Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Miasto Lublin rozpoczyna walkę ze szrotówkiem kasztanowcowiaczkiem. Pomogą pułapki feromonowe

Rozpoczyna się wiosenny etap walki ze szrotówkiem kasztanowcowiaczkiem. W poniedziałek na miejskich kasztanowcach pojawią się pierwsze pułapki feromonowe.

Na najcenniejszych przyrodniczo okazach kasztanowców zostanie założonych blisko 300 pułapek, m.in. w Ogrodzie Saskim, Ośrodku Marina nad Zalewem Zemborzyckim, na Placu Litewskim czy przyulicznych szpalerach ul. Świętochowskiego, ul. Solarza, al. Kraśnickiej, ul. Spadochroniarzy.

– Kasztanowce białe, których dotyka problem szrotówka, w pierwszym etapie są zabezpieczane przed owadami. Zrezygnowaliśmy zupełnie z pułapek lepowych zakładanych na pnie drzew, ponieważ do lepów poza szrotówkiem, przyklejają się owady pożyteczne np. biedronki czy jętki. W pułapki wiszące w koronach łapie się tylko konkretny szkodnik, co więcej, po wymianie lepu, pułapka jest aktywna przez całe lato. Drugi etap naszych działań rozpocznie się jesienią i jak co roku będzie polegał na grabieniu oraz paleniu liści kasztanowców – mówi Hanna Pawlikowska, Miejski Architekt Zieleni.

Lublin jest jednym z miast, które jako pierwsze rozpoczęło walkę na szeroką skalę ze szrotówkiem kasztanowcowiaczkiem. Głównym żywicielem owada jest kasztanowiec biały (Aesculus hippocastanum). Według badań, ten uciążliwy szkodnik nie bywa bezpośrednią przyczyną obumierania kasztanowców, ale może wyrządzić ogromne szkody w koronie zaatakowanego drzewa, doprowadzając do przedwczesnego zasychania i opadania liści.

Co roku podejmowane są działania mające na celu ograniczenie liczebności szkodnika oraz opóźnienie opadania liści kasztanowców do połowy sierpnia (jest to koniec przyrostu rośliny, czas gdy drzewo jest już przygotowane do zimowania). Dzięki zabezpieczaniu drzew odpowiednimi środkami, możliwe jest przedłużenie wegetacji kasztanowców białych w Lublinie.

Zawieszanie feromonowych pułapek jest pierwszym etapem akcji prowadzonej przez Miasto. Gdy opadną liście, rozpocznie się drugi etap – grabienia i palenia liści ze szkodnikiem.

(fot. Miasto Lublin)

Jeden komentarz

  1. Po kasztanach kolej na bukszpan. Ćma bukszpanowa kosi wiecznie zielone żywopłoty.

Z kraju