Środa, 01 maja 202401/05/2024
690 680 960
690 680 960

Leśnicy z naszego regionu szykują się do wiosny. Zaplanowali posadzić 20 mln drzew

Aż 20 mln nowych drzew zaplanowali posadzić w tym roku lubelscy leśnicy. Prace rozpoczną się już niebawem. Obecnie trwa selekcja sadzonek, które wyrosły w szkółkach leśnych.

Na terenach podlegających Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Lublinie zostanie w tym roku odnowionych i zalesionych ponad 3 tysiące hektarów. Oznacza to, że leśnicy posadzą ponad 20 mln sadzonek. Przeważać będą drzewa iglaste, gdyż blisko 13 mln z nich to sosny, jodły, modrzewie i świerki. Z kolei pozostałe ponad 7 mln sadzonek stanowią drzewa liściaste takie jak: brzoza, buk, dąb i olcha.

– Drzewka będą wysadzane na powierzchniach odnowieniowych, zgodnie ze szczegółowym planem uwzględniającym wymagania siedliskowe poszczególnych gatunków, m.in. dynamikę wzrostu, mikroklimat, rodzaj gleby, wilgotność i wymaganie świetlne. Optymalne warunki do rozwoju drzewek stwarza dobranie odpowiedniej ilości sadzonek i składu gatunkowego uprawy – wyjaśnia Anna Sternik z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Lublinie.

Dzięki nowym nasadzeniom, z roku na rok rośnie powierzchnia lasów. Zalesienie kraju wynosi obecnie ponad 29 procent, podczas gdy w 1945 roku lasy stanowiły 21 procent powierzchni Polski. Gospodarka leśna sprawia, że zmienia się również rodzaj drzew w lasach. Maleje liczba drzew iglastych, na rzecz liściastych. Ich udział wzrósł od czasów wojny z 13 do ok. 25 procent.

Zanim jednak rozpoczną się nasadzenia, leśnicy przygotowują sadzonki w szkółkach leśnych. Tylko w Nadleśnictwie Sobibór zajmuje ona powierzchnię niemal 9 ha, z czego powierzchnia samych sadzonek to ponad 4 ha. Każdego roku wyrasta tu ponad milion sadzonek, które przeznaczane są zarówno na potrzeby własne jak i są sprzedawane odbiorcom zewnętrznym. A takich obiektów na terenie lubelskiej dyrekcji jest aż 40. Obecnie trwa sortowanie sadzonek, które już niebawem trafią do lasów. W pierwszej kolejności będą sadzone brzozy oraz olsze, a następnie sosny i dęby.

Wszystkie sadzonki zostały wyhodowane przez leśników ze zbieranych jesienią nasion. W naszym regionie corocznie zbiera się roczne zbiera się ich około 100 ton, do tego blisko 36 ton szyszek. Większość trafia do Nadleśnictwa Zwierzyniec, gdzie na bazie zabytkowej wyłuszczarni nasion, zbudowanej w 1896 r. przez Ordynację Zamojską funkcjonuje Leśny Ośrodek Nasienny.

41
42

(fot. RDLP)
2017-03-15 22:00:57

7 komentarzy

  1. Coś o sadzonkach za makulaturę w kwietniu coś redakcja skrobnie?

  2. no i dobra-drzewa do lasu

  3. To nie będzie las tylko pole drzew, monokulturowe złozone z iglastych sadzonek bo te najszybciej rosną. Mądry inaczejminister doprowadził do dewastacji drzewostanu w tym kraju i proponuje w to miejsce sadzonki .

    • człowieku czy Ty posiadasz elementarną wiedzę z zakresu leśnictwa?? Obecnie gospodarka leśna oparta jest:
      po pierwsze, nie na tworzeniu monokultur, tylko na tworzeniu drzewostanów różnogatunkowych (stąd odnowienia np. sosnowo-dębowe) i zwiększaniu bioróżnorodności w lasach (słyszałeś w życiu takie długie słowo?),
      po drugie sadzonki iglaste wcale nie rosną najszybciej (polecam pogłębić wiedzę w tej dziedzinie :))
      Po trzecie gospodarka leśna w Polsce jest w europejskiej czołówce i to inne kraje mogą się uczyć od nas tego jak gospodarować lasem i nikt z leśników nie ma tu na celu „dewastacji drzewostanu” tylko wycinkę drzew, które osiągnęły wiek rębności i w te miejsce nasadzić nowe. Myślę, że w miarę prosty sposób naświetliłem cel Lasów Państwowych, a jeśli posiada Pan/Pani metodę na odnowienie drzewostanu inną niż przez sadzonki to osobiście jestem ciekawy i otwarty na dyskusje. Dziękuję, pozdrawiam

  4. Kogoś chyba z tymi 20-toma milionami drzew trochę poniosło 🙂 To przecież, biorąc pod uwagę fakt że sadzi się tylko przez kilka miesięcy, nie w nocy, nie w niedziele czy inne święta, kilkanaście czy nawet kilkadziesiąt tysięcy sadzonek na godzinę. Już to widzę 🙂

Z kraju