Niedziela, 28 kwietnia 202428/04/2024
690 680 960
690 680 960

Młoda kobieta potrącona przez audi. Kierowca autobusu starał się ją ostrzec (zdjęcia)

Groźny wypadek na ul. Filaretów w Lublinie. Zablokowany jest jeden pas jezdni w kierunku centrum. Na miejscu pracują policjanci.

171 komentarzy

  1. Na tym przejściu w przeszłości zginęła już niejedna osoba (wiele razy paliły się tam znicze). Wcześniej było ono jeszcze bardziej niebezpieczne gdyż przebiegało prosto przez 4 pasy a nie tak jak jest teraz jest ono przedzielone. Niestety wielokrotnie przechodzę przez to miejsce i widzę pędzące z dużą prędkością samochody, nie zwalniające przy przejściu. Jedynym rozwiązaniem jest postawienie znaku ograniczającego prędkośc w tamtym miejscu albo sygnalizację świetlną

    • Dyrdymałko Eustachy

      Znak nie „przemówie” do wiekszości, pożal się Boże, „kierowców”, mus tam zrobić progi zwalniające, albo w poprzk jezdni wykopać rowki (taniej).

  2. W relacji pieszy i kierowca – mogą wystąpić przypadki:
    1. pieszy zachowuje szczególną ostrożność i kierowca zachowuje szczególną ostrożność;
    2. pieszy szczególnej ostrożności nie zachowuje a kierowca zachowuje szczególną ostrożność; kierowca może jednak nie zdążyć zatrzymać się;
    3. pieszy zachowuje szczególną ostrożność a kierowca nie zachowuje; pieszy widząc zbliżające się niebezpieczeństwo, może zatrzymać się w pół kroku;
    4. pieszy nie zachowuje szczególnej ostrożności i kierowca nie zachowuje szczególnej ostrożności. …
    Szczególna ostrożność to przeciwieństwo beztroski dziecka z lizakiem w dłoni. Żaden kierowca i żaden pieszy nie chce mieć wypadku. Jedni i drudzy – uważąjmy.

  3. czy policja wciąż łapie ubery i taxifi na prośbę korporacji, czy już może zajęła się naszym bezpieczeństwem na drogach??

    • Tak, a jak policja reaguje na wykroczenia to jest ta zła i nie dobra bo sie czepia tak ? Troszeczkę obiektywizmu i wszedzie Policji niestety nie będzie.

  4. Ostateczna przyczyna tego wypadku jest identyczna we wszystkich tego typu: pieszy nie zachowuje szczególnej ostrożności w celu zneutralizowania niebezpieczeństwa przy nieustąpieniu mu pierwszeństwa przez kierowcę…. Od kogo tu najwięcej zależy? Nie oglądajmy się na przepisy bo one nigdy nie wyeliminują przypadku ani losu z życia – patrzmy na nasze życie i bezpieczeństwo sami. Wchodzisz na przejście – upewnij się że nikt nie gwałci twojego prawa pierwszeństwa bo z rozpędzoną maszyną nie masz szans. Moja rada oczywiście jest dla myślących ludzi a nie dla obrońców uciśnionych, bo z nimi szkoda czasu na dyskusję.

    • Bzdura! Przyczyną tego wypadku jest omijanie pojazdu, który zatrzymał się przed PdP, aby przepuścić pieszą. Klasyka gatunku. Jedno z najsurowiej karanych wykroczeń, o którym w mediach trąbią na okrągło od lat. Ale miszczowie kierownicy wiedzą lepiej i nawet do nich nie dociera tak oczywisty fakt, że jest tylko jeden powód, dla którego pojazdy zatrzymują się przed PdP. Czy piesza mogła spojrzeć w lewo, wychylając się ostrożnie zza autobusu? Mogła. Czy to, że tego nie zrobiła świadczy o współwinie? Absolutnie nie.

      • Kleofas – czekaj, czekaj. Wykazujesz że piesza mogła uniknąć wypadku, a za chwilę mówisz że to nie świadczy o współwinie. Zaprzeczasz sam sobie.
        Kierowca może celowo wjechać w osobę poza przejściem?

        • Piesza mogła uniknąć wypadku! Mogła nie wychodzić tego dnia z domu. Niestety jej szklana kula była tego dnia w naprawie!

          Wszyscy wiemy że wina jest w 100% po stronie kierowcy, a są tacy co będą szukali winy wśród budujących tę drogę, projektantów, kierowcy autobusu, pieszej i Bóg wie u kogo jeszcze…

        • Mogła również uniknąć wypadku, gdyby nie wyszła tego dnia z domu. Albo gdyby tego dnia spacerowała inną trasą. Czy to też czyni ją współwinną? Ani w sprawie karnej, ani w sprawie cywilnej nie będzie tutaj mowy o współwinie pieszej. Gdy pojazd na prawym pasie zatrzymał się, piesza miała prawo oczekiwać, że jest bezpieczna. Dlaczego? Ano dlatego, że w myśl prawa inny pojazd nie może ominąć tego stojącego przed PdP. To że nie przewidziała, że po sąsiednim pasie porusza się kretyn nie czyni ją odpowiedzialną za ten wypadek. Gdyby tak było, to przy każdym rozjechaniu pieszego na pasach, pieszy byłby współwinny. Ba, nie byłoby wypadku, w którym ofiara nie byłaby współwinna, bo każdy uczestnik zdarzenia drogowego mógł coś zrobić inaczej. Wiadomo, że ktoś powinien był dawno temu wyrobić w tej pieszej nawyk braku zaufania do kierowców, gdy znajduje się na PdP. Brak tego nawyku nie był jednak przyczyną tego potrącenia.

  5. Probem prosty zatoczka a za nia zebra tak?autokar wyjezdza tak? kierowca auta pozwala mu sie włączyc ,autokar widzac pieszego z prawei staje a drugi no sory

  6. a drugi ma jechać wolno jak autobus i bacznie się przyglądać, bo 10 letnie dzieci mogą przebiegać. Nie chodziły na kurs prawa jazdy i nie uczyły się o zachowaniu szczególnej ostrożności. To samo jakieś osoby bez prawa jazdy. Kierowca zdawał z tego egzamin, masz się jeden z drugim durniem wpatrywać czy w rejonie przejścia nie biegnie jak ja to mówię „zwierzyna”. Ludzie opanujcie się, jedźcie wolniej i uważniej. Nie rozumiem tej waszej chęci walnięcia ludzi. Codziennie kilkadziesiąt aut wyprzedza mnie w rejonach przejść dla pieszych. To jakaś paranoja

  7. Dlaczego w Lublinie nie stosuje się progów zwalniających? Kilkadziesiąt osób w skali roku by żyło….

  8. niebezpieczne przejscie ? zlikwidować , ile osób zginie jeszcze mających pierwszeństwo ?

  9. Kurcze trafił ja już od strony kierowcy
    Więc już schodziła z przejścia więc kierowca winny jak zawsze ale żeby nie zareagować na sygnał kierowcy autobusu to musiała być chyba w sluchawkach

  10. To przejście powinno nigdy nie powstać !! Jest bardzo źle zlokalizowane i stanowi zagrożenie dla mniej odpowiedzialnych użytkowników dróg.

Z kraju