Młode sokoły z komina lubelskiej elektrociepłowni zaobrączkowane (zdjęcia)
11:02 12-05-2020
Założone obrączki na nogi młodych sokołów pozwolą dowiedzieć się, gdzie w przyszłości ptaki założą swoje gniazda, dadzą możliwość poznania tras ich wędrówek, a także jak długo będą żyły. W tym roku lubelskie sokoły Łupek i Wrotka doczekały się potomstwa w postaci trzech maluchów, dwóch samców i jednej samicy.
We wtorek rano odbyło się obrączkowanie małych sokołów. Ornitolodzy wyjęli je bezpiecznie z budki lęgowej i przetransportowali na dół, aby założyć maluchom obrączki na nogi, a także pobrać próbkę pióra do badań genetycznych. Cała akcja odbyła się szybko i sprawie, tak aby nie denerwować rodziców krążących wokół lubelskiego komina i wypatrujących swojego potomstwa. Po wykonaniu dokumentacji i sfotografowaniu, młode sokoły bezpiecznie wróciły do budki lęgowej. Co więcej, uprzątnięto również gniazdo z zanieczyszczeń pochodzących z resztek upolowanych ptaków i odchodów.
Jak co roku w akcji obrączkowania udział bierze Sylwester Aftyka, prezes Lubelskiego Towarzystwa Ornitologicznego, który przybliża tajniki życia sokołów i tego, w jakim celu ptakom zakłada się na nogi specjalne obrączki. Para sokołów wędrownych z lubelskiego komina, ma gniazdo na wysokości 120 metrów nad ziemią. W marcu 2020 r. samica zniosła pięć jaj, z trzech wykluły się młode.
Do 14 maja trwa konkurs na propozycje imion dla sokolich maluchów z Lublina. Szczegóły konkursu znajdziecie tutaj – Konkurs na imiona młodych sokołów wędrownych – PGE EC Lublin 2020.
Galeria zdjęć
(fot. lublin112.pl)
Przestępcy. Przyczepili ptakom numer jak ludziom w obozach podczas wojny. Jak świniakom czy krowom w uszach.
Łapią, macaja, czepiają jakieś blachy, jakby zwierzęta nie mogły żyć bez tego
Czy można śledzić losy piskląt z tamtego roku? Czy są znane?
Dokładnie!!! Macie rację!!! Pełna inwigilacja… czekać tylko jak nam wszczepią czipy pod pretekstem np. „szczepionki”…
Smuteczek był, jak gniazdo puste było