Podczas próby zakupu ciągnika rolniczego przez Internet, 58-letni mężczyzna stracił aż 43 tysiące złotych. Po dokonaniu płatności, sprzedawca zwodził kupującego, zmieniając termin dostawy ciągnika. Ostatecznie przestał odpowiadać na telefon i zerwał kontakt z klientem.
Cwaniak chciał być lepszym od sąsiadów. Naiwniaki pokazują, że zostali na roli bo do fabryk ich nie chcieli. Nie ma co żałować tak samo jak wszystkich co kupują z chin bez gwarancji jednorazówki.
Chłop
Do fabryk szli ciemniaki bo im się nie chciało na roli pracować teraz się kiszą w blokach z najniższą emeryturą.
Czyżby „Włosi” sprzedawali po okazyjnej cenie? 😉
Cwaniak chciał być lepszym od sąsiadów. Naiwniaki pokazują, że zostali na roli bo do fabryk ich nie chcieli. Nie ma co żałować tak samo jak wszystkich co kupują z chin bez gwarancji jednorazówki.
Do fabryk szli ciemniaki bo im się nie chciało na roli pracować teraz się kiszą w blokach z najniższą emeryturą.