Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Lubartów rozwija infrastrukturę dla rowerzystów

Oprócz dróg dla jednośladów pojawią się wiaty i stojaki. Lubartowscy rowerzyści jeszcze w tym roku będą mogli bezpieczniej poruszać się po mieście.

Urząd Miasta w Lubartowie ogłosił przetarg na budowę infrastruktury dla rowerzystów. W ramach inwestycji, która planowana jest już od kilku lat, powstaną drogi dla jednośladów a także wiaty i stojaki. Już w połowie 2017 roku odbyły się konsultacje społeczne w tej sprawie. Całość realizowana jest w ramach większego projektu Mobilny LOF, który przewiduje również budowę również nowych miejsc parkingowych na terenie miasta.

Przetarg podzielony został na dwie części. Pierwsza obejmuje rozbudowę ulic Lubelskiej, Rynek I, Słowackiego i Batalionów Chłopskich w zakresie budowy ciągów pieszych, dróg rowerowych i pieszo – rowerowych. Nawierzchnia na chodnikach ma zostać wymieniona na kostkę bezfazową, powstanie też nowe oznakowanie. Do tego zbudowane zostaną m.in. wiaty rowerowe oraz stojaki na rowery.

Przebudowana zostanie też sieć i urządzenia zlokalizowane w rejonie skrzyżowania ulic Kolejowej, Lubelskiej i Piaskowej oraz skrzyżowania ulic Batalionów Chłopskich, Słowackiego, Wierzbowej. Druga część przetargu obejmuje przebudowę drogi wewnętrznej pomiędzy ulicą Lubelską i ulicą Powstańców Warszawy. Powstaną tam miejsca postojowe i zjazdy. Wszystkie prace mają zostać wykonane do końca października b.r.

(fot. pixabay – zdjęcie ilustracyjne)

10 komentarzy

  1. Tiry na tory a Frania do Lubartowa niech testuje ścieżki.

  2. Jeszcze tego brakuje w tym całym lubartowie.
    Przejechanie lubartowa zabiera więcej czasu niż przejechanie całej kraśnickiej w Lublinie oczywiście w szczycie.
    W Lubartowie. miejscowi zatrzymują się przed przejsciami jak pieszy jest nawet 2-3 metry od pasów tacy są w du…. e uprzejmi.
    Potem przyjadą do Lublina i tak bez wyobraźni zapraszają pieszych na niebezpieczne przejścia.
    Wy z blachami LLB, w innych miastach zwracajcie uwagę, że są dwa czasem trzy pasy w jedną stronę i jeździ się troszkę szybciej.

    • Tylko analfabeta nie umie czytać zasad ruchu drogowego, znaków drogowych, wskazań sygnalizatora, nie wie gdzie włącza się kierunkowskazy we współczesnych samochodach i nie wie jak jeździć po polskich drogach. Ciemnogród. Rosja.

      • jestem głupi? chyba nie

        Zapraszanie na przejście jest niezgodne z przepisami.

        • 1. Możesz podać ten przepis?
          2. Nawet gdyby istniał taki przepis, to zawsze lepiej jest się 100 razy (wg Ciebie bez potrzeby) zatrzymać niż raz się nie zatrzymać i wyrządzić komuś krzywdę zgodnie z przepisami.
          3. Od kiedy to tak dokładnie trzymasz się „nieżyciowych” przepisów? O innych na temat zachowania się kierujących nie słyszałeś?

  3. jestem z lubartowa, robię rocznie około 2-3 tys km na rowerze (nie wiem czy to dużo czy to mało) i nie uważam, żeby takie inwestycje w lubartowie były potrzebne – lepiej te pieniądze spożytkować na rozpadające się odcinki dróg dla aut w mieście. Np w takim Lublinie tyle jest ścieżek rowerowych (prowadzących do nikąd i z niczym się nie łączących) a w zamian stan dróg jest gorszy niż na ukrainie – czy tego chcemy w lubartowie???

    A propo przejść w LLB miasto jest dla mieszkańców – pieszych rowerów i aut od zapied****nia jest obwodnica, nikt Cię nie zaprasza do tego miasta – jeździj sobie w LU i nie zatrzymuj się na przejściach nadal buraku.

    • Co racja, to racja. Budowa ścieżek rowerowych w samym mieście jest bez sensu. Tym bardziej, że ścieżkę rowerową na Lubelskiej czy Słowackiego można utworzyć zwężając chodnik, jezdnię bądź likwidując trawnik. Innych możliwości nie ma. Drogi rowerowe mają sens, ale przede wszystkim poza terenem zabudowanym, gdzie samochody jeżdżą 90 km/h (jeśli zgodnie z przepisami). Oczywiście zrobione „z głową”, jako osobna droga, oddzielona od jezdni np. pasem zieleni, z barierkami na wjazdach uniemożliwiającymi wjazd samochodem – nie tak jak w kierunku Kozłówki, gdzie tzw. pasy dla rowerów powstały przez namalowanie pasków na jezdni (efekt taki sam, jak zwykłe pobocze).
      Gdyby tak powstały drogi rowerowe z prawdziwego zdarzenia z Lubartowa do Firleja, Ostrowa, Kijan czy nawet Lublina… Ech, marzenie…

  4. jestem głupi? chyba nie

    Teraz strach wyjść na ulicę w Lubartowie żeby nie być rozjechanym przez rowerzystę. Jak będą budować ścieżki to będzie jeszcze gorzej! Kto rządzi w tym Lubartowie? Jakiś ciemnogród?

  5. Chodnik na wylocie z Lubartowa dla ludzi by zrobili A nie tymi dziurami z lat PRL trzeba chodzic.

Z kraju