W nocy z 6 na 7 stycznia z jednego z salonów motocyklowych w Warszawie złodzieje ukradli 12 jednośladów oraz dwa auta dostawcze. Kradzieży musiała dokonać zorganizowana grupa złodziei.
Wał jak nic . Ubezpieczyciel powinien się dobrze przyjrzeć .
zet
To śmierdzi na kilometr , za dużo i za dobrze zwinęli ten towar i to jeszcze w firmowe busy. Jakby chcieli go zabrać to przyjechaliby i zabrali wszystko w swoje auto a nie salonowe busy. A alarm był do dooopy a nie najlepszy i skoro nie miał nawet cichego powiadomienia , a gdzie kamery też ukradli ? I wszystko to jak właściciel Jacek Cz był na rajdzie?
Wał jak nic . Ubezpieczyciel powinien się dobrze przyjrzeć .
To śmierdzi na kilometr , za dużo i za dobrze zwinęli ten towar i to jeszcze w firmowe busy. Jakby chcieli go zabrać to przyjechaliby i zabrali wszystko w swoje auto a nie salonowe busy. A alarm był do dooopy a nie najlepszy i skoro nie miał nawet cichego powiadomienia , a gdzie kamery też ukradli ? I wszystko to jak właściciel Jacek Cz był na rajdzie?