Hybrydowa Toyota Yaris o wartości 65 tys. zł wraz z dodatkiem finansowym na opłacenie podatku od wygranej była główną nagrodą w miejskiej loterii. Dzisiaj odbyło się losowanie laureatów.
„Laureaci o swojej wygranej zostaną poinformowani telefonicznie.” Przecież to śmierdzi na kilometr…
tadek
ty śmierdzisz!
maniutek
„Laureaci o swojej wygranej zostaną poinformowani telefonicznie.” – każdy szwagier o swojej wygranej został poinformowany telefonicznie…
pop
Jakiś czas temu wygrała auto pani z urzędu, chyba nawet ze skarbówki 🙂
Taka prawda
Dziwnym trafem wylosowano znajomych i rodziny urzędników
obywatel
haha no „prezydent” ma telefony do członków rodziny i swoich znajomych to i poinformuje ich o wygranej haha
Jolka
Nie zadzwoni. Powie na imprezie rodzinnej.
Kajfasz
Korzystając z okazji, chciałbym zapytać, jak tam samopoczucie tych, którzy ze swoich podatków dokładają się do tej kupy łajna, jaką jest to miasto? Jesteście z siebie dumni? Wstyd Wam? Czujecie żal, rozgoryczenie, kiedy patrzycie np. na to piękne klepisko pośród biurowców na Zana? Albo jak musicie co pół roku robić remont zawieszenia w samochodzie, bo spośród najczęściej uczęszczanych ulic, połowa jest w opłakanym stanie? Albo jak stoicie w korkach, bo remont dwukilometrowego odcinka drogi trwa cztery lata? Jak to jest mieć swój udział w tym wspaniałym dziele, jakim jest powszechna betonoza i wykaszanie do gołej ziemi każdego skrawka trawnika, albo wycinanie w pień stuletnich drzew pod byle pretekstem?
Ciekawi mnie to, bo gdybym ja miał płacić podatki na to miasto, nie mógłbym sobie spojrzeć w twarz.
gśoć
Przenieś się do jakiegoś pisowskiego miasta i nie narzekaj. Tam kasa, dla swoich płynie szerokim strumieniem.
Lee
Normalnie pracujący i płacący podatki dokładają się do takich jak „Kajfasz”, który sam stwierdza, że podatków nie płaci… Założę się, że z podatków dostajesz masę zasiłków i jeszcze masz wymagania, żeby Ci ulice marmurem wyłożyli, a na tym terenie na Zana, o którym wspominasz, stanął wielki monopolowy, rozdający alkohol takim „Kajfaszom” za darmo…
LU
Czuję się z tym doskonale. Jedyne co mi przeszkadza to rdzenni mieszkańcy okolicznych wiosek codziennie stadnie przyjeżdżający ZA CHLEBEM DO ZNIENAWIDZONEGO LUBLINA i tworzący korki na drogach a podatki płacący w swoich gminach np. taki Kajfasz.
;)
Najlepszy biznes to bagno za ponad 40 milionów zwane ludowym
a2
Kajfasz,jak tu jest tak źle,to nie zatrzymujemy.Wracaj na swoją wioskę.Zgraja malkontentów sfrustrowanych.Wszystko na nie.
pAbLo
Rozdawnictwo !!! Dokładnie takie samo jak PIS ale przecież PO może
Miasto rozdało za swoje kupili.
„Laureaci o swojej wygranej zostaną poinformowani telefonicznie.” Przecież to śmierdzi na kilometr…
ty śmierdzisz!
„Laureaci o swojej wygranej zostaną poinformowani telefonicznie.” – każdy szwagier o swojej wygranej został poinformowany telefonicznie…
Jakiś czas temu wygrała auto pani z urzędu, chyba nawet ze skarbówki 🙂
Dziwnym trafem wylosowano znajomych i rodziny urzędników
haha no „prezydent” ma telefony do członków rodziny i swoich znajomych to i poinformuje ich o wygranej haha
Nie zadzwoni. Powie na imprezie rodzinnej.
Korzystając z okazji, chciałbym zapytać, jak tam samopoczucie tych, którzy ze swoich podatków dokładają się do tej kupy łajna, jaką jest to miasto? Jesteście z siebie dumni? Wstyd Wam? Czujecie żal, rozgoryczenie, kiedy patrzycie np. na to piękne klepisko pośród biurowców na Zana? Albo jak musicie co pół roku robić remont zawieszenia w samochodzie, bo spośród najczęściej uczęszczanych ulic, połowa jest w opłakanym stanie? Albo jak stoicie w korkach, bo remont dwukilometrowego odcinka drogi trwa cztery lata? Jak to jest mieć swój udział w tym wspaniałym dziele, jakim jest powszechna betonoza i wykaszanie do gołej ziemi każdego skrawka trawnika, albo wycinanie w pień stuletnich drzew pod byle pretekstem?
Ciekawi mnie to, bo gdybym ja miał płacić podatki na to miasto, nie mógłbym sobie spojrzeć w twarz.
Przenieś się do jakiegoś pisowskiego miasta i nie narzekaj. Tam kasa, dla swoich płynie szerokim strumieniem.
Normalnie pracujący i płacący podatki dokładają się do takich jak „Kajfasz”, który sam stwierdza, że podatków nie płaci… Założę się, że z podatków dostajesz masę zasiłków i jeszcze masz wymagania, żeby Ci ulice marmurem wyłożyli, a na tym terenie na Zana, o którym wspominasz, stanął wielki monopolowy, rozdający alkohol takim „Kajfaszom” za darmo…
Czuję się z tym doskonale. Jedyne co mi przeszkadza to rdzenni mieszkańcy okolicznych wiosek codziennie stadnie przyjeżdżający ZA CHLEBEM DO ZNIENAWIDZONEGO LUBLINA i tworzący korki na drogach a podatki płacący w swoich gminach np. taki Kajfasz.
Najlepszy biznes to bagno za ponad 40 milionów zwane ludowym
Kajfasz,jak tu jest tak źle,to nie zatrzymujemy.Wracaj na swoją wioskę.Zgraja malkontentów sfrustrowanych.Wszystko na nie.
Rozdawnictwo !!! Dokładnie takie samo jak PIS ale przecież PO może
Wstydu nie mają!