Jednym z najpoważniejszych wykroczeń drogowych jest przejazd na czerwonym świetle. Kierowcy, którzy nie zatrzymają się na jego widok są wysoko karani, nie bez powodu. To zachowanie niezwykle niebezpieczne i może mieć tragiczne skutki. Na niektórych skrzyżowaniach z sygnalizatorem świetlnym przejazdów pilnują specjalne urządzenia, których nie da się oszukać. Gdzie spotkacie rejestratory przejazdu na czerwonym świetle? Yanosik zdradza.
Yanosik stał się nieużywany przy tym natłoku reklam. Szkoda, że zrezygnowali z płatnej aplikacji bez reklam.
Witold Janusz
A u nas nie ma? Szkoda.
fdgj
a wsamym lublinie tez sa kamery takie?
biegły sądowy
Jeszcze nie, ewentualnie są ale jeszcze nie działają. Rondo Kuklińskiego i rondo im. Romana Dmowskiego. Tam miały być zamontowane ale to się zmienia. Gdzieś czytałem że ma być jednak tylko jeden – ten przy VIVO. Chyba przez ten COVID i wojnę im się posypało trochę, jakieś tam odwołania były od przetargu. Poza tym wykonawca ma 72 tygodnie na uruchomienie od podpisania umowy, a przetarg dopiero ogłoszony był w marcu 2021 na wszystko (bo to nie tylko w Lublinie dołożą).
carollinne
Serio? Myślałam że już są działające.
Elek
Lepiej na widok żółtego gwałtownie hamować. Wtedy jest bezpieczniej…
Opresyjne państwo.
wgvewgv
jedz do belgi to zobaczysz ile to tam kosztuje
Olka
Przepisy jasno określają, że można przejechać na żółtym, w przypadku, gdyby zatrzymanie wymagało gwałtownego hamowania. Ale generalnie wjazd na żółtym jest zabroniony i to nie jest opresyjnośc,tylko zdrowy rozsądek
abc
A spróbuj to policji wytłumaczyć 🙂
Ba'al Zebûb
oddaj prawo jazdy lub ich nie wyrabiaj, bezpieczniej będzie, poczytaj sobie kodeks drogowy i nie rób z siebie the bill’a, chociaż z takim myśleniem jest już zapóźno.
Qń polski
Żeby wysyłać z tego mandat a później go skutecznie wyegzekwować, skrzyżowania z rejestratorami powinny być wyposażone w odpowiedzie znaki pionowe informujące o w/w rejestratorze. Ponadto, rejestrator ten musi być rok rocznie poddany kalibracji oraz homologacjibprzez główny urząd miar. Z resztą tak samo jak w przypadku fotoradaru, jeżeli nie ma przed nim tabliczki lub jeżeli ma on barwę inną niż żółta brak jest podstawy do mandatu. Sorry taki mamy klimat. Chcieliśmy państwa ubranego w paragrafy to mamy, tyle, że działa to w dwie strony.
miki
wystarczy przestrzegać przepisów
Elek
Niestety. Od państwowych instytucji nie jest to do wyegzekwowania.
Qń polski
Dokładnie tak, dlatego żaden mandat z tych kamerek się nie należy;)
naiwniak płacący podatki
Jadę 70 na godzinę bo tak pozwala oznakowanie. Dojeżdżam na 10 metrów do świateł i zapala się zółte za 2 sekundy czerwone. Cisnę po hamulach i buch wpadają naa mnie inni. Ja mam rozwalony tył a tamci mandaty za niezachowanie należytej ostrożności. Przepisy to polska specjalność.
Polak
No to jedz wolniej i przewiduj ze moze się zaraz światło zmienić
Widz
W Polsce nic nie przewidzisz. Na każdym skrzyżowaniu żółte świeci różnie a nawet stanowczo za krótko
Polak
Tak jak MPK w Lublinie ze zawsze jadą bo widzą bardzo późne żółte
vinci
jak ma dozwolone 70 to jedzie 70 ,a nie jak zryte berety 40 . Najlepiej się zatrzymać na zielonym, bo przecież przewiduje, że zaraz się światło zmieni no nie ? ja prdl
wgvewgv
gojezdzajac do siwtel caly cza scisniesz 70 poczytaj kodeks troszke tam jestr odpowiedz
Franciszek
W terenie zabudowanym 70km/h do skrzyżowania na skrzyżowaniu 50 o ile nie ma innego znaku, więc i tak powinieneś zwolnić kierfffco.
Franciszek
Zgodnie z par. 95 Rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z 31.07.2002r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych (Dz. U. Nr 170, poz. 1393), sygnał żółty nadawany przez sygnalizator S-1 oznacza: zakaz wjazdu za sygnalizator, chyba że w chwili zapalenia tego sygnału pojazd znajduje się tak blisko sygnalizatora, że nie może być zatrzymany przed nim bez gwałtownego hamowania; sygnał ten oznacza jednocześnie, że za chwilę zapali się sygnał czerwony. Dojeżdżając do skrzyżowania kierujący zobowiązany jest zachować szczególną ostrożność. Powinien liczyć się z możliwością zmiany sygnału świetlnego i jechać z prędkością zapewniającą panowanie nad pojazdem oraz bezpieczne zatrzymanie, uwzględniając wszystkie warunki, w jakich ruch się odbywa (rzeźba terenu, stan i widoczność drogi, stan i ładunek pojazdu, warunki atmosferyczne i natężenie ruchu) – art. 19 ustawy Prawo o ruchu drogowym z 20.06.1997r. (Dz. U. z 2003r. Nr 58, poz. 515 – tekst jednolity). Każda sytuacja wjazdu za sygnalizator nadający żółty sygnał wymaga indywidualnej oceny. Kierujący pojazdem widząc zmianę sygnału musi rozważyć wszystkie okoliczności mające wpływ na bezpieczeństwo ruchu drogowego. Jeżeli pojazd znajdował się w takiej odległości od sygnalizatora, że gwałtowne hamowanie mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa lub utrudnienie ruchu, to może wówczas z zachowaniem szczególnej ostrożności przejechać dalej.
Elek
Takie wymądrzania mają sens jak nie ma rejestratora. Jak jest to hamulec w podłogę i ten z tyłu niech się martwi.
Prącisław
A może zamiast specjalnych rejestratorów liczniki odliczające przy świetle.Ale, lepszy zamordyzm bo na rozdawnictwo będzie.
asd
Spory problem jest na skrzyżowaniach gdzie obowiązuje 70 i raptem jest pomarańczowe. Dużym ułatwieniem byłyby kilkukrotne mignięcia świateł zielonych przed zapaleniem się pomarańczowych, aby wcześniej podjąć decyzję o ewentualnym hamowaniu.
vinci
jakby tak było to by maszyna nie zarabiała, a o to przecież chodzi. O bezpieczeństwo (budżetu)
boratpolska
Przepisy są dla głupich ludzi.
Ba'al Zebûb
a ciebie palcem zrobiono.
Kam
Problemem jest żółte światło bo czy jadąc 50 w miescie czy 70 poza miastem, żółte pali się sekundę czasami 1.5 sekundy więc nie pozwala kierowcy na reakcję. Oczywiście może jechać wolniej ale to już tamowanie ruchu i utrudnianie innym. Śmieszne jest pisanie w takiej sytuacji o gwałtownym hamowaniu bo nikt świadomie nie narazi siebie na straty spowodowane że ktoś nam wjedzie w tył samochodu. Jeszcze inna kwestia to sama długość drogi hamowania samochód nie zatrzyma się w miejscu.
Abc
Dlatego własnie należy zdjąć nogę z gazu, a jazda przez chwilę 50-60 przy dozwolonej 70 tce nie jest żadnym tamowaniem ruchu. W ruchu drogowym nie chodzi tylko jego płynnośc A o BEZPIECZEŃSTWO wszystkich uczestników ruchu drogowego.
Yanosiku jesteś wielki – dzięki za codzienne info
Yanosik stał się nieużywany przy tym natłoku reklam. Szkoda, że zrezygnowali z płatnej aplikacji bez reklam.
A u nas nie ma? Szkoda.
a wsamym lublinie tez sa kamery takie?
Jeszcze nie, ewentualnie są ale jeszcze nie działają. Rondo Kuklińskiego i rondo im. Romana Dmowskiego. Tam miały być zamontowane ale to się zmienia. Gdzieś czytałem że ma być jednak tylko jeden – ten przy VIVO. Chyba przez ten COVID i wojnę im się posypało trochę, jakieś tam odwołania były od przetargu. Poza tym wykonawca ma 72 tygodnie na uruchomienie od podpisania umowy, a przetarg dopiero ogłoszony był w marcu 2021 na wszystko (bo to nie tylko w Lublinie dołożą).
Serio? Myślałam że już są działające.
Lepiej na widok żółtego gwałtownie hamować. Wtedy jest bezpieczniej…
Opresyjne państwo.
jedz do belgi to zobaczysz ile to tam kosztuje
Przepisy jasno określają, że można przejechać na żółtym, w przypadku, gdyby zatrzymanie wymagało gwałtownego hamowania. Ale generalnie wjazd na żółtym jest zabroniony i to nie jest opresyjnośc,tylko zdrowy rozsądek
A spróbuj to policji wytłumaczyć 🙂
oddaj prawo jazdy lub ich nie wyrabiaj, bezpieczniej będzie, poczytaj sobie kodeks drogowy i nie rób z siebie the bill’a, chociaż z takim myśleniem jest już zapóźno.
Żeby wysyłać z tego mandat a później go skutecznie wyegzekwować, skrzyżowania z rejestratorami powinny być wyposażone w odpowiedzie znaki pionowe informujące o w/w rejestratorze. Ponadto, rejestrator ten musi być rok rocznie poddany kalibracji oraz homologacjibprzez główny urząd miar. Z resztą tak samo jak w przypadku fotoradaru, jeżeli nie ma przed nim tabliczki lub jeżeli ma on barwę inną niż żółta brak jest podstawy do mandatu. Sorry taki mamy klimat. Chcieliśmy państwa ubranego w paragrafy to mamy, tyle, że działa to w dwie strony.
wystarczy przestrzegać przepisów
Niestety. Od państwowych instytucji nie jest to do wyegzekwowania.
Dokładnie tak, dlatego żaden mandat z tych kamerek się nie należy;)
Jadę 70 na godzinę bo tak pozwala oznakowanie. Dojeżdżam na 10 metrów do świateł i zapala się zółte za 2 sekundy czerwone. Cisnę po hamulach i buch wpadają naa mnie inni. Ja mam rozwalony tył a tamci mandaty za niezachowanie należytej ostrożności. Przepisy to polska specjalność.
No to jedz wolniej i przewiduj ze moze się zaraz światło zmienić
W Polsce nic nie przewidzisz. Na każdym skrzyżowaniu żółte świeci różnie a nawet stanowczo za krótko
Tak jak MPK w Lublinie ze zawsze jadą bo widzą bardzo późne żółte
jak ma dozwolone 70 to jedzie 70 ,a nie jak zryte berety 40 . Najlepiej się zatrzymać na zielonym, bo przecież przewiduje, że zaraz się światło zmieni no nie ? ja prdl
gojezdzajac do siwtel caly cza scisniesz 70 poczytaj kodeks troszke tam jestr odpowiedz
W terenie zabudowanym 70km/h do skrzyżowania na skrzyżowaniu 50 o ile nie ma innego znaku, więc i tak powinieneś zwolnić kierfffco.
Zgodnie z par. 95 Rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z 31.07.2002r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych (Dz. U. Nr 170, poz. 1393), sygnał żółty nadawany przez sygnalizator S-1 oznacza: zakaz wjazdu za sygnalizator, chyba że w chwili zapalenia tego sygnału pojazd znajduje się tak blisko sygnalizatora, że nie może być zatrzymany przed nim bez gwałtownego hamowania; sygnał ten oznacza jednocześnie, że za chwilę zapali się sygnał czerwony. Dojeżdżając do skrzyżowania kierujący zobowiązany jest zachować szczególną ostrożność. Powinien liczyć się z możliwością zmiany sygnału świetlnego i jechać z prędkością zapewniającą panowanie nad pojazdem oraz bezpieczne zatrzymanie, uwzględniając wszystkie warunki, w jakich ruch się odbywa (rzeźba terenu, stan i widoczność drogi, stan i ładunek pojazdu, warunki atmosferyczne i natężenie ruchu) – art. 19 ustawy Prawo o ruchu drogowym z 20.06.1997r. (Dz. U. z 2003r. Nr 58, poz. 515 – tekst jednolity). Każda sytuacja wjazdu za sygnalizator nadający żółty sygnał wymaga indywidualnej oceny. Kierujący pojazdem widząc zmianę sygnału musi rozważyć wszystkie okoliczności mające wpływ na bezpieczeństwo ruchu drogowego. Jeżeli pojazd znajdował się w takiej odległości od sygnalizatora, że gwałtowne hamowanie mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa lub utrudnienie ruchu, to może wówczas z zachowaniem szczególnej ostrożności przejechać dalej.
Takie wymądrzania mają sens jak nie ma rejestratora. Jak jest to hamulec w podłogę i ten z tyłu niech się martwi.
A może zamiast specjalnych rejestratorów liczniki odliczające przy świetle.Ale, lepszy zamordyzm bo na rozdawnictwo będzie.
Spory problem jest na skrzyżowaniach gdzie obowiązuje 70 i raptem jest pomarańczowe. Dużym ułatwieniem byłyby kilkukrotne mignięcia świateł zielonych przed zapaleniem się pomarańczowych, aby wcześniej podjąć decyzję o ewentualnym hamowaniu.
jakby tak było to by maszyna nie zarabiała, a o to przecież chodzi. O bezpieczeństwo (budżetu)
Przepisy są dla głupich ludzi.
a ciebie palcem zrobiono.
Problemem jest żółte światło bo czy jadąc 50 w miescie czy 70 poza miastem, żółte pali się sekundę czasami 1.5 sekundy więc nie pozwala kierowcy na reakcję. Oczywiście może jechać wolniej ale to już tamowanie ruchu i utrudnianie innym. Śmieszne jest pisanie w takiej sytuacji o gwałtownym hamowaniu bo nikt świadomie nie narazi siebie na straty spowodowane że ktoś nam wjedzie w tył samochodu. Jeszcze inna kwestia to sama długość drogi hamowania samochód nie zatrzyma się w miejscu.
Dlatego własnie należy zdjąć nogę z gazu, a jazda przez chwilę 50-60 przy dozwolonej 70 tce nie jest żadnym tamowaniem ruchu. W ruchu drogowym nie chodzi tylko jego płynnośc A o BEZPIECZEŃSTWO wszystkich uczestników ruchu drogowego.