Kraśnik: Opel stoczył się i zawisł na śmietniku
16:36 02-11-2016
Do zdarzenia doszło w środę na ul. Piłsudskiego w Kraśniku. Jak nam przekazano, kierująca oplem pozostawiła pojazd na luzie bez zaciągniętego hamulca ręcznego. Auto zjechało z wzniesienia i uderzyło w betonowy kosz na śmieci, który następnie wpadł pod podwozie. Pojazd zatrzymał się i zawisł jedną stroną na śmietniku.
Postawienie opla na koła wymagało interwencji dźwigu. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Na miejscu interweniowała policja.
Zdjęcia dzięki uprzejmości Auto Hol Kraśnik.
2016-11-02 16:19:26
(fot. Auto Hol Kraśnik)
Jak tak stał to mógł sobie od razu opony na zimowe zmienić.
i hamulce bo jak się okazało słabo czymają
Czytaj z uwagą mondralo, zostawiła na luzie!
Dawniej Poloneza przewracało się na bok we trzech,aby zakonserwować podwozie. Teraz trzeba użyć dźwigu,żeby wyjąć śmietnik .Gdzie te Chłopy!!!
Pewnie ci co ponosili poloneza dzisiaj chodza juz na rehabilitacje kregoslupa
A co z jej ukaraniem i kosztami akcji.
Nie martw się MO@,pokryje ubezpieczyciel owej kierowniczki.O zniżkach może zapomnieć.
na pewno nie miała w takim starym aucie AC a OC może ewntualnie zapłacić za uszkodzony smietnik a za autohol kierowniczka bulnie osobiście ew mężuś
Rdza pobiera, ale prog sie trzyma
Znaczy się, hamulec ręczny zabrała ze sobą? ” …pozostawiła pojazd na luzie bez hamulca ręcznego….”
tempota, mam nadzieje, ze prawko zostalo zabrane…
ejże
Ja o tym, że samochód zostawia się na biegu, dowiedziałem się uwaga!- na swojej ostatniej jeździe od tylko jednego instruktora podczas kursu na prawko. Samochód którym jeździłem zawsze kazali instruktorzy po skończonych jazdach zostawiać na luzie+ręcznym i wyłączyć silnik. Jestem pewien, że w ten sposób uczą też w innych ośrodkach w Lublinie. Może dlatego, żeby wyrobić w kursantach nawyk zostawiania na luzie i ręcznym w po zakończonym parkowaniu w czasie egzaminu???? A was jak uczono??
Mnie uczono zostawiać na biegu, ręcznym i w razie czego też klinami podeprzeć.
Tajemnej funkcji kija od szczotki też musiałem się nauczyć (robiłem PJ na 126p, tam kij od szczotki był wyposażeniem obowiązkowym dla rozruchu pojazdu).
Za to nikt nie uczył mnie ecodrivingu i blokowania skrzyżowań powolnym ruszaniem bez gazu.
Inna sprawa, że o ile nie jest to samochód z automatyczną skrzynią biegów, to hamulec awaryjny winien być sprawny i kobiecie powinno się odebrać dowód rejestracyjny do momentu, gdy hamulec ten naprawi.
To co uczą nijak ma siw do rzeczywistości a powiedzieli ci zeby w zimie nie zostawiać samochodu na ręcznym
Ktoś wyrzucił Opla na śmietnik. Nie dziwię się heh