej ekspertyzy zostanie wyznaczony zakres ochrony. Obecnie trwa analiza zapisów raportu pod kątem wykorzystania zawartych w nim treści na potrzeby przygotowania projektu uchwały, który po uzgodnieniu z Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska w Lublinie, przedstawimy pod obrady Rady Miasta. Spodziewamy się, że nastąpi to na kwietniowej sesji. Do tego czasu powinny zakończyć się prace związane z przygotowaniem dokumentów i uzgodnienia z przedstawicielami Lasów Państwowych – mówi Krzysztof Żuk.

Naukowcy dodają, że wyniki ich badań w pełni uzasadniają ustanowienie na tym terenie zespołu przyrodniczo-krajobrazowego jako formy ochrony prawnej. To z kolei powiązane będzie z wprowadzeniem zakazów i ograniczeniem użytkowania terenu m.in. zmianą gospodarki leśnej.

(fot. lublin112)

24 komentarze

  1. A oni chcą tam drogę budować niby do stacji kolejowej….

  2. Skoro jest taka wysoka ocena lasu, to znaczy, że gospodarz dobry i nie można go zmieniać, czy ograniczać. Przy braku gospodarza byłyby tylko wywroty poprzerastane chaszczami. Wiem jak wyglądają rezerwaty i tylko patrzeć pożaru przy jakiejś suszy. Las niezagospodarowany odmładza się przez pożary. Kto tęskni za taką sytuacją? Kto zadba o drogi p. poż.

  3. Las taki unikatowy, dlatego zbudowane w nim mieszkania będą bardzo drogie!

  4. Hahaha nie trzeba być naukowcem żeby to wiedzieć.

  5. Droga przez ten gaj idealnie nadaje się do wykostkowania lub zalania betonem w celu podkreslenia walorow przyrodniczych. Przedstawiciele firmy są w trakcie negocjacji, do końca stycznia powinniśmy mieć już zielone światło.

Z kraju