Lody, woda, artykuły do grillowania. O ile podrożały „letnie” produkty?
13:16 21-07-2022
Eksperci z aplikacji PanParagon sprawdzili paragony z czerwca 2021 roku oraz czerwca 2022 roku. Niestety jest drożej niż mogłoby się wydawać. Różnice w cenach za poszczególne produkty wynoszą nawet kilka złotych!
– Od początku 2022 roku zewsząd słyszy się o szalejącej inflacji. Niestety miesiąc w miesiąc bijemy w tej kategorii niechlubne rekordy. Jak mocno inflacja wpływa na życie finansowe zwykłych ludzi? Aby odpowiedzieć na to pytanie sprawdziliśmy jak zmieniły się ceny na paragonach w ciągu jednego roku. Wytypowaliśmy listę tzw. najpopularniejszych produktów wakacyjnych, a dla każdej szerszej kategorii przypisaliśmy najczęściej wybieraną markę lub typ towaru. Następnie uśredniliśmy ceny z całego czerwca 2021 roku oraz analogicznego miesiąca w 2022 roku. W ten sposób pozyskaliśmy dane obrazujące różnicę w cenach najczęściej kupowanych produktów w okresie letnim – komentuje Antonina Grzelak z aplikacji do przechowywania paragonów PanParagon.
Jak zatem zmieniły się ceny za poszczególne artykuły? Jest drożej niż mogłoby się wydawać!
Inflacja na paragonach Polaków
Spośród całego wakacyjnego zestawu ujętego w badaniu najwięcej podrożał węgiel drzewny. Za worek 2,5 kg w czerwcu tego roku przyszło nam zapłacić aż 3 zł więcej. Z kolei o 2,22 zł więcej wydaliśmy za lody o pojemności 1 l jednej z najpopularniejszych marek. Trzecim towarem, który podrożał najbardziej w ciągu ostatniego roku jest kiełbasa śląska, której 1 kg w czerwcu 2021 kosztował 17,99 zł, natomiast rok później za ten sam towar zapłaciliśmy 19,91 zł. To stanowi różnicę niemal 2 zł na 1 kg! Smakosze ryb również musieli liczyć się z podwyżkami. Za mały płat łososia 125 g w tym roku zapłaciliśmy średnio 1,42 zł więcej.
– Wszystkie ujęte w badaniu produkty podrożały. Co więcej, w czterech analizowanych przypadkach mówimy o podwyżkach liczonych w złotówkach. Za pozostałe artykuły spożywcze tj. musztarda, piwo, ketchup czy woda zapłaciliśmy średnio od 42 do 10 groszy więcej niż w roku poprzednim. Jak widać, w ciągu roku cenowo wiele się zmieniło – komentuje Antonina Grzelak z aplikacji do przechowywania paragonów PanParagon.
Szczegółowy cennik przedstawia poniższa tabela.
Wakacyjny koszyk średnio 10 złotych droższy
Paragony nie pozostawiają złudzeń. Inflacja coraz mocniej zagląda do portfeli Polaków. W czerwcu tego roku wrzucając do koszyka zakupowego wszystkie ujęte w badaniu produkty przyszło nam zapłacić średnio 10 zł więcej niż w roku poprzednim. Tak duża zmiana w cenach dla wielu Polaków może stanowić nie lada problem. Warto zatem skorzystać z gotowych narzędzi do oszczędzania, by odczuć choć niewielką ulgę na swoim koncie bankowym.
(fot. pixabay.com)
A ja, chcąc zjeść mały płat łososia muszę se go najpierw złapać (przypominam: Alaska US)
To jeszcze wystarczy doliczyć 5, 8 czy 23% VATu i będzie się zgadzało. Czyli jakieś 30-40% drożej niż rok temu.
A inaczej na to patrząc, to towary kosztują tyle samo, lecz Polski Złoty stracił tyle, że wszystko wydaje się być droższe. Gdyby te towary kupować: w złocie, dolarach, metrach kwadratowych mieszkania, czy w paliwie – to wzrostu cen by nie było.
Cała Polska w cieniu Śląska.
Jak kogoś nie stać to nie kupuję proste.
Jak biedaków nie stać na chleb, to niech ciastka jedzą.
Nawet jak inflacja sięgnie 40% to itak wiocha będzie głosować na PiS. I zawsze ta sama śpiewka,ze to wina Tuska, prof.Grodzkiego czy UE. Kler i wiocha czerpie profity gdy PiS jest u władzy.
Jestem z miasta i będę głosować na PiS.
Nie ma się co chwalić głupotą.
piszecie, że źle ale w biedrze kosze wypełnione po brzegi