Miasto stawia sprawę jasno. Wojsko ma pierwszeństwo, Marsz Równości musi zmienić datę lub trasę 16:12 02-09-2019

Organizatorzy zaplanowanego na sobotę 28 września Marszu Równości otrzymali informację z Urzędu Miasta Lublin, że nie ma możliwości, aby odbył się on w zaproponowanej formie. Chodzi o trasę przemarszu, która jest o wiele dłuższa niż rok temu i liczy prawie 4 km. Uczestnicy chcą przejść z Placu Zamkowego ulicami: al. Solidarności, ul. Podzamcze, ul. Unicką, ul. Obywatelską, ul. Jaczewskiego, ul. Prusa, ul. Dolną 3 Maja, ul. 3 Maja, ul. Krakowskie Przedmieście i Al. Racławickimi, a marsz miałby się zakończyć na Placu Teatralnym przed Centrum Spotkania Kultur.
W tym samym terminie swoje wydarzenie zaplanowała jednak 2. Lubelska Brygada Obrony Terytorialnej. Koniec września to bowiem rocznica urodzin mjr. Hieronima Dekutowskiego ps. „Zapora”, który jest patronem 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Co roku z tej okazji organizowane są uroczyste przysięgi m.in. właśnie na Placu Zamkowym w Lublinie. Nie inaczej ma być również w ostatnią sobotę września. Kolejną sprawą jest fakt, iż to właśnie wojsko jako pierwsze złożyło odpowiedni wniosek w tej sprawie. Dlatego też miasto przekazało już organizatorom Marszu Równości, że plac Zamkowy będzie niedostępny. W wyniku tego pojawił się pomysł, aby przemarsz odbył się w przeciwnym kierunku, czyli wyruszyła z pl. Teatralnego. Jego koniec miałby zaś mieć miejsce na al. Unii Lubelskiej.
Oficjalnie już wiadomo również, że organizatorzy Marszu Równości złożyli swój wniosek w nocy z 28 na 29 sierpnia zaś dowódca lubelskiej brygady 20 sierpnia. To wyraźnie wskazuje, że zarzuty środowisk LGBT kierowane w stronę 2LBOT o próbę zablokowania marszu są bezzasadne. Jak nam wczoraj wyjaśniano, przygotowania do zorganizowania przysięgi były prowadzone już wcześniej. Z kolei sam termin, w jakim odbywa się święto lubelskiej brygady jest znany od początku jej istnienia i niezmienny. Także winę za zamieszanie mają ponosić organizatorzy marszu, którzy popełnili błąd wybierając datę, kiedy to organizowana jest przysięga.
(fot. lublin112.pl)
Ty się nie śmiej. Kilka miesięcy temu wywalono z roboty w jednym z krajów pracownika lotniska za kpiny z imienia pewnej dziewczynki. Mamusia nazwała ją Abcd1234 – czy jakoś tak. Przecież to piękne imię. Takie tradycyjne…
bardzo dobrze zakazać tej pladze szerzenia ich zboczeń, analni zwyrole
Napisze to i tutaj :
Najprostsze rozwiązanie, żeby demokratycznie skasować pomysł takich marszów które maja ze 200 aktywistów ?
Zacisnąć zęby, przygotować ogromne transparenty -„Wiwat Rodzina”, „Trwajmy jak nasza TV”, „Niech żyje układ hetero”, „Motor zawsze z Lublinem”, „Legia i Jaga dzisiaj razem”” itp.. i w kilka-kilkanaście tysięcy osób dołączyć do marszu. Przecież może iść każdy. A tym natłokiem transparentów haseł itd.. zasłonić grupki tęczowych. TVP może to nawet bez obróbki uczciwie relacjonować. Po marszu podziękować im za zorganizowanie narodowo-chrześcijańskiej manifestacji… i poprosić o jeszcze. To byłby ostatni ich marsz.
Tęczowi maja dotacje od lewicy i innych organizacji..
Jak się ma kasę to można wszystko w dzisiejszych czasach..
Tak to będzie wygladać najpewniej co roku..
WITAMY W XXI WIEKU :'(((((