Napad na listonosza w Lublinie. Sprawcy zaatakowali mężczyznę i ukradli mu sporo pieniędzy
20:30 15-02-2021
W poniedziałek napadnięty został jeden z lubelskich listonoszy. Zdarzenie miało miejsce około godziny 14 na ul. 1 Maja w Lublinie. Sprawcom nie przeszkadzało, że jest środek dnia, a na ulicy panuje spory ruch.
Jak nam przekazano, listonosza zaatakowało dwóch zamaskowanych mężczyzn. Używając wobec mężczyzny siły zabrali mu pieniądze, które miał dostarczyć do mieszkańców, po czym uciekli. O wszystkim zaalarmowana została policja.
Udało nam się ustalić, że sprawcy uciekli pieszo w stronę ronda przy Gali. Ich łup wyniósł ok. 10 tys. złotych. Przeczesywanie okolicy przez policjantów nie przyniosło skutku. Obecnie funkcjonariusze ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia jak też poszukują sprawców tego czynu.
(fot. lublin112)
skoro uciekli z 1 Maja w stronę Fabrycznej to należy przepuszczać że byli z Tatar . Wiadomo kto mieszka na Tatarach . Mogli to być kibice tak zwanego Motoru lub inne gostki na żółtych papierach. Skoro napadu dokonali w południe to wiadomo desperaci. Czyli pewno tak zwany gang olsena . Czyli trzeba szukać na Przyjaźni a jeden z członków Odlewnicza. I już wszystko jasne .
ty to chyba byłeś u jakiegoś Jackowskiego i wszystko wiesz !!!
robio tera te napady bo każdy w masce chodzi. brawooooo i wpisdu
Całe szczęście że mieli maseczki
Według mnie to była zwykła ustawka.
To był młody listonosz moja koleżanka wszystko widziała. Pewnie dał cynk kolegom,ze bedzie miał wiecej kasy i zrobili teatrzyk w biały dzień.
Jak ja pracowałem jako listonosz moglismy brac ze soba maksymalnie 2,5tys.
ja pracujac 2 mieiace nosilem 7tys a bylo to 10 lat temu wiec teraz wiecej noszą
zalezy od naczlnika poczty
2.5 tys? Zawrotna kwota. Czy to było w czasach dinozaurów,czy też kierownictwo nie miało zaufania do osoby?
Proszę pamiętać,że każdy mierzy własną miarką.
Jaka jest Pańska?
Bardzo szkoda,że pojawiają się takie komentarze.
Znam chłopaka i uważam ten wpis za krzywdzący.
Skoro koleżanka wszystko widziała,to dlaczego nie zareagowała na sytuację?
I co ważniejsze,ma obowiązek zgłosić się na policję w charakterze świadka.
Mimo wszystko pozdrawiam.
Nie gadaj bzdór. 2.5tys na pewno nigdy nie byłaś,listonoszką. I zastanów sie…, ustawka na 10 tys puknij sie w głowę, kto by sie na to narażał
do Borysek, do Tatar by nie dobiegli, złapałaby ich zadyszka, jak już jesteś takim prorokiem to zapomniałeś o starych Bronowicach.
„Mężczyźnie skradzione zostały pieniądze…” .Nie skradzione a zrabowane,inna kwalifikacja czynu.Skraść to można ukradkiem a efektem napadu jest rabunek.
Plandemia pomaga w napadzie