Poniedziałek, 29 kwietnia 202429/04/2024
690 680 960
690 680 960

Młody wilk zastrzelony w lesie koło Łukowa. Zabite zwierzę było przykryte gałęziami

Leśnicy pod stertą gałęzi znaleźli martwego wilka. Na jego ciele znajdowała się rana postrzałowa. Wiadomo już, że był to młody samiec. Teraz trwa poszukiwanie sprawcy tego czynu.

W naszym regionie po raz kolejny zastrzelony został wilk. Tym razem w lasach łukowskich. Na martwe zwierzę natknął się patrol straży leśnej. Leżało ono przykryte gałęziami sosny. Oględziny wykazały świeże rany postrzałowe, w związku z tym o wszystkim zaalarmowana została policja.

Jak wyjaśnia w rozmowie z portalem Podlasie24 nadleśniczy Grzegorz Uss, zwierzę zostało znalezione na terenie obwodu łowieckiego nr 32 na którym gospodarują myśliwi z Koła „Przyszłość”. Dodaje również, że nie jest to pierwszy przypadek działalności kłusowniczej. W ciągu ostatnich dwóch lat zanotowano tam kilkanaście tego typu przypadków znajdując zabite sarny, łosie i jelenie.

Jeżeli chodzi o zabicie wilka, po raz ostatni w okolicach Łukowa do tego typu sytuacji doszło w 2021 roku. Co więcej, miało to miejsce również w tym rejonie powiatu. Teraz policjanci prowadzą intensywne czynności mające na celu ustalenie sprawcy tego czynu.

Przypomnijmy, wilki w Polsce objęte są ścisłą ochroną gatunkową. Pomimo tego, każdego roku odnajdywanych jest wiele zabitych wilków. Dwa lata temu naukowcy ze Stowarzyszenia dla Natury „Wilk”, Roztoczańskiego Parku Narodowego, Wydziału Biologii Uniwersytetu Warszawskiego i Instytutu Biologii Ssaków PAN podjęli działania mające na celu ustalenie skali tego zjawiska. Jak się okazało, rocznie jest to ok. 140 osobników.

W lutym przyrodnicy poinformowali, że w okolicach Hrubieszowa zaginął Wilk Geralt. Chodzi o zwierzę, które kilka miesięcy temu przywędrowało na Lubelszczyznę z województwa świętokrzyskiego. Posiadało założoną obrożę telemetryczną, jednak nagle przestała ona wysyłać sygnał. Prowadzone do tej pory poszukiwania zwierzęcia nie przyniosły rezultatu. Jak wskazują przedstawiciele Fundacji SAVE Wildlife, wszystko wskazuje na to, że Geralt najprawdopodobniej nie żyje.

Jak wskazują, istnieją obawy, że podzielił on los Kosego, stanowiącego chlubę nie tylko Roztoczańskiego Parku Narodowego, lecz całego Roztocza. Zastrzelił go jeden z myśliwych. Miało to poważne konsekwencje, gdyż Kosy był samcem Alfa i przewodził stadu wilków bytującemu na tym terenie. Jego śmierć doprowadziła do rozpadu stada.

Przyrodnicy dodają, że w ostatnim czasie zauważyć można ogromną nagonkę na te zwierzęta. W sieci można znaleźć szereg kłamliwych oraz zmanipulowanych informacji na ich temat. To wszystko sprawia, że coraz częściej wilki są zabijane. Tymczasem obecność wilków na danym terenie nie powinna wywoływać żadnych obaw.

(fot. pixabay.com/zdjęcie ilustracyjne)

32 komentarze

  1. Nam? Znaczy komu?. Jesteś prymityw zapewne tobie potrzebę zwierzęta tylko te które możesz zeżreć.

  2. Oczywiście Bóg tak stworzył naturę by czynić człowiekowi poddane

Z kraju