Miał w samochodzie ponad 32 kg marihuany. Wpadł na parkingu (zdjęcia)
08:15 09-08-2023
Funkcjonariusze NOSG, realizując swoje zadania związane z ochroną granicy państwowej oraz zwalczając przestępczość graniczną i transgraniczną, coraz częściej realizują swoje działania już nie tylko w rejonie samej granicy, ale również w głębi kraju. Tak też było pod koniec lipca, kiedy to mundurowi ustalili, iż w samochodzie osobowym jadącym z jednego z krajów UE mogą być przewożone znaczne ilości narkotyków.
Ustalony przez funkcjonariuszy samochód osobowy marki Volkswagen został zatrzymany do kontroli tego samego dnia, na parkingu w powiecie zgierskim (woj. łódzkie). Funkcjonariusze SG podczas prowadzonej kontroli, szczegółowo sprawdzili zatrzymany pojazd. Okazało się, że w specjalnie skonstruowanej skrytce, znajdującej się w podłodze pojazdu, było ukrytych 29 różnej wielkości pakunków, zawierających susz roślinny. Przeprowadzony narkotest wykazał, że w ujawnionych pakietach znajduje się marihuana. Wartość zabezpieczonych narkotyków o łącznej wadze 32 kg oszacowano wstępnie na ponad 1,4 mln zł.
W sprawie został zatrzymany 52-letni obywatel Republiki Litwy, który podróżował skontrolowanym samochodem osobowym. Prokurator Prokuratury Regionalnej w Lublinie, przedstawił mu zarzut usiłowania wywozu z terytorium Rzeczypospolitej Polskiej znacznej ilości narkotyków w postaci marihuany. Podejrzany trafił do tymczasowego aresztu. Za popełnione czyny grozi mu od 3 do 15 lat pozbawienia wolności. Sprawa ma charakter rozwojowy, nie wykluczone są kolejne zatrzymania.
Taaa… to mundurowi ustalili, iż w samochodzie osobowym jadącym z jednego z krajów UE mogą być przewożone znaczne ilości . Zwyczajnie, po polsku, ktoś zakapował
Zalegalizować czas najwyższy i państwo by sporo zarobiło.
Po ile teraz 1 gieta?
O czym Ty myślisz.. 🙂
Po 5 dych i to przyzwoity temat, tak przynajmniej kolega opowiadał
Ale głupek, przewozić 32 kilo marychy po podłogą samochodu, co on sobie wyobrażał, że nikt tego nie wykryje, to papierosy już lepiej bunkrują .
Szu*mowiny teraz przez granicę walą legalnie w tą i z powrotem, a oni stawiają płoty, tysiące żołnierzy pilnują granicę przezd śniadymi którzy przemycają tylko brudne ga*cie i swoją bidę.
Ciekawe skąd policja wie że ktoś przewozi… zwlaszcza obywatel litwy. sprzedawca tego na pewno nie bo straci klienta i ryzykuje że ten go wsypie. Może jakaś konkurencja na litwie tylko skąd by wiedzieli że będą kupować. zostaje bycie głupkiem czyli chwalenie się tym na prawo i lewo wśród znajomych, ale też bez powodu nikt by nikogo nie kapował.
Oczywiście że konkurencja.