Sobota, 20 kwietnia 202420/04/2024
690 680 960
690 680 960

Mężczyzna był poszukiwany listem gończym, kobieta śpieszyła się do fryzjera. Oboje wpadli na przekroczeniu prędkości

Policjanci z Parczewa zatrzymali kierowcę busa, który wpadł na przekroczeniu prędkości. Jak się okazało, 42-latek był poszukiwany listem gończym. W tym samym miejscu również kary finansowe za nadmierną prędkość ponieśli dwaj inni kierujący. Jeden za jazdę ponad 100 km/h w obszarze zabudowanym stracił prawo jazdy, zaś trzecia kierująca otrzymała mandat w wysokości 800 zł.

We wtorek podczas kontroli drogowych parczewscy policjanci zatrzymali trzy osoby, które poniosły surowe konsekwencje swojej brawury i braku rozsądku na drodze.

W miejscowości Wólka Siemieńska do kontroli drogowej został zatrzymany 42–letni kierowca busa. W obszarze zabudowanym mężczyzna jechał z prędkością 85 km/h czym przekroczył dozwoloną prędkość o 35 km/h. Kierowca busa tłumaczył, że zbiera ludzi z okolicznych miejscowości i wiezie ich do bazy transportowej w Lublinie, skąd dalej będzie podróżował za granicę. Jego podróż jednak została zakończona.

Okazało się, że 42–latek z gminy Ostrów Lubelski jest poszukiwany listem gończym wydanym przez Sąd Rejonowy w Lubartowie celem odbycia kary pozbawienia wolności w wymiarze 150 dni za przestępstwo przeciwko rodzinie i opiece. Mężczyzna oprócz mandatu w wysokości 800 złotych i nałożonych 6 punktów karnych został zatrzymany i osadzony w areszcie policyjnym skąd zostanie przewieziony do najbliższego zakładu karnego.

Kolejnym kierowcą, który wpadł na przekroczeniu prędkości był był 43–latek z powiatu radzyńskiego. Mężczyzna swoim pojazdem marki Renault Kangoo pędził z prędkością ponad 100 km/h w obszarze zabudowanym. Konsekwencją jego zachowania była utrata prawa jazdy na okres 3 miesięcy oraz mandat karny w wysokości 1500 złotych i wzbogacenie konta o 10 punktów karnych.

Trzecią zatrzymaną osobą była 28–letnia mieszkanka gminy Milanów. Kierując renaultem jechała z prędkością ponad 80 km/h w obszarze zabudowanym. Kobieta swoje roztargnienie tłumaczyła pośpiechem na umówioną wizytę u fryzjera. Niestety skutki jej pośpiechu to mandat karny w wysokości 800 zł oraz 6 dodatkowych punktów karnych na koncie.

(fot. Policja)

8 komentarzy

  1. po jakiego wała stoją za ekranem na mazowieckiego wychylając z suszarą zdradzieckie mordy , po huk? Dwa pasy , zero przejść i zjazdów , bo co że kierowcy przyśpieszą przed rondem. jakie to ma znaczenie dla bezpieczeństwa ruchu ?
    Wyniki pały robicie ?

    • Przed rondem jest PdP i przejazd rowerowy.
      Można domniemywać, że ten kto stosuje się do ograniczenia prędkości na Mazowieckiego, będzie się stosował do ograniczenia prędkości na innych ulicach.
      I można domniemywać tak samo, że ten kto nie stosuje się do ograniczenia prędkości na Mazowieckiego, nie będzie się stosował do ograniczenia prędkości na innych drogach.
      Zatem nie pozostaje nic innego niż stosowanie się do przepisów zawsze i wszędzie.

      A z tym, że na Mazowieckiego można by podnieść prędkość (na jezdni zachodniej, tą w górę) to się zgadzam, ale… znając tłumaczenie naszych kierowców, to 70-tkę „przeciągnęli by nad Zalew, tłumacząc się, że:
      -nie widzieli odwołania 70-tki
      -nie wiedzieli, że skrzyżowanie odwołuje zmianę prędkości
      -nie chcieli gwałtowni/niebezpiecznie/bez sensu hamować z 70 do 50 i stwarzać zagrożenie, itp.

    • Sam jesteś zdradziecka morda, niech stoją wszędzie gdzie tylko mogą, niech łoją takich co to wiecznie siedzą nabuzowani i cisną, płaćcie i płaczcie kolego. Uspokoisz się albo będziesz płacił, Jestem ZA tym aby Policja stała wszędzie dzień i noc o ile to mozliwe.

      • coś się redakcji nie widzi ?
        Jełopie stoją tam aby walić kasę i tyle . Nie ma to wpływu na bezpieczeństwo dwa pasy , bez zjazdu i przejść do samego ronda a tam każdy zwolnie. Stoją i łapią bez sensu i tego nie rozumiesz dzbanie

    • Nie po wała , a po kasę . Wyniki muszą być . A nóż trafi się jakiś łoś .

  2. Całe szczęście, że przeczytałem. Już byłem gotowy udać sie do fryzjera. Wpadłbym jak nic.

  3. No i co w tym takiego dziwnego, że mu się tak spieszyło ?

Z kraju