Zarekwirowane przemytnikom papierosów samochody, trafiły do szkoły w Tomaszowie Lubelskim. Będą służyły uczniom klas o profilu mechanicznym jako pomoc dydaktyczna.
serio, największe zainteresowanie, ze wszystkich trzech, wzbudził PASSAT? :/
John
Panie a wiesz ile ropy można przewieźć w baku tego Passata? Nie ma co się dziwić, młodzież wie po co ich staruszkowie polują na takie Passaty;)
łośsuperktoś
passeratii wychodzi z mody, no chyba że z gazem, bo wtedy lejesz do baku co trzeba. Teraz na granicy jest nowy król – sharan.
Olaf
Passerati rządzi! 😉
hgw
to się nazywa złomvagen pastuch
mecenas
powiedział szpenio jeżdżący fiatem cinquecento
RIVER
O kurde, moja mazda xD
Maciek
Bo na pasacie naucza sie ze nie trzeba zadnej szkoly zeby go naprawic 😉
Jaajajajaajjaa
Najbardziej pakowny 🙂
Bawarczyk
I mechanicy nauczeni na takich szrotach majom puzniej serwisowac moje x5?
zyz
x5 siem nie serwisuje – po prostu oddaje na szrot 😉
lukiiiiii
szrot? toz to prasa pod chałupe przyjezdzo
Marcin
Proponuję wpierw wrócić do szkoły bo tam MAJOM słownik ortografii potem wsiadać w swoje (i tu fanfary) x5
skrawen
On sobie jaja robi Marcinku.
zyz
I brawo, niech się młodzież uczy na „żywym organizmie”, a nie na rysunkach
XYZ
Tak, na nowym się nie nauczysz, bo wszystko tajemnica producenta. Dopiero jak dostaniesz sie do autoryzowanego serwisu to cie wyślą na szkolenie.
Redakcjo a co z pozostałymi autami? Kilku do sumy odebranych brakuje. Czyżby jeździli nim najniżsi rangą celnicy? 😀
konkretny
świetny pomysł… a auta jadących w stanie nietrzeźwości powinny trafiać na licytacje, ale Trybunał tzw. Konstytucyjny orzekł, że nie wolno, dlatego są łapani po parę razy jeżdżący na bani, a przy okazji zabijają innych uczestników ruchu…
Studętkom jezdem to wiem, że...
Ci co orzekali, że nie wolno konfiskować narzędzia przestępstwa (jakim jest jazda po kielichu), wiedzieli co robią.
Przecież i ich policja może „złapać” na bani – nie będą uchwalać czegoś co im bezpośrednio zagrozi utratą często bardzo wartościowych autek.
konkretny
akurat „oni” to mają immunitety 🙂 to im mogą naskoczyć, ale jak mężowi, żonie, teściom, albo komuś innemu z „rodziny” by zabrali to zapiekło by faktycznie
Sto dwunasty niedorzecznik prasowy
Coś mi tu nie „pasi”… jak bohaterscy celnicy rekwirowali te, czy inne auta to były one sprawne bo na granicę przyjechały same, nie na lawetach.
Tymczasem jak czytamy w artykule przekazano nieużyteczny (bo niesprawny) złom.
Kto je tak „zabezpieczał”, że między rekwirowaniem, a przekazaniem, szlag je trafił?
balerina
Jeżeli ma rozpruty zbiornik to jest nie sprawny. Czaisz?
unitra
brawo celnicy! w koncu ktos pomyslal zeby nie marnowac na zlomowiskach tych samochodow tylko sie jeszcze poucza na nich!
Michal
będą się uczyć jak przerobić samochód na następny przemyt albo i je ulepszać w tym celu żeby jeszcze więcej przewozić i nie było wykrycia
serio, największe zainteresowanie, ze wszystkich trzech, wzbudził PASSAT? :/
Panie a wiesz ile ropy można przewieźć w baku tego Passata? Nie ma co się dziwić, młodzież wie po co ich staruszkowie polują na takie Passaty;)
passeratii wychodzi z mody, no chyba że z gazem, bo wtedy lejesz do baku co trzeba. Teraz na granicy jest nowy król – sharan.
Passerati rządzi! 😉
to się nazywa złomvagen pastuch
powiedział szpenio jeżdżący fiatem cinquecento
O kurde, moja mazda xD
Bo na pasacie naucza sie ze nie trzeba zadnej szkoly zeby go naprawic 😉
Najbardziej pakowny 🙂
I mechanicy nauczeni na takich szrotach majom puzniej serwisowac moje x5?
x5 siem nie serwisuje – po prostu oddaje na szrot 😉
szrot? toz to prasa pod chałupe przyjezdzo
Proponuję wpierw wrócić do szkoły bo tam MAJOM słownik ortografii potem wsiadać w swoje (i tu fanfary) x5
On sobie jaja robi Marcinku.
I brawo, niech się młodzież uczy na „żywym organizmie”, a nie na rysunkach
Tak, na nowym się nie nauczysz, bo wszystko tajemnica producenta. Dopiero jak dostaniesz sie do autoryzowanego serwisu to cie wyślą na szkolenie.
Redakcjo a co z pozostałymi autami? Kilku do sumy odebranych brakuje. Czyżby jeździli nim najniżsi rangą celnicy? 😀
świetny pomysł… a auta jadących w stanie nietrzeźwości powinny trafiać na licytacje, ale Trybunał tzw. Konstytucyjny orzekł, że nie wolno, dlatego są łapani po parę razy jeżdżący na bani, a przy okazji zabijają innych uczestników ruchu…
Ci co orzekali, że nie wolno konfiskować narzędzia przestępstwa (jakim jest jazda po kielichu), wiedzieli co robią.
Przecież i ich policja może „złapać” na bani – nie będą uchwalać czegoś co im bezpośrednio zagrozi utratą często bardzo wartościowych autek.
akurat „oni” to mają immunitety 🙂 to im mogą naskoczyć, ale jak mężowi, żonie, teściom, albo komuś innemu z „rodziny” by zabrali to zapiekło by faktycznie
Coś mi tu nie „pasi”… jak bohaterscy celnicy rekwirowali te, czy inne auta to były one sprawne bo na granicę przyjechały same, nie na lawetach.
Tymczasem jak czytamy w artykule przekazano nieużyteczny (bo niesprawny) złom.
Kto je tak „zabezpieczał”, że między rekwirowaniem, a przekazaniem, szlag je trafił?
Jeżeli ma rozpruty zbiornik to jest nie sprawny. Czaisz?
brawo celnicy! w koncu ktos pomyslal zeby nie marnowac na zlomowiskach tych samochodow tylko sie jeszcze poucza na nich!
będą się uczyć jak przerobić samochód na następny przemyt albo i je ulepszać w tym celu żeby jeszcze więcej przewozić i nie było wykrycia