Na pewno bezobjawowiec bez maseczki.
Jedyna prawdziwa choroba to bezobjawowy SARS C2.
Kazik....Bo twoja prędkość jest lepsza niż moja........
Śmiało można dopisać do Cov-ida. Gdy by nie ten patogen przez którego nie można dostać się do lekarzy na czas, to być może by żył.
Pabloo(oryginał)
Żadna karetka nie bierze umarłego na pokład, Tylko z funkcjami życiowymi. Resuscytują do skutku, albo wypisują kartę że zgon i odjeżdżają. Dziękuję redakcji za info, bo przejeżdżałem i widziałem.
N??
Niedawno w identyczny sposób nagle zmarł ksiądz podczas mszy.. czy to nie jest zbieżne z tym jak wiosną w Chinach umierali w identyczny sposób ludzie na ulicach?
Zenek
Prędkość zabija – jak to mówią!
Alonzo
I po co to wszystko ten pęd za czym ? nie znasz dnia ani godziny.
Maciek
Akcja koło szpitala…..A zanim karetka przyjechala zeszło się 15 minut….
KSIONC
W Zamościu niedawno koleżanka urodziła dziecko w domu. Szpital 800m dalej, karetka jechała 30min…
Proste
Może dlatego że karetki pogotowia ratunkowego
z zespołem, ratownikami medycznymi, lekarzem wyjeżdżają do zgłoszenia zadysponowane z bazy. Do szpitala na Izbę przyjęć odworzą pacjenta i wracają do bazy.
yogi40
Tradycyjnie, emocjonalno-intelektualno forumowe miernoty ( czasem ,,wielonickowe,, ) wystartowały z wyśmiewaniem czyjejś krzywdy, tragedii. Ale fajnie, ktoś umarł, musimy coś wesołego ( w naszym kalekim mniemaniu ) napisać, cokolwiek aby zaistnieć.
No wziął i umar!
umar na śmierć
może jeden z tych bezobjawowych.
Na pewno bezobjawowiec bez maseczki.
Jedyna prawdziwa choroba to bezobjawowy SARS C2.
Śmiało można dopisać do Cov-ida. Gdy by nie ten patogen przez którego nie można dostać się do lekarzy na czas, to być może by żył.
Żadna karetka nie bierze umarłego na pokład, Tylko z funkcjami życiowymi. Resuscytują do skutku, albo wypisują kartę że zgon i odjeżdżają. Dziękuję redakcji za info, bo przejeżdżałem i widziałem.
Niedawno w identyczny sposób nagle zmarł ksiądz podczas mszy.. czy to nie jest zbieżne z tym jak wiosną w Chinach umierali w identyczny sposób ludzie na ulicach?
Prędkość zabija – jak to mówią!
I po co to wszystko ten pęd za czym ? nie znasz dnia ani godziny.
Akcja koło szpitala…..A zanim karetka przyjechala zeszło się 15 minut….
W Zamościu niedawno koleżanka urodziła dziecko w domu. Szpital 800m dalej, karetka jechała 30min…
Może dlatego że karetki pogotowia ratunkowego
z zespołem, ratownikami medycznymi, lekarzem wyjeżdżają do zgłoszenia zadysponowane z bazy. Do szpitala na Izbę przyjęć odworzą pacjenta i wracają do bazy.
Tradycyjnie, emocjonalno-intelektualno forumowe miernoty ( czasem ,,wielonickowe,, ) wystartowały z wyśmiewaniem czyjejś krzywdy, tragedii. Ale fajnie, ktoś umarł, musimy coś wesołego ( w naszym kalekim mniemaniu ) napisać, cokolwiek aby zaistnieć.
Tomciu kolego spoczywaj w spokoju.