Piątek, 03 maja 202403/05/2024
690 680 960
690 680 960

Na drogach województwa trwa policyjna akcja „Jednoślad”

Od godziny 6 trwa policyjna akcja skierowana na bezpieczeństwo kierujących jednośladami. Mundurowi zwracają szczególną uwagę na trzeźwość kierujących oraz wyposażenie pojazdów.

59 komentarzy

  1. Powinni ustawić się na chodniku, bo w Lublinie najwięcej pojazdów jednośladowych porusza się chodnikami.

    • Tu masz rację!

    • Na MM po stronie muzeum nagminna jazda po chodniku (po ulicy też się zdarza).

    • A co to przeszkadza jeżeli ktoś jedzie ślimaczym tempem ledwie wyprzedzając pieszych? Dużo bezpieczniej niż na drodze. Zawowno dla kierowców samochodów, rowerów i pieszych. To, że kilku idiotów robi sobie wyścigi na chodniku nie powinno wpływać na rozsądnych ludzi, którzy jadą do osiedlowego sklepu lub paczkomatu.

      • Tak, przeszkadza mi to. Nie mogę iść sobie swobodnie całą szerokością chodnika, np z osobami towarzyszącymi, czy dzieckiem, bo ktoś jadący rowerem wymaga, żeby robił mu miejsce.

        Przepisy mówią jasno, że do ruchu pojazdów służy jezdnia, nie chodnik.

        Rozumiem, że ktoś boi się jechać rowerem Kraśnicką, czy Tysiąclecia, ale droga osiedlową tym bardziej powinien poruszać się jezdnią.

        Jeżeli ktoś się boi jeździć skuterem jezdnią, to też może jechać chodnikiem?

        • ” bo ktoś jadący rowerem wymaga, żeby robił mu miejsce.” z głową wszystko ok? A z innymi pieszymi jak się mijasz? powietrzem? Trzymaj bachora za rękę a nie luzem puszczasz i ładuje się pod rowery i nogi innych ludzi…

          • -wyminięcie się z pieszymi (czyli z ludźmi idącymi z naprzeciwka) to nie jest to samo co bycie wyprzedzanym przez rowerzystów
            -bycie wyprzedzanym przez innych pieszych rzadko się zdarza\
            -zderzenie z pieszym nie jest niebezpieczne, z rowerzysta może być neibezpieczne
            -inni piesi idący chodnikem mają takie samo prawo do chodnika jak ja
            -rowerzyści nie mają żadnego prawa do korzystania z chodnika
            -mój bahorek ma prawo biegać po chodniku
            -ty na swoim rowerze nie masz prawa jechać chodnikiem

          • „Trzymaj bachora za rękę a nie luzem puszczasz i ładuje się pod rowery i nogi innych ludzi…”
            -będę robił co chce, o ile nie narusza to praw innych osób
            -twój rower na chodniku narusza prawo osób dzieckiem do tego, żeby dziecko mogło iść „wolno” chodnikiem – a ma do tego prawo

          • „Trzymaj bachora za rękę a nie luzem puszczasz i ładuje się pod rowery i nogi innych ludzi…” – jedz rowerem tą częścią drogi, którą rowery powinny się poruszać, a nikt nie będzie ci się pchał pod rower.
            To, żeby dziecko nie plątało się pod nogami to już mój problem i nie musisz się o to martwić. Jeżeli rowerów nie będzie na chodnikach, to dziecko nie będzie się ładować po rower.

            • Ja na takich Franiów drę mordę jak jadę rowerem i mi nie schodzą więc uważaj żebyś nie wyłapał kilku kuref.

        • Pieszy ma pierwszeństwo, więc nikt od Ciebie (legalnie) wymagać nie może. Trochę kultury, rozsądku i wyrozumiałości z obu stron i nie będą potrzebne idiotyczne przepisy, które stwarzają więcej zagrożenia niż ochrony. Jaka jest śmiertelność na ulicach a jaka na chodnikach?

        • Czyli mnie biegającego wysłał byś na ulicę bo na chodniku musiał byś mi robić miejsce?

      • W jaki sposób rowerzyści na chodniku wpływają na poprawę bezpieczeństwa pieszych? „Zarówno dla kierowców samochodów, rowerów i PIESZYCH”

      • I jeszcze jeden argument.
        Dasz palec, to urwą rękę.
        Jeżeli pozwolisz na jazdę rowerem po chodniku 5km/h, to będą jeździć 10km/h.
        Jeżeli pozwolisz na jazdę rowerem po chodniku 10m/h, to będą jeździć 20km/h.

        Tak się stało z parkowaniem na chodnikach. Pierwotne zapisy dopuszczające warunkowe (przy spełnieniu szeregu warunków) parkowanie na chodniku, teraz są całkowicie zapomniane i chodniki bardziej przypominają parkingi niż chodniki. Zaczęło się to od małego odstępstwa, a teraz kierowcy trąbią na pieszych na chodniku, gdy pieszy za wolno idzie chodnikiem.

  2. I poprawnie. Codziennie przejeżdżam rowerem kilkadziesiąt kilometrów. Włosy się jeżą, jak patrzę co potrafią odwalić „bracia pedalarze” na ulicach.

    • Pewnie, że dobrze.

    • Jeżeli nazwy „ulicy” używasz w znaczeniu „jezdni”, to za dużo tych „braci pedalarzy” na swojej drodze nie spotykasz. A jeżeli jedziesz tym rowerem po chodniku, to i owszem.

      • A najgorsza głupota to tzw. CPR. Ciąg Pieszo Rowerowy jest jak świnka morska – ani świnka, ani morska. Na piechotę strach iść, bo cię rozjedzie bezmózgi pedalarz, rowerem nie pojedziesz bo bezmózgi pieszy wlezie ci pod koła albo wpuści dziecko lub co gorsza psa. Generalnie zmarnowane miejsce i kasa wywalona w błoto.

        • O to to to!
          Ten kto to wymyślił powinien za karę jeździć takim CPR do pracy… codziennie.
          Najlepiej jak jeszcze z fazowanej kostki będzie, a pomysłodawcy dać szosówkę na bezdętkowych oponach 🙂

  3. No i znowu wszystkie osoby poruszające się rowerami wrzucono do jednego kotła, bez znaczenia czy to:
    -wiejski menel jadący nocą, po pijaku na nieoświetlonym rowerze
    -chodnikowy pedalarz, szalejący na chodniku i nieliczący się z obecnością pieszych na tym chodniku
    -niedzielny rowerzysta jadący 5km/h np. droga rowerową czy chodnikiem z dziećmi lub bez – „rowerowy spacerowicz”
    -rowerzysta, czyli osoba poruszająca się na rowerze w normalnym ruchu (zwykłą jezdnią, jezdnią drogi rowerowej), w miarę zgodnie z przepisami i zasadami tego ruchu

  4. Ja już dzisiaj dostałem mandat przed 8 rano stówkę na Diamentowej za przejeżdżanie przez przejście na zielonym świetle, Trzeba będzie nauczyć jeździć rowerkiem bo za drogo to wychodzi

    • To jeszcze powinieneś dostać 50PLN za jazdę rowerem po chodniku. Jakoś do tego PdP musiałeś dojechać. No chyba, że po chodniku rower prowadzisz pieszo a przejeżdżasz tylko po PdP.

      • Tym bardziej, że wzdłuż całej Diamentowej masz pasy lub drogi rowerowe. Bardzo dobrze, że dostałeś mandat.

      • niejestemcebulakiem

        można Franiu dojechać do przejścia drogą rowerową, a na przejściu nie ma przejazdu,mimo, że po drugiej stronie jezdni jest kolejna równoległa droga rowerowa. np. czechów okolice orfeusza

    • Jeżeli popełniasz wykroczenie, tym bardziej wykroczenie świadome, a nie wynikające z pomyłki czy błędu niezamierzonego – to mandat Ci się należy jak psu buda. Możesz mieć pretensję jedynie do siebie.

    • A był wyznaczony przejazd rowerowy czy zwykłe przejście?

  5. Kto tą pPolicją kieruje?
    Koniec lata ,a Ci się wzieli za akcję kontrolowania rowerzystów .
    Brawo. Statystyki podciągnięte, będą za jakiś czas nominacje.

  6. Na drogach ?? To po chodnikach mogą dalej !!!

    • chodnik, jezdnia, pobocze, pas rowerowy, itp. – to są wszystko elementy drogi
      to co Ty nazywasz drogą, to jest jezdnia – czyli część drogi przeznaczona do poruszania się po niej pojazdami
      zwykła jezdnia – to to po czym się jeździ
      droga rowerowa – to też jest jezdnia
      natomiast chodnik już jezdnią nie jest – bo nie jest przeznaczony do ruchu pojazdów

  7. Największy grzech rowerzystów to przejazd rowerem przez przejście dla pieszych.
    Największy grzech policjantów to karanie rowerzysty za jazdę chodnikiem w terenie nazwijmy to pozamiejskim. Jest jeszcze grupa „dziadków” z torbami na kierownicy, którzy jadą ulica bo uważają że ścieżka rowerowa jest dla młodych.

    • Jazda po przejściach dla pieszych to grzech najczęstszy u tych co plakaty rozklejają po billboardach. Rowerzystów przeprowadzających pieszo rowery widuje się. Natomiast przeprowadzania wzwyżki po PdP jeszcze nie widziałem.

  8. lepiej by wzieli sie za przekraczanie predkosci w terenie zab

  9. Łatwo jest być świętą krową i czepiać się rowerzystów. A jak przechodzisz przez ścieżkę dla rowerów, nawet się nie rozejrzysz.

  10. Artykuł o jednośladach. Większość wpisów o rowerach. Wśród nich najwięcej o rowerach na chodnikach.
    Przepisy mówią jasno, która część drogi komu służy, a na tym forum jak zwykle. Zamiast spojrzeć w przepisy i się ich (przynajmniej mniej więcej) trzymać to każdy wie lepiej jak ma się poruszać. I zamiast uszanować prawo innych (np prawo pieszego do swobodnego poruszania się chodnikiem), to będzie narzucał im swoje reguły, które pasują jemu.