Za nami najmroźniejsza doba tej zimy. Najzimniej było na Roztoczu
22:44 02-03-2018 | Autor: redakcja

Najzimniej zrobiło się w piątek około godziny 6 nad ranem. Jak pokazują dane stacji meteorologicznych, które zlokalizowane są w różnych miejscach naszego regionu, najcieplej było w Lublinie, najzimniej zaś na Roztoczu. Na placu Litewskim w Lublinie zanotowano -17°C, na terenie MPWiK przy ul. Zemborzyckiej -19,5°C, w Ogrodzie Botanicznym -19,8°C, zaś w Hajdowie -20,2°C. W Lubartowie było -20,1°C, w Celejowie -22,2°C, w Rybczewicach -23,4°C a w Leśniowicach -24,3°C.
W Łukowie najzimniej było ok. 30 min po północy, kiedy to termometry wskazywały -17,6°C, o tej samej porze w Woli Wereszczańskiej było -18,6°C a około godziny 3 w Trzydniku -18,5°C. Najniższą temperaturę zanotowano w Guciowie na Roztoczu, gdzie o godzinie 6 nad ranem sięgnęła ona -25,8°C. Warto pamiętać, że pomiary te prowadzone są na wysokości 2 m nad ziemią. Przy gruncie temperatury były jeszcze niższe.
Tymczasem z dnia na dzień będzie się robiło coraz cieplej. Nadchodząca noc będzie jeszcze mroźna, jednak weekend przyniesie stopniowe ocieplenie. Miejscami pojawią się dłuższe chwilę ze słońcem i sporo przejaśnień. Nocą jednak dalej mogą wystąpić spadki temperatury poniżej -15°C. W poniedziałek termometry pokażą od 2°C do 6°C w ciągu dnia. Nocą mogą jednak dalej występować przymrozki do około -5°C. W kolejnych dniach tygodnia utrzymają się dodatnie wartości za dnia, natomiast nocami może pojawiać się niewielki mróz, bądź temperatura oscylować ma w okolicach 0°C.
(fot. lublin112)
2018-03-02 22:42:55
Jeśli najzimniej było na Hajdowie -20 to jakim cudem ze stacji na Obywatelskiej podawali -26 o 1 a o 5 -29?. Podobnie w trzech stacjach na Zana -24. Okopowa -23? Kto oszukuje? Na Obywatelskiej w zamrażarce termometr trzymają? Dziewięć stopni różnicy na dwóch metrach to chyba za dużo jeśli na Obywatelskiej pomiar jest przy gruncie. Wyjaśni ktoś tę zagadkę?
Ja Ci wyjaśnię ze u mnie w okolicy Janowskiej było -19 o 6 rano to było wczoraj a dzisiaj -15 też o 6 rano
Oni mają jakieś stacje pomiarowe które wymienili a te tablice o których piszesz są chyba prywatne może nie mają jakiś homologacji i te dane są zafałszowane ale to tylko moje gdybanie ja swojemu termometr owi wierzę bo w samochodzie pokazuje tyleż samo
Ciepłej soboty życzę
To proste, mają zepsuty termometr…
Na obywatelskiej mierza także jakość powietrza… Jeżeli z takim samym skutkiem ci temperaturę to gratulacje?
Jeżeli masz na myśli te dane, to musisz widzieć, że coś im się pomiary i wykresy rozjechały.
http://aqicn.org/city/poland/lublin/lublin-ul.obywatelska
Wystarczy zwrócić uwagę na wykresy cienienia i temperatury.
Do 23 w czwartek nie było ciśnienia i temperatura w piątek o 9 rano skoczyła z -29 do -14?
Jeżeli tak samo odzwierciedlane są wyniki zapylenia, to chyba już czas maseczkę kupować.
W Parczewie w czwartek rano było -19.
u mnie wczoraj było -25
Scully i Mulder z archiwum X
jest róznica ten sam termometr wskazuje rano od -23 do -19 poza miastem więcej w mieście cieplej , nie jest to żadna tajemnica , w mieście większe skupisko budynków , latarnie wydzielają ciepło spaliny itp , nie jest to żadna nowość do tego sposób przeprowadzenia pomiarów .W stacjach metereologicznych sposób mierzenia temperatury jest robiony w sposób odpowiedni i domowemu daleko do tego , wiec róznice mogą być
Domowy przy szybie pokazywał -15. Nie jest żadnym miarodajnym punktem. Wczoraj na słonku pokazał nawet +1.
Z tym ogrzewaniem przez latarnie i samochody to trochę przegiąłeś. Owszem, jest coś takiego jak czapa termiczna nad miastem ale jest to różnica ok 2-3 stopni.
A na moim zabrakło skali
Woda mi zamarzła w czajniku.
Na Balladyny -30 'C i tylko dlatego że jeszcze nie wyremontowali nawierzchni tak jak Żuk obiecał ==== a kadencja się kończy !
ale macie przeżycia pamiętam do szkoły się chodziło po 20 na minusie było i nikt nie płakał teraz dwa dni po -5 juz armagedon auta nie jadą ludzie zamarzają ale co się dziwić jak chłopaczki w rureczkach chodzą …. itd
Dokładnie.W podstawówce przy -15 całymi dniami jeżdziliśmy na łyżwach na Globusie czy na tor saneczkowy się szło
Ja drałowałem przy 31`C w dzień, tak było przez trzy dni i jak spadło do 28`C, to było całkiem znośnie.
Też pamiętam 🙂 Ale jak mi przyszło czekać 23 min na przystanku w piątkowy poranek przy -20 st., bo kursy dwóch autobusów się nie pojawiły, to wróciły wspomnienia z czasów saneczkowych, gdy wracało się do domu zdrętwiałym i czerwonym jak buraczek, a zimna woda parzyła w ręce.
A moj trrmometr za oknem to pukał w szybę,chciał wejsc do domu,tak zimno było.
Kalesony załóż
Jesteś bezduszny sam siedzisz w ciepełku
termometr marznie????
Lubik.
Niedługo bedzie u nas jak w angli czy na południu europy….tam jak trochę śniegu spadnie i złapie lekki mrozek ,to już armagedon paraliż i zamykają wszystko …a po 20 parę mrozu by im się przydało przez dwa tygodnie ,to by się szybko przyzwyczaili