Łuków: Przyjechał na komendę po dowód rejestracyjny. Stracił prawo jazdy, bo był nietrzeźwy
10:23 12-02-2017
W sobotę po południu do łukowskiej Komendy Policji zgłosił się 36-letni mieszkaniec Łukowa, który chciał odebrać zatrzymany dzień wcześniej dowód rejestracyjny samochodu.
– Mężczyzna mówił, że bardzo mu się śpieszy, że chce jak najszybciej odzyskać dokument pojazdu. Mężczyzna mówił, iż jego pojazd nie został poddany badaniu technicznemu w wyznaczonym terminie i dlatego w piątek policjant zatrzymał dowód rejestracyjny skody – informuje asp. sztab. Marcin Józwik z łukowskiej Policji.
36-latek pokazał policjantowi zaświadczenie o przeprowadzonym badaniu technicznym oraz wskazał pojazd marki Skoda, stojący na parkingu komendy.
– Rozmawiający z mężczyzną funkcjonariusz poczuł od niego woń alkoholu. Po sprawdzeniu stanu trzeźwości okazało się, że 36-latek ma 0,25 promila alkoholu w organizmie – wyjaśnia asp. sztab. Marcin Józwik.
Policjant zatrzymał mężczyźnie prawo jazdy. Wkrótce 36-latek odpowie za kierowanie pojazdem w stanie po użyciu alkoholu. Grozi mu kara aresztu, lub wysoka grzywna oraz zakaz kierowania pojazdami.
2017-02-12 10:09:17
(fot. Policja Łuków)
Za 0,25 promila nie grozi mu kara aresztu, do 0,5 jest to wykroczenie. Proszę nie pisać nieprawdy.
Grozi mu… do 30 dni aresztu a nie dwa lata pierdzenia w pasiaki.
Taka różnica.
Właściwie poza aresztem śledczym to mamy w tym kraju też areszt jako środek karny w sprawach o wykroczenia. Akurat za jazdę w stanie po użyciu (poniżej 0,5) można obwinionemu wlepić do 30 dni aresztu. Inna sprawa, że nie słyszałem, by komukolwiek taką karę orzeczono.
Za wykroczenie też jest kara aresztu. Nie wiesz o tym?.
a wystarczyło powiedzieć, że kierowca poszedł do sklepu…