Do os i szerszeni Straż nie pomaga , też dzwoniłam i odmówili .Jeszcze dzwoniłam bo mi się komin zapchał a wysoko było i też nawet odpłatnie nie chcieli . Fajnie ,że do zwierzętom pomagają ale w przypadku szerszeni powinni mieć obowiązek pomocy
yogi40
Żeby tylko do gołębi nie zaczęli jeździć…
Marsel
osp Skierbieszów jeździ do szerszeni, OSP Kraśniczyn też więc nie wiem o co chodzi… Ja sam je niszcze, trochę pojęcia i odwagi i można samemu… tak samo z osami
typowy wiesniak
to nikt wiatrowki nie mial aby kotkowi pomoc zejsc:)))
Rozumiem psa ratować ale kota.
Do os i szerszeni Straż nie pomaga , też dzwoniłam i odmówili .Jeszcze dzwoniłam bo mi się komin zapchał a wysoko było i też nawet odpłatnie nie chcieli . Fajnie ,że do zwierzętom pomagają ale w przypadku szerszeni powinni mieć obowiązek pomocy
Żeby tylko do gołębi nie zaczęli jeździć…
osp Skierbieszów jeździ do szerszeni, OSP Kraśniczyn też więc nie wiem o co chodzi… Ja sam je niszcze, trochę pojęcia i odwagi i można samemu… tak samo z osami
to nikt wiatrowki nie mial aby kotkowi pomoc zejsc:)))