Miasto ostrzega kierowców przed… kasztanami. Uszkodzonych zostało kilka aut (foto)
17:13 05-10-2022
Jesień nieodłącznie kojarzy się z kasztanami. Drzewa kasztanowców rosną w wielu parkach i na skwerach, lecz również przy ulicach. Obecnie dojrzewają się ich owoce, które spadają na ziemię. Ostrzeżenie przed nimi postanowił umieścić Zarząd Dróg Grodzkich w Zamościu.
Odpowiedni znak zamontowany został przy ulicy Kiepury, w pobliżu Zamojskiego Domu Kultury. Informuje on kierowców, że na odcinku 200 metrów na samochody mogą spaść kasztany. Pomysł nie jest nowy, gdyż już w ubiegłym roku ostrzegano w ten sposób właścicieli aut.
Jak wówczas informowali urzędnicy, decyzja o umieszczeniu znaku została podjęta po przebudowie ulicy. Wtedy to pod drzewami utworzono miejsca parkingowe dla kilkudziesięciu pojazdów. Kierowcy z inwestycji byli bardzo zadowoleni, jednak jesienią pojawiło się kilka sygnałów o uszkodzonych przez spadające kasztany autach. Ich właściciele wystąpili do miasta o odszkodowanie.
Znak ma teraz ostrzegać kierowców, że zaparkowanie auta pod drzewami kasztanowców może doprowadzić do podobnej sytuacji.
(fot. Jadwiga Hereta/Tygodnik Zamojski)
No i po ptokach, odszkodowania nie będzie.
Czyli znak ma na celu NIE informować kierowców tylko zdjąć z siebie odpowiedzialność i zamknąć drogę do odszkodowania za spadające kasztany .
Znak był ? Był! Dziękuję do widzenia heh
To znaczy że jadąc tym odcinkiem mam ochraniać swój pojazd parasolem? a może patrzeć w górę i unikać spadających kasztanów jak kropel deszczu?
Przeczytałeś artykuł? Zauważyłeś, że to się tyczy tylko parkingu? Jak widać nie, więc jesteś jeszcze większy kasztan niż te co spadają z tych drzew
I takie właśnie mamy władze w Lublinie.
Zamiast zapędzić użędników do zebrania kasztanów to wola znak postawić.
A za ten znak też ktoś przecież musi zarobić.
Czy zamiast przesuwać wybory na puźniejszy termin nie mogli by u nas przyśpieszyć?
A co mają władze w Lublinie do treści artykułu?
Jaki ty taki mądry jesteś to pochwal się do jakich szkuł chodziłeś, że nie potrafisz zrozumieć, że użędnicy wolą postawić znaki zamiast zbierać kasztany.
A znaki za nasze pieniądze z podatków.
Tobie to nie przeszkadza?
Remik, Tobie to już gorzej nic nie może zaszkodzić. W dwóch Twoich wpisach tyle byków zrobić to tylko dziecko po zerówce nie wiem czy może zrobić. W artykule jest mowa o kasztanach w Zamościu a u Ciebie wyszedł Lublin. Musisz jeszcze popracować nad myśleniem o czym się czyta.
ale beka a pod marketem parkujesz na 10minut wracasz i nie raz cały bok obtarty i szukaj wiatru w polu hehe
Zapamiętaj, im mniejszy samochód obok Ciebie zaparkował, to bądź pewien, że jego kierowca tym więcej będzie potrzebował miejsca na wyjazd. Ostatnio widziałem jak pani yariską skręcała w prawo i wyjeżdżała aż na lewą stronę, bo się „złamać” nie mogła.
Kierowcom znowu wiatr w oczy?
Fatalne drogi, źle oznakowane, paliwo drogie, brak parkingów, piesi rzucający się pod koła, mandaty horrendalne…
Nie jeździć. Zezłomować. Kupić wygodne buty, albo bilet okresowy.
A jak kierowca student to jeszcze gorzej ma bo bez dachu nad głową