24,2% wszystkich posiadaczy skody octavii deklarowało spowodowanie przynajmniej jednej szkody komunikacyjnej w swojej historii ubezpieczenia OC. Najmniej szkód deklarowali natomiast kierowcy BMW serii 3 (17,5%). Co ciekawe, ci pierwsi płacą za OC najmniej, drudzy najwięcej.
zwykła reklama rankomatu a się podniecacie patałachy
Franio
Jak mają zgłaszać jak nie mają polisy.
Janek
Jak mają zgłaszać jak są szkodnikami a to poszkodowani zgłaszają.
Taka Prawda
Szofery z bawarskich szrotów nie zgłaszają szkody, bo ich bolidy od razu lądują na złomowisku!
kiero
Oni może i nie zgłaszają, ale poszkodowany przez nich przecież zgłasza, więc i tak wszystko jest policzone.
Widzę, że po prostu ciężko jest się nam pogodzić z takim wynikiem rankingu, bo wychodzi na to, że kierowcy BMW wcale tak źle nie jeżdżą, jak krąży opinia 🙂
AAA
Bezsensowne wnioski tak jak i pseudoraport
ja
Bez sensu te statystyki z Rankomatu. Właściciele bmw nie zgłaszają szkód bo kombinują. Dopiero odpytanie UFG ich weryfikuje i stąd są dużo wyższe stawki. Wiek kierowców mniej się zazwyczaj liczy bo auta porejestrowane na rodziców. Nikt o zdrowych zmysłach mając 20 lat nie ubezpieczy auta na siebie bo wartość polisy przekroczy najczęściej połowę wartości auta.
tytus
niektóre czynniki wpływające na cene polisy to po prostu DYSKRYMINACJA!!!!
az
Ciekawe co to za eksperci? Zero pojęcia o zasadach prowadzenia badań. Trywialne i błędne wnioski. Statystycznie, jeżeli skoda octavia to samochód najczęściej kupowany, przoduje od wielu lat w rankingach sprzedaży i statystycznie najwięcej Kowalskich, zarówno prywatnie jaki i służbowo, jeździ taką marką, to przełoży się również na statystyki zgłaszanych szkód. Dziennikarze, nie ruszajcie tak ambitnych tematów, jeżeli was przerastają. Już lepiej szukajcie tych swoich sensacji.
Bławat
Tu mamy osobliwy rodzaj reklamy, bo redaktorzy muszą z czegoś żyć. Taki artykuł już był niedawno eksponowany. Nie ma sensu biegać po firmach i każdego pytać o stawkę ubezpieczenia, fachowcy są w temacie i zrobią to szybciej. W młodym wieku i mnogości koników, jest o co walczyć. Nie każdemu tatuś kupi samochód i ubezpieczy na siebie.
Oj tam
Hmm.. może by tak zestawienie, nie tylko ile kto płaci ale ile kwotowo TU wypłaciły odszkodowań za BMV a ile za Skody? 🙂 roczej o to chodzi przy ustalaniu wysokości OC dla marki pojazdu..
bob
U mojego kolegi jego żona opel astra i już dwie kolizje. Syn seat ibiza i jedna kolizja, jego córka miała hyundaia ale całkowicie go na drodze skasowała. On chociaż najstarszy, jeździ BMW 4,4 litra i chociaż sporo płaci za OC to jak na razie jako jedyny w rodzinie jeździ bezszkodowo i sobie to autko jak najbardziej chwali.
zwykła reklama rankomatu a się podniecacie patałachy
Jak mają zgłaszać jak nie mają polisy.
Jak mają zgłaszać jak są szkodnikami a to poszkodowani zgłaszają.
Szofery z bawarskich szrotów nie zgłaszają szkody, bo ich bolidy od razu lądują na złomowisku!
Oni może i nie zgłaszają, ale poszkodowany przez nich przecież zgłasza, więc i tak wszystko jest policzone.
Widzę, że po prostu ciężko jest się nam pogodzić z takim wynikiem rankingu, bo wychodzi na to, że kierowcy BMW wcale tak źle nie jeżdżą, jak krąży opinia 🙂
Bezsensowne wnioski tak jak i pseudoraport
Bez sensu te statystyki z Rankomatu. Właściciele bmw nie zgłaszają szkód bo kombinują. Dopiero odpytanie UFG ich weryfikuje i stąd są dużo wyższe stawki. Wiek kierowców mniej się zazwyczaj liczy bo auta porejestrowane na rodziców. Nikt o zdrowych zmysłach mając 20 lat nie ubezpieczy auta na siebie bo wartość polisy przekroczy najczęściej połowę wartości auta.
niektóre czynniki wpływające na cene polisy to po prostu DYSKRYMINACJA!!!!
Ciekawe co to za eksperci? Zero pojęcia o zasadach prowadzenia badań. Trywialne i błędne wnioski. Statystycznie, jeżeli skoda octavia to samochód najczęściej kupowany, przoduje od wielu lat w rankingach sprzedaży i statystycznie najwięcej Kowalskich, zarówno prywatnie jaki i służbowo, jeździ taką marką, to przełoży się również na statystyki zgłaszanych szkód. Dziennikarze, nie ruszajcie tak ambitnych tematów, jeżeli was przerastają. Już lepiej szukajcie tych swoich sensacji.
Tu mamy osobliwy rodzaj reklamy, bo redaktorzy muszą z czegoś żyć. Taki artykuł już był niedawno eksponowany. Nie ma sensu biegać po firmach i każdego pytać o stawkę ubezpieczenia, fachowcy są w temacie i zrobią to szybciej. W młodym wieku i mnogości koników, jest o co walczyć. Nie każdemu tatuś kupi samochód i ubezpieczy na siebie.
Hmm.. może by tak zestawienie, nie tylko ile kto płaci ale ile kwotowo TU wypłaciły odszkodowań za BMV a ile za Skody? 🙂 roczej o to chodzi przy ustalaniu wysokości OC dla marki pojazdu..
U mojego kolegi jego żona opel astra i już dwie kolizje. Syn seat ibiza i jedna kolizja, jego córka miała hyundaia ale całkowicie go na drodze skasowała. On chociaż najstarszy, jeździ BMW 4,4 litra i chociaż sporo płaci za OC to jak na razie jako jedyny w rodzinie jeździ bezszkodowo i sobie to autko jak najbardziej chwali.
Niech da córeczce kluczyki.
No i ktoś mi powie, że tylny napęd jest do kitu.